Niespodzianka dnia na eBilet! Sprawdź promocje na bilety!

Na czasie

voucher-kinowy-heliosfilharmonia-dowcipumemorial-kamili-skolimowskiejmeskie-granieroztanczony-narodowyharry-potter-symfonicznie

Wszystkie wydarzenia w mieście

Home Koncerty Metal Possessed + Cobra The Impaler

Possessed + Cobra The Impaler

Possessed + Cobra The ImpalerO wydarzeniu

O wydarzeniu

Bez Possessed nie byłoby death metalu. “Seven Churches” ustawiło kierunek gatunku i wciąż stanowi źródło inspiracji. W dodatku Becerra i koledzy nie próżnują. Ich ostatnie “Revelations of Oblivion” z 2019 r. to ta sama rzeźnia w starym stylu. W roli supportu grupy zagrają Belgowie z Cobra The Impaler oraz Stoic Suffering i Matt Miller. Possessed + Cobra The Impaler bilety już w sprzedaży.

Possessed 

Czerpali z nich wszyscy – od Chucka Schuldinera, który zawojował cały świat z Death, aż po szwedzkie Entombed czy Dismember. Possessed za sprawą “Seven Churches” zostawiło ogromny ślad na mapie ekstremalnego metalu, a ich zasługi są nie do przecenienia. W dodatku wciąż dają świetne koncerty i – co najistotniejsze – w dalszym ciągu dowożą death metal oldschoolowy, przesiąknięty wpływami thrashu, witalny tak, jak tylko ta muzyka może być witalna. Trzeba przyznać, że Jeff Becerra ma być z czego dumny. Napotkał po drodze wiele przeciwności losu, ale wciąż nie zawodzi.

Cobra the Impaler

Cobra the Impaler zadebiutowali dopiero w ubiegłym roku, ale już brzmią, jakby to była ich dziesiąta płyta. Nic dziwnego – nie każdy zespół ma na bębnach Dirka Verbeurena z Megadeth czy niegdyś Soilwork… W każdym razie Belgowie stawiają na kreatywność. Ich metalcore jest szybki, ciężki, bardzo nowoczesny, ale i poszukujący. Znajdziecie tu dużo skomplikowanych figur rytmicznych i zmyślne partie gitar.

Stoic Suffering

Stoic Suffering mają na koncie dopiero parę singli, ale już w ich ramach pokazali, że są bestią o bardzo wielu mocach. Główne źródło inspiracji to w przypadku tej grupy maksymalnie ciężki, mięsisty deathcore, lecz na nim zabawa się nie kończy, a wręcz dopiero zaczyna. Bo w kolejce czekają chociażby miarowo wybijane rytmy rodem ze sceny electro i nawet instrumentalna ekwilibrystyka przywołująca na myśl metal progresywny. Amerykanie nie zamykają się dosłownie na nic.

Matt Miller

U Matta Millera sprawa jest prosta, choć piosenki jak najbardziej zawiłe. Amerykański twórca ma we krwi prog metal w absolutnie bombastycznej i technicznej formie. Gitarzysta uwielbia shreddować, więc shredduje, ile wlezie – to istny solówkowy festiwal, a palcołomna gimnastyka idzie tu w parze z wyczuciem melodii oraz intrygującymi riffami w tle. Gdy zobaczycie, co potrafi Matt na żywo, opadną wam szczęki.

Podobne wydarzenia

Inne wydarzenia organizatora

Zobacz wszystkie

Zobacz też