Fuck Off Festival 2025

Cykl koncertów pod hasłem: Fuck Off Festival 2025 nadchodzi! Jeszcze więcej energii, jeszcze więcej punk rocka. Przyjdź, jeśli chcesz wykrzyczeć światu swoje "Fuck Off!" w towarzystwie artystów, którzy wiedzą, jak to zrobić. Gwarantujemy, że te koncerty będzie unikalnym doświadczeniem, który na długo zostanie w pamięci. Bilety na Fuck Off Festival 2025 już w sprzedaży.

Fuck Off Festival 2025 w Poznaniu

• Łydka Grubasa to formacja, która od lat bawi publiczność swoim charakterystycznym poczuciem humoru i bezkompromisowymi tekstami. Ich występy to gwarancja niezapomnianych przeżyć i interakcji z fanami.
• Lej Mi Pół przyciąga uwagę swoim nietuzinkowym stylem, balansującym na granicy muzyki i stand-upu. Absurdalny humor i niesamowita energia sprawiają, że każdy koncert to wyjątkowe widowisko, którego nie sposób zapomnieć.
• Transgresja wciąga publiczność w świat psychodelicznego rocka, który łączy w sobie mocne brzmienie i hipnotyzującą oprawę wizualną. Ten śląski zespół nie boi się eksperymentów, co czyni ich koncerty absolutnie wyjątkowymi.
• Pull The Wire reprezentuje klasyczny punk rock, pełen bezpretensjonalnych tekstów i energii. To muzyka idealna na wspólne świętowanie z kumplami, z dużą dawką humoru i refleksji nad codziennym życiem.

Fuck Off Festival 2025 w Warszawie 

• Łydka Grubasa – nie trzeba ich przedstawiać. Twórcy „Rapapara” i wielu innych rockowo-metalowych hymnów, które z humorem i pazurem punktują polską rzeczywistość. Będzie tłusto, głośno i niepoprawnie politycznie.
• Lej Mi Pół – specjalizują się w krótkich formach, mocnym uderzeniu i tekstach, których nie puścisz dzieciom. Legendarni punkowi imprezowicze i wirtuozi słowa „dupa”.
• Twoyastara Of Death – prowadzeni przez nieomylnego Pana Cziken Emperora, autorzy albumu „Agresywna Kura” i hitu „Metal Jest Super”. Najcięższe pióra na scenie heavy/hiper/extra metalu w Polsce.
• Transgresja – melancholijno-metalowy żywioł, który łączy teatralność, emocje i sceniczną ekspresję. Znani m.in. z występów u boku Andrzeja Piasecznego, ale bez obaw – menadżer nie będzie patrzył.
• 4 Dziki – dzikie, nieokiełznane, nieprzewidywalne. Energia, która wchodzi pod skórę jak tatuaż robiony grzebieniem.
• Transsexdisco – nieprzerwanie na scenie od 2007 roku. Rockowa precyzja, punkowa dusza i teksty Damiana Lange’a, które bolą bardziej niż rzeczywistość. Zespół ma za sobą występy na Pol'and'Rock i za granicą, a ich najnowszy album „Ultraziemia” to niezależny manifest i muzyczna petarda.
• Coco Bongo – przedstawiciele nurtu Fun Punk, prosto z Sucharszczyzny Pomorskiej. Ich twórczość to miks kalifornijskich brzmień z domieszką bigosu i kiełbasy. Na koncie mają płyty „Jacuzzi Banana” i „Kryzys Wieku Młodego”. Nie biorą siebie na serio i dzięki temu rozkładają publiczność na łopatki.
• Para Wino – Projekt Punk Kolędy – święta to nie czas na ciszę nocną. Ten projekt wywraca tradycję do góry nogami, grając kolędy jakby Jezus był frontmanem Sex Pistols.