Świetna informacja dla fanów Smokie oraz Chrisa Normana! Zarówno kultowy zespół, jak i jego legendarny wokalista przyjadą do naszego kraju. Solowe koncerty Normana odbędą się już w listopadzie, natomiast brytyjska formacja planuje swoje występy na początku 2025 roku.
Od lat 60. do współczesności. Jak zmieniała się muzyka?
Świat nigdy nie stał w miejscu. Zmieniają się wszystkie jego aspekty: od środowiska, przez ludzi aż po muzykę. O tej ostatniej opowiemy sobie dziś nieco więcej. Przyjrzymy się, jak zmieniał się styl muzyczny od lat 60. ubiegłego wieku do dziś.
10.01.2024
Klaudia Jaroszewska-Kotradii
Artykuł może zawierać autopromocję eBilet.pl
Muzyka w latach 60.
John Lennon powiedział kiedyś, że “przed Elvisem nie było niczego”. Muzyk szybko stał się sławny na całym świecie. Odnoszący sukcesy od lat 50., Elvis Presley wypuścił w kolejnej dekadzie takie hity, jak chociażby “Can’t Help Falling in Love With You” czy “Are You Lonesome Tonight”.
Rock and roll narodził się na początku lat 60., a już chwilę później rozprzestrzenił się po całym świecie. W Europie wszystko zaczęło się od kapeli The Beatles. Osobowości muzyków oraz ich piosenki były tak chwytliwe, że jako jeden z pierwszych zespołów odnieśli sukces po drugiej stronie Atlantyku. W 1964 roku udali się do Stanów Zjednoczonych, gdzie czekały na nich setki reporterów i tysiące fanów. Muzycy pojawili się w programie “The Ed Sullivan Show”, co sprawiło, że odcinek był najliczniej oglądanym ze wszystkich (ok. ⅓ Amerykanów zasiadła wtedy przed telewizorami). Tak narodziła się Beatlemania, czyli szalenie entuzjastyczna reakcja na brytyjski zespół.
Niedługo później na scenę wszedł zespół The Rolling Stones, który odszedł od popowych brzmień. Skupił się na rock and rollu i bluesie, przynajmniej na początku kariery. Muzycy także wystąpili w programie Eda Sullivana. Zachowywali się wulgarnie, ale otrzymali najbardziej gromkie brawa od publiczności.
Jednym z najsłynniejszych muzyków lat 60. był Jimi Hendrix. Ten wirtuoz gitary zainspirował wielu innych artystów i zrewolucjonizował rynek muzyczny.
W latach 60. rock and roll nieustannie się rozwijał, tworząc co chwilę kolejne podgatunki (niektóre z nich umierały jeszcze szybciej, niż się rodziły). Chętnie słuchano także tzw. muzyki surfingowej, której przedstawicielami byli m.in. Beach Boys, Dick Dale czy Jan and Dean. Tematyka piosenek skupiała się na dziewczynach, samochodach i plażach.
W latach 60. powstał też zupełnie nowych gatunek – soul. Łączył on w sobie blues, gospel, pop i R&B. Prekursorami i zarazem jednymi z najsłynniejszych wykonawców tamtego czasu byli m.in. Aretha Franklin, James Brown, Otis Redding i Wilson Pickett. Tematyka ich piosenek skupiała się przede wszystkim na codziennym życiu osób czarnoskórych w Stanach Zjednoczonych.
Lata 60. to także początki girlsbandów. Popularne w tamtych latach były takie grupy, jak Martha and the Vandellas, Marvelettes oraz Diana Ross and the Supremes.
Pod koniec dekady do głosu doszli zwolennicy praw obywatelskich oraz działacze na rzecz ochrony środowiska. Protestowano także przeciwko wojnie w Wietnamie. Te wszystkie ruchy społeczne można było zobaczyć przez pryzmat muzyki, głównie folkowej. Jednym z najbardziej znanych artystów tworzących piosenki protestu społecznego w tematach praw obywatelskich był Bob Dylan. Z czasem zyskał on reputację rzecznika politycznego. Później został skrytykowany za granie folku na gitarze elektrycznej w 1965 roku. Jednak dzięki temu koncertowi po niedługim czasie powstała mieszanka folku i rocka, której przedstawiciel był zespół The Byrds.
Przez pewien czas protest songi były ściśle związane z kulturą hipisów. Niektórzy muzycy, tacy jak chociażby Jimi Hendrix, uważali, że zażywanie narkotyków jest równoznaczne z wolnością słowa i osobistej ekspresji oraz pozwalają na tworzenie jeszcze lepszej muzyki.
Muzyka w latach 70.
Na muzykę w latach 70. miały niebagatelny wpływ realia wynikające z zakończenia wojny w Wietnamie. Wiele osób podejmowało działalność aktywistyczną. Ta ideologiczna zmiana doprowadziła do powstania glam rocka, który to gatunek jest uważany za ekstrawagancki i pobłażliwy. Wiąże się on z mocnym makijażem i ciekawymi kostiumami. Do przedstawicieli glam rocka zaliczamy przede wszystkim Queen (łączył rock, hard rock, operę i jazz), Davida Bowie, Slade oraz Eltona Johna. Nie oznacza to, że główny rockowy nurt został porzucony. Mocniejsze brzmienia należały do AC/DC, Deep Purple, The Who i wielu innych kapel.
Co ciekawe, dzięki powstaniu glam rocka, niedługo później narodziło disco. Muzycy nabrali jeszcze większej odwagi w eksperymentowaniu z brzmieniami, przez co gatunki ewoluowały jeszcze bardziej. Najpopularniejszymi gwiazdami disco tamtych czasów byli: Gloria Gaynor, The Bee Gees, Donna Summer oraz KC and the Sunshine Band. Na popularność tego gatunku miał wpływ film „Gorączka sobotniej nocy” z 1977 roku. Powstawały płyty nagrywane specjalnie dla dyskotek. Zawierały one melodie, do których znakomicie się tańczyło.
W opozycji do komercyjnego disco stanęły punki ze swoimi mocnymi, brudnymi i surowymi brzmieniami. W Stanach Zjednoczonych punk rock nie odniósł sukcesu, za to podchwycili go Brytyjczycy. Inicjatorem tego gatunku na wyspach był zespół Sex Pistols, który przypadł do gustu zbuntowanemu, młodemu pokoleniu.
Muzyka w latach 80.
W Stanach Zjednoczonych młodzi, czarnoskórzy, pozbawieni praw wyborczych ludzie zaczęli tworzyć hip-hop. Pojęcie to obejmuje znacznie więcej niż tylko muzykę (czyli rap): taniec (breakdance), graffiti, samplowanie i całą kulturę miejską. W tekstach piosenek pojawiały się tematy trudnej codzienności czarnoskórej mniejszości w Ameryce.
Na początku hip-hopowcy samplowali (czyli odtwarzali krótkie fragmenty utworów) wszystkie możliwe gatunki muzyczne od funku aż po jazz. Do tych próbek dodawali efekty specjalne, eksperymentowali z brzmieniami i tworzyli rytmiczne wzory, przy których idealnie się rapowało.
Chwilę później powstał podgatunek łączący rap z rockowymi gitarami. Przedstawicielami tego nurtu byli Beastie Boys oraz Run-DMC, którzy byli lubiani zarówno przez czarnoskórą, jak i białoskórą część publiczności.
W latach 80. hip-hop przeżywał boom, dlatego co chwilę pojawiały się kolejne odmiany, takie jak np. gangsta rap (Tupac Shakur, Ice Cube), którzy opowiadali w swoich tekstach o przemocy i gangach.
Muzyka w latach 90.
Hip-hop nadal utrzymywał swoją popularność. Szczyty list przebojów zajmowały takie gwiazdy, jak Tupac Shakur, Dr. Dre, Notorious Big, Eazy-E, Snoop Dogg oraz Ice Cube. Widać było podział muzyczny: Wschodnie Wybrzeże wolało klasyczny hip-hop a Zachodnie – gangsta rap.
Ale lata 90. to nie tylko rap. Swą obecność mocno zaznaczył rock alternatywny. Rozkwit przeżywał również grunge, który pojawił się jeszcze w poprzedniej dekadzie. Było to połączenie punku i metalu z brudnym dźwiękiem gitary, rozczochranymi muzykami i ich niezadowoleniem i niezgodą na otaczającą rzeczywistość. Najważniejszym przedstawicielem tego gatunku jest zespół Nirvana, który tworzył pełne niepokoju utwory, z którymi identyfikowało się młode pokolenie tamtych czasów. Choć Kurt Cobain niedługo później popełnił samobójstwo, Nirvana otworzyła drzwi do kariery kolejnym zespołom
Pod koniec ubiegłego wieku do głosu doszedł także istniejący już wcześniej pop. Pojawiało się coraz więcej solowych artystów oraz boys- i girlsbandów. Najpopularniejsze zespoły tamtych lat to zdecydowanie Backstreet Boys oraz Spice Girls. Jednocześnie nadal prężnie działały takie megagwiazdy jak Michael Jackson czy Madonna.
Muzyka w latach dwutysięcznych
Nadejście nowego wieku to także nadejście młodych piosenkarzy pop, takich jak Christina Aguilera, Destiny’s Child, Lady Gaga, Mariah Carey, Beyonce, Katy Perry, Rihanna, Avril Lavigne, Nelly Furtado, Shakira, Ciara, Justin Timberlake, Amy Winehouse czy Gwen Stefani. To jednak nie wszystko. Na scenie zaczęły pojawiać się także gwiazdy country, takie jak Taylor Swift czy Carrie Underwood. Z czasem jednak zmieniły one swój styl muzyczny na czysty pop.
Jeśli chodzi o klasyczną muzykę rockową, to na początku XXI wieku straciła ona swoją popularność. Słuchano głównie “nowoczesnych” zespołów takich jak Linkin Park, Nickelback czy Green Day.
Swoją popularność zachował jednak hip-hop, który wyprzedził muzykę rockową. Na scenie pojawili się wtedy Kanye West, Jay-Z, OutCast, Eminem, 50 Cent i wielu innych raperów, którzy raz po raz łagodzili nie tylko swoje wizerunki, ale także całą kulturę hip-hopową.
Lata dwutysięczne były też wspaniałym okresem dla producentów muzycznych oraz DJ-ów, którzy zaczynali rosnąć w siłę i popularność. Jednym z nich był David Guetta.
Polecamy na eBilet
Muzyka w latach 2010-2020
Im bliżej teraźniejszości, tym większa różnorodność w muzyce. Na scenie pojawiały się coraz młodsze gwiazdy, takie jak One Direction, których piosenki były odtwarzane w radiu kilka razy dziennie. Popularność zdobyli także Justin Bieber, Ariana Grande, która wyróżnia się niesamowitą skalą głosową, Dua Lipa, Adele, Kesha, Ed Sheeran i Miley Cyrus.
Pamiętajmy jednak, że nie tylko pop był popularny w tamtych latach. Rap nadal rósł w siłę. Pojawili się m.in. Travis Scott, Post Malone, ASAP Rocky oraz żeńskie głosy: Nicki Minaj, Iggy Azalea czy CardiB, które tworzą prowokujące piosenki.
Na szczytach list przebojów byli także przedstawiciele innych gatunków, m.in.:
- Bruno Mars,
- Florence and the Machine,
- Foo Fighters,
- Lana del Rey i wiele innych.
Pamiętajmy, że muzyka nadal ewoluuje i nawet dziś możemy być świadkami narodzin kolejnych podgatunków, odłamów czy nurtów, które z czasem zyskają większą popularość.
Poprzedni artykuł
Następny artykuł