Na czasie

voucher-kinowy-heliosrzeszowskie-juwenaliajuwenalia-politechniki-lubelskiejopener-festival3-majowkacyrk-na-wodzie-waterland

'68

'68OpisWydarzeniaFani lubią też

Opis

Jak duży hałas mogą zrobić dwie osoby? '68 to dźwięki jednocześnie implozji i eksplozji, destrukcji i kreacji bez granic. To piosenki, które w każdej chwili mogą się niemal rozpaść, ale nigdy tego nie robią, diabelsko tańcząc pomiędzy życiem a śmiercią. To prymitywny impuls dostarczony z postmodernistycznym celem; determinacja kowala z arsenałem elektrycznych zniekształceń i surowych nerwów.

Historia '68

Josh Scogin założył swój mały zespół z wielkim brzmieniem w 2013 roku, nazywając dwuosobowy skład, który skromnie określa jako "trochę rock, trochę blues, trochę hardcore" po starym Camaro swojego ojca. I jest to dudnienie na poziomie samochodu ciężarowego pod pokrywą tego, co rodowity mieszkaniec Atlanty w Georgii i jego perkusyjny partner w zbrodni, Nikko Yamada, uwalniają za pomocą gitary, basu, perkusji, klawiszy i pedałów, lawirując pomiędzy dzikimi sianokosami i nastrojową atmosferą.

Jak Delta Blues reimaginujący Nirvanę z czasów Bleach lub zhańbiony punkowy kuzyn The Black Keys, '68 trzyma się jednej etyki: bezgranicznej autentyczności. W przypadku '68 nie ma żadnego "planu", a jedynie podróż, podczas której duet trzyma się kurczowo w oku burzy, tak samo jak publiczność. Przeszkoda jest celem. Podróż jest przeznaczeniem. Inwencja, zakłócenia, szaleństwo; nawet gdy zanurzają się w odrobinie funku w stylu Otisa Reddinga czy Jamesa Browna, '68 brzmi gwałtownie.

Trasa '68 zaprowadziła ich z Moskwy do Tel Avivu, przez Europę, Australię i całą Amerykę Północną, często dzieląc 20-godzinne jazdy pomiędzy dwóch facetów. Pasja, głód, dobry humor - to wszystko łączy się z różnymi ludźmi. Przepysznie rozebrany i żywy, '68 doskonale sprawdza się w intymnych warunkach, ale jest nie mniej wyjątkowy na gigantycznych scenach festiwalowych lub na trasie z Bring Me The Horizon, Stone Sour, Beartooth, Avatar, August Burns Red, The Amity Affliction i Underoath, gdzie codziennie zdobywają nowych zwolenników.

"In Humor and Sadness", pierwszy album '68, zadebiutował jako nr 1 na Billboard New Artist Chart. "Two Parts Viper" pojawił się w 2017 roku.

Nagrodzony Grammy producent Nick Raskulinecz (Foo Fighters, Rush, Alice In Chains) stał się zwolennikiem zespołu już po kilku utworach z setu '68. Na "GIVE ONE TAKE ONE", stworzonym wspólnie z Raskulineczem w Nashville, bombastyczna intensywność zespołu zagraża, ale nigdy nie połyka podstawowego groove'u.

W tym samym duchu, który napędzał Flat Duo Jets i The Jon Spencer Blues Explosion, '68 popycha do przodu tradycje czystego rocka, zuchwałości i zakłóceń. Scogin daje z siebie wszystko do mikrofonu, jakby śpiewał, by odkupić swoją duszę. Gitarą i klawiszami włada jak bronią, rozbijając wszelkie fałszywe pozory. Chodzi o riff i kopnięcie. To jest natychmiastowe. Jest żywe. I jest zabawnie.


Spocone katharsis, cięte przesłania, poddane przez '68, jakby świat od nich zależał. Bo w '68, mniej znaczy więcej. Och, tak bardzo więcej.

Zdjęcie dzięki uprzejmości Live Nation

Wydarzenia

Aktualne
Wybrane dla Ciebie
Zakończone

Brak aktualnych wydarzeń

Kliknij „Obserwuj”, a prześlemy do Ciebie wiadomość o wydarzeniach artysty/ki.

Fani lubią też

Zobacz też