King Nun

Zespół zaczynał swoją przygodę w 2013 roku jako szkolni przyjaciele, a teraz przebywają długą drogę
prowadzącą do ich drugiego albumu, "Lamb".

Składająca się z Theo Polyzoidesa (wokal i gitara), Jamesa Uptona (gitara), Nathana Gane'a (gitara basowa) i Caiusa SY (perkusja) grupa, która z czasem stała się prawdziwym zespołem, zaczynała jako przyjaciele, których połączyła wspólna miłość do nietypowych formacji takich jak: Richard Hell, Television, Sonic Youth czy Pixies. Na tych inspiracjach zbudowali własną hybrydę indie-punkową, którą zaprezentowali w 2019 roku na płycie "Mass" określoną przez magazyn NME jako "brutalną i genialną", a portal DIY powiedział o niej "brzmienie, z którym należy się liczyć".

Zespół zbudował również imponującą renomę wśród publiczności podczas występów na żywo, zaliczając na swojej liście pierwsze trasy koncertowe w Europie i Stanach Zjednoczonych, zostali również uznani przez redakcję Rolling Stone za "Best Rock Newcomers" na Bonnaroo Festival. Ponadto supportowali takich artystów jak: Foo Fighters, Black Flag i Gang of Youths.  

Z powodu pandemii, która odwołała dalsze koncerty, zespół postanowił wykorzystać ten czas, aby zbudować nowe studio, napisać i nagrać jak najwięcej utworów, czego kulminacją były piosenki, które złożyły się na "Lamb" i nowy kontrakt z Marshall Records.

Album oznacza dużą zmianę dla zespołu: jest to ich pierwsze wydawnictwo wyprodukowane przez Caius i debiut nowego członka zespołu Ethana SY na gitarze. Jest to również powrót do cięższych brzmień, przy jednoczesnym zachowaniu melodyjnych refrenów i trwałego optymizmu, które są podstawą ich muzyki.

Dzięki "Lamb", King Nun są na najlepszej drodze, by stać się jednym z najbardziej kluczowych głosów rocka.