OUM

Urodziła się w Casablance, w Maroko. Miała 31 lat, kiedy wydała swój pierwszy album, uprzednio porzucając karierę architektki. Soulowo śpiewa o miłości, wrażliwości, Afryce. Swoim głębokim, uwodzicielskim głosem przyciągnęła do siebie tysiące fanów z całego świata. 

Wiele wiar, jeden głos

Od najmłodszych lat OUM chciała śpiewać. Sama nauczyła się większości rzeczy, które wie o muzyce. Jej kariera zaczęła się w Marrakeszu, gdzie do swoich szeregów przyjął ją kościelny, chrześcijański chór. Aplikowała do niego powodowana miłością do Whitney Houston. W chórze przy dźwiękach "Jesus loves me" uświadomiła sobie, że nieważne w jakim języku śpiewa o miłości - nie może to być złe. To w Marrakeszu szkoliła podstawy techniki śpiewu i emisji głosu.

Niestety, przed OUM szybko pojawiły się trudności. Jej pierwszy autorski singiel, "Hamdulillah", wykonywany po angielsku i arabsku, dokraszony tańcem, spotkał się z krytyką marokańskich konserwatystów. Sam tytuł utworu znaczy "dzięki Bogu" i nie wydał się autorce kontrowersyjny, jednak taniec wywołał mieszane odczucia wśród odbiorców. Pokazanie przez OUM ramion na scenie z jednej strony pozwoliło jej na wykonywanie nieskrępowanych ruchów, a z drugiej wywołało morze krytyki. Mimo kłód rzucanych pod nogi, artystka nie porzuciła muzyki, co więcej - zdobyła wykształcenie architektoniczne. Nie pracowała w zawodzie długo, rzuciła go, aby móc  tworzyć. 

Nieoczywista inspiracja Afryką

Mimo że położone w Afryce, Maroko łączy wiele kultur. Podczas wizyty można zauważyć wpływy europejskie i arabskiej, przy których dziedzictwo Afryki wydaje się grać drugorzędną rolę. OUM temu przeczy. Jej stroje, aranżacja występów są mocno inspirowane jej afrykańskimi korzeniami. Tę miłość widać nie tylko na scenie. Artystka na co dzień nosi biżuterię rdzennych Berberów. Sama mówi, że zawdzięcza to swojej niani. To dzięki tej kobiecie mamy możliwość słuchania dziś OUM w jej afrykańskim stylu.

Na pewnym etapie swojej kariery, już przybierając artystyczny przydomek "OUM" pochodzący od imienia Oum zaczęła tworzyć w dialekcie darija. Teksty zaczęły brzmieć jeszcze bardziej egzotycznie, a wprowadzenie dialektu pozwoliło na wplatanie kombinacji wyrazów tworzących razem nowe znaczenia. Ten zabieg sprawił, że każdy z tekstów artystki stał się poezją. 

Eklektyczny dorobek artystyczny

Artystka dwa pierwsze albumy wydała w latach 2009-2012. Były dystrybuowane jedynie w Maroku i sprawiły, że OUM stała się gwiazdą w swoim kraju. "Lik'Oum" (2009) i "Sweerty" (2012) zostały ciepło przyjęte przez ruch Nayda - młodych Marokańczyków, nową generację. Ludzi marzących o większej swobodzie wypowiedzi. OUM zaczęła być z nimi utożsamiana, a oni kochali jej muzykę. W kolejnych latach, już po wprowadzeniu do swoich utworów dialektu darija powstała płyta "Soul of Marocco" (2013), kierowana na cały świat. Wtedy pokochali ją Europejczycy. Artystka wprowadziła na scenę starego kontynentu nową jakość, niespotykaną dotąd autentyczność w połączeniu z eklektycznym stylem.

Koncert po koncercie, występ po występie, OUM szlifowała swój kunszt i tworzyła "Zarabi", album, który ujrzał światło dzienne w 2016 r. Za jego pomocą piosenkarka otworzyła dyskurs na temat potrzeby ochrony mikrospołeczności i przyrody w Afryce. Z kolei z "Daba" (2019) poszła w zupełnie inną stronę - ta nastrojowa, taneczna płyta odzwierciedla dobre uczucia. Dla OUM jest to taniec, dzielenie się szczęściem, miłością. Fizycznie ze sobą. OUM epatuje humanizmem, feminizmem, duchowością i więzią z naturą. Album kipi połączeniem elementów arabskich, soulu, jazzu, electronic trance.

Zaskakujące współprace i występy

W swoim nieskończonym pragnieniu stworzenia muzyki uniwersalnej, która jednocześnie będzie odzwierciedlać chaos świata i leczyć dusze OUM współpracowała z wieloma artystami. Mafia Trece, Barry, Blitz the Ambassador, H. Kayne, Tote King - a to tylko niektórzy z nich. Mimo to na swoich albumach w większości występuje sama. Aż do 2022 r.

Właśnie teraz OUM wydała HALS, płytę stworzoną razem z Carlosem Mejiasem aka M-Carlos. Każdy z umieszczonych na niej utworów jest inspirowany jednym z podstawowych odczuć towarzyszących człowiekowi całe życie.  Artystom udało się stworzyć niepowtarzalny efekt, przez który słuchacze mają ciarki. 

Do tej pory oprócz niezliczonych koncertów mogliście zobaczyć OUM na żywo na scenach Europy na Barcelona Acció Musical w Barcelonie, WOMEX w różnych lokalizacjach. 

Poznaj innych artystów, z którymi wystąpi OUM: Moribaya, The Afronauts, Lua Preta, Ifi Ude, Sona Jobarteh, DJ Yardie, Oumou Sangare, Afrotuba, Imarhan, Amadou & Mariam, Tamikrest, Mustapha El Moudani, Dikanda,