food house

Food House (pisane małymi literami) to amerykański duet hyperpopowy założony w 2020 roku w Bostonie przez producentów Fraxiom i Gupi. Ich styl łączy chaotyczne brzmienia elektroniczne z absurdalnym humorem i licznymi odniesieniami do kultury internetowej.

Styl muzyczny i artystyczna tożsamość

• Hyperpop w najbardziej ekstremalnej formie – intensywne, rozedrgane beaty i auto-tune’y,
• Teksty pełne humoru, osobistych wspomnień, memów i odniesień do fandomów oraz fandomowej estetyki,
• Integralność DIY: własna produkcja, niezależne wydania bez interwencji wytwórni,
• Tematyka: queerowość, tożsamość, frustracja, intymność i społeczna krytyka — często przemycane przez przesadę i prowokację.

Etapy kariery i discografia

1. Początki (2019–2020)
   Fraxiom i Gupi poznali się w 2017 roku na rave’ie, współpracę zapoczątkowała piosenka „Thos Moser” – hit sceny hyperpopowej wydany przez Duck Show Records / Mad Decent w 2020 roku.
2. Debiutancki album „food house” (2020)
   Wydany w październiku 2020 roku przez Dog Show Records. Materiał zdobył status kultowy w hyperpopie.
3. Okres zawieszenia (2021–2024)
   Po sukcesie debiutu duet zrobił przerwę, w tle osobiste konflikty z wytwórnią i życie przemeblowane zmianami w branży muzycznej.
4. Powrót i album „two house” (luty 2025)
   W pełni niezależne wydanie, kontynuujące ich eskalację eksplozji brzmienia i osobiste narracje.

Najważniejsze wydawnictwa

Full‑length albums:

• food house (2020) — kluczowy materiał sceny pandemicznego hyperpopu,
• two house (2025) — surowa, introspektywna eksplozja emocji i estetyki internetu.

Single/EPs (w ramach duetu):

• „Ride”, „Mos Thoser”, „Butterfly Knife”, „Special”, „Kutna Hora”, „Credit Card Knife” (2020–2025).

Odbiór i wpływ

• Debiut „food house” często określany jako "holy text hyperpopu" – pionierski materiał, który definiował brzmienie gatunku podczas lockdownu.
• „two house” zyskał uznanie krytyków za głębsze emocjonalne warstwy i autentyczność, mimo chaosu stylistycznego.
• Społeczność Reddita:

„Really great album! Frax always has super fun lyrics but this seems to be getting a bit more introspective …”