Wygramy Muzyką: Wojtek Pilichowski, Bartek Królik, Kinga Głyk

18 kwietnia 2021 na scenie warszawskiej Progresji w ramach cyklu koncertów Wygramy Muzyką pojawiły się trzy pokolenia gitary basowej: Wojtek Pilichowski, Bartek Królik i Kinga Głyk. Wygramy Muzyką bilety na transmisję online już dostępne. 

 

Dostęp do transmisji przedłużony do 25.04.2021

O koncercie Wygramy Muzyką w Progresji

Każdy z instrumentalistów zagra swój występ na scenie warszawskiego klubu Progresja, a chętni będą mogli obserwować wydarzenie dzięki streamingowi z kilku kamer.

 

Pomiędzy występami będzie można zobaczyć wywiady z każdym z artystów, prowadzone przez red. Piotra Metza. Całość wydarzenia zostanie zarejestrowana i udostępniona zarejestrowanym użytkownikom.

 

Wojtek Pilichowski jest legendą polskiej „basówki”, jego uczeń, Bartek Królik to założyciel zespołu Sistars, znany również ze współpracy z Agnieszką Chylińską, Natalią Kukulską, Edytą Górniak i wieloma innymi gwiazdami. Kinga Głyk jest obecna na scenie od niedawna, ale miała już okazję zagrać u boku samego Marcusa Millera.

Wygramy Muzyką to koncerty online w nowej odsłonie

Ten wyjątkowy projekt powstał z wiary w siłę muzyki i koncertowej pasji. Tym, co dzisiaj doskwiera muzykom i fanom najbardziej, to brak kontaktu, brak spotkań na żywo, brak interakcji. Projekt jest odpowiedzią na tą potrzebę.

 

W serii koncertów pod szyldem Wygramy Muzyką wykorzystywana jest najnowocześniejsza technologia do organizacji streamingowych koncertów na 7 kamer, w ramach których widzowie wybierają punkt widzenia i muzyka, którego obserwują. Dodatkowo dostępny jest miks realizatorski. Widzowie dowolnie zmieniają kanały podczas koncertu i sami 'komponują' widowisko, w którym uczestniczą.

 

O stronę wizualną dba mistrz plakatów, znany ilustrator, grafik i muzyk – Dawid Ryski.

 

Cykl koncertów w ramach projektu Wygramy Muzyką to pierwsze takie przedsięwzięcie w Polsce.

- Jego wyjątkowość polega na tym, że to widz może zmieniać kanały w trakcie koncertu tak, by podejrzeć grę poszczególnych instrumentalistów. Jeśli ktoś gra na gitarze i fascynuje go styl gry gitarzysty, miał możliwość przez cały koncert oglądać właśnie jego. Dla każdego fana muzyki to wartościowa obserwacja. - wyjaśnia Michał Sadanowicz, pomysłodawca projektu.