Na czasie

voucher-kinowy-heliosfame-mmamemorial-kamili-skolimowskiejolsztyn-green-festivalsunset-squareroztanczony-narodowy

Mąż i żona

12.04.2025 Bielany Wrocławskie

Organizator: ATM Grupa S.A.

Sprawdź bilety
Mąż i żonaBiletyO wydarzeniuLokalizacja

BILETY

Mąż i żona
12.04.2025 (wiele terminów)
ATM Grupa S.A.

Mąż i żona

Bielany Wrocławskie, ATM Scena na Bielanach

O wydarzeniu


Najcudowniejsza z komedii Aleksandra Fredry. Tym razem w wiele obiecującej, wręcz wymarzonej, obsadzie. Zabawa, intryga, przyjemność i nieśmiertelny hrabia Fredro z jego kpiną, urodą ciętego języka i pięknem wiersza.

Zabawna i elegancka, ale zarazem groźna i drapieżna, słodka, ale zaprawiona goryczą erotyczna komedia pióra Aleksandra hrabiego Fredry.

Przenikliwość komediopisarza w podglądaniu ludzi będących w pogoni za rozkoszą nie ma sobie równych w literaturze. Z powodu „stępionego zmysłu moralnego” męża, żony, kochanka i pokojówki, którzy zdradzają się nawzajem we wszelkich możliwych konfiguracjach, wędrujemy wraz z nimi przez mistrzowsko i z ogromnym humorem oddane piekło, czyściec i raj spraw damsko-męskich. Nikt stąd nie wyjdzie wygrany, choć każdy będzie miał poczucie zwycięstwa w przynajmniej jednej bitwie.

Obsada:

Hrabia Wacław – Marcin Hycnar / po raz pierwszy na Scenie ATM

Elwira, jego żona – Małgorzata Kożuchowska (aktorka Teatru Narodowego) / po raz pierwszy na Scenie ATM

Alfred – Jędrzej Hycnar / po raz pierwszy na Scenie ATM

Justysia – Maria Dębska / po raz pierwszy na Scenie ATM

Kamerdyner – Tomasz Drabek

Reżyseria: Krystyna Janda

Czas trwania: 120 minut, jedna przerwa


Wszyscy zagrali wybornie. Żona Elwira, czyli wystylizowana Małgorzata Kożuchowska, na pozór rzewna i z wyrzutami sumienia, okazała się pod spodem niezłą piekielnicą. Mąż, czyli Marcin Hycnar, znudzony żoną i zarazem rozpalony wdziękami Justysi, grzebiący nóżką niby kogucik, aż iskry krzesał, potrafił wpaść w złość i dewocyjne oburzenie, a gdy trzeba - rozrzewnić się. Justysia Marii Dębskiej, sprytna jak diabli, wkręcająca wszystkich w swoją intrygę, tylko na chwilę traciła rezon, kiedy misternie zaplecione wątki pękały. Alfred Jędrzeja Hycnara, przyjaciel domu, nie wiedzieć, czy bardziej żony, czy subretki, czy jednak męża (żadnych aluzji genderowych!), aż rwał się do romansowania, ale i on już najwyraźniej przywykał i nudził się obowiązkami wiecznie niesytego kochanka. Najlepiej w tym domowym bagienku czuł się Kamerdyner Tomasza Drabka, z wiecznie spadającą peruką, przechadzający się lekko trunkowym krokiem, na pewno nie dał się ukrzywdzić. Każde jego wejście publiczność przyjmowała śmiechem.

Śmiechu w spektaklu Krystyny Jandy co niemiara, ale niekoniecznie do śmiechu na koniec było samym bohaterom... chociaż całusów dawanych sobie dyskretnie na krzyż i na wspak tu bez liku, co oznacza, że raz wprawiony w ruch romansowy korowód trwać będzie w nieskończoność ku uciesze publiczności. Mimo że uwodziciele utrudzeni, a uwodzone damy zdemaskowane.

Dodać trzeba, że smaku tej zabawie dodaje konkurencja o przychylność dam braci Hycnarów, przy czym młodszy Jędrzej rolą Alfreda z wdziękiem debiutuje w zawodowym teatrze u boku sławnego brata. Jeśli chcecie spędzić udany wieczór w teatrze, wybierzcie się do Polonii na starego Fredrę, który wcale nie jest tu na siłę uwspółcześniany, a nawet przeciwnie - grany (stylizowany) trochę na starą nutę okazuje się młodzieńczo świeżą propozycją.


Źródło: https://e-teatr.pl/strudzeni-uwodziciele-26099


Lokalizacja

Podobne wydarzenia

Inne wydarzenia organizatora

Zobacz wszystkie

Zobacz też