Książka Lewisa Carrolla (profesora matematyki z Oksfordu) „ Alicja w krainie czarów” oczarowała i oczarowuje miliony czytelników na całym świecie. Zaczarowała również mnie, dając niepowtarzalną okazję zanurzenia się w świat fantazji, świat własnej wyobraźni, wyobraźni wszystkich współtwórców i aktorów, którzy tę krainę czarów mogą kreować na scenie razem z naszymi widzami. Podążając za dziewczynką o wdzięcznym imieniu Alicja możemy, choć na chwilę, uciec od otaczającej nas rzeczywistości i przeżyć niezapomniane chwile wspólnej zabawy, często zupełnie abstrakcyjnej.
„W krainie ludzkiej wyobraźni mogą się różne dziwy dziać, co niemożliwe jest możliwe, co niemożliwe tu może się stać…”. Jest tylko jeden warunek; nie można się wahać, trzeba śmiało wskakiwać do króliczej norki. Pamiętajmy jednak, że w każdym śnie pojawiają się obrazy, które mogą nam się wydać dziwnie znajome.