Bedoes 2115 vs. Eripe to nie koniec. 5 beefów w polskim rapie, które warto poznać

Beefy i dissy są czymś w pełni naturalnym w hip-hopie. Jedni w ten sposób wyjaśniali prywatne animozje, drudzy podchodzili do wzajemnego ubliżania jak do sportowej rywalizacji. Między innymi stąd taka popularność bitew freestyle’owych, gdzie każdy mógł się sprawdzić. Podobnie jest ze słuchaczami. Gdy część odbiorców twardo stoi przy swoim idolu, cała reszta zajada popcorn, obserwując rozwój wydarzeń. Zdecydowanie polecam wybrać ulubioną posypkę i liczyć punkty.

Raperzy ruszyli do ataku

Prócz głośnego beefu White’a 2115 z Białasem i wymian Szpaka z White Widow, w polskim hip-hopie było względnie spokojnie. Zaczepki – gdy się pojawiały – nieczęsto spotykały się z odpowiedziami publicznymi, a jeszcze rzadziej muzycznymi. Głodni muzycznych emocji, w końcu mogą zaspokoić apetyt.

Trzeba przyznać, że już pierwsza runda między Bedoesem 2115 a Eripe okazała się bardzo nieoczywista, pobudzając dyskusje fanów z obu obozów. Kolejne numery tylko tę dyskusję zaogniły. Według zapowiedzi Borysa nie doczekamy się kolejnego dissu z jego strony, nawet jeśli zawodnik Patokalipsy odpowie. Czas pokaże, czy to rzeczywiście koniec muzycznych przepychanek.

Dużo intensywniej z kolei dzieje się w Warszawie, gdzie TEDE przeszedł do ofensywy. Reakcja na rozmowę Winiego z Tym Typem Mesem spotkała się z odpowiedzią ze strony założyciela Stoprocent. Tę Graniecki skontrował “88 LAJNAMI”. W powietrzu wisi także diss od Mesa, który zapewniał fanów na Instagramie, że jego utwór jest już w drodze. Nieco wcześniej temperatura wzrosła również we Wrocławiu, gdzie KRZAQUU, przy wsparciu m.in. Miłego ATZ, wytoczył ciężkie działa przeciw BSK. Jak na razie 2025 nie jest rokiem wybitnych albumów, za to nie szczędzi naprawdę dobrych punchy.

Tak się rzuca mięsem

Niektóre beefy, ze względu na uczestników konfliktu, wpływ na branżę lub po prostu muzyczny poziom, stają się istotnym elementem historii gatunku. Słuchacze chętnie wracają do wybranych dissów, postrzegają karierę oponentów przez pryzmat tego, kto jak wypadł na bitach. Bywają też takie sytuacje, gdzie nawet dekada nie studzi emocji do końca.

Tede vs Peja

Absolutnie kultowy i chyba najdłużej trwający konflikt w polskim rapie, który na jakiś czas podzielił scenę na tych za i przeciwko. Prócz dissów, których namnożyło się tyle, że powstały pełne albumy, przekładał się też na kwestie biznesowe jak odwoływanie koncertów czy wykupienie domeny sklepu, by świętować pierwszy po latach występ w Poznaniu.

W międzyczasie swoje stanowiska obrali także Liroy z Borixonem po stronie poznaniaka i grupa Parias, stając obok Tedego. Do dziś topór nie został zakopany, a panowie jawnie przyznają, że nie pałają do siebie sympatią. Niemniej, wymiana uprzejmości między dwiema legendami należy do jednych z najczęściej wspominanych muzycznych starć na rodzimej scenie.

Ten Typ Mes vs Mezo

Wszystko zaczęło się od ksywy. A raczej jej skrótu – Mez. Szmidtowi nie przypadła do gustu konotacja z jego pseudonimem, do czego nawiązał na drugim “Kodexie” White House. Wbrew oczekiwaniom, Mezo odpowiedział “Panczlajnerem”. Następnie padło jeszcze kilka dissów, w tym od Numera Raza, a swoje trzy grosze dorzucił nawet Kuba Wojewódzki.

Od tego czasu minęło ponad 20 lat, lecz w obecnej sytuacji warto przypomnieć, na co stać autora “Nagłej śmierci”. Trudno jednak wskazać jednoznacznego zwycięzcę. Mezo, wychodząc z pozycji underdoga, podjął rękawicę i na pewno nie opuścił jej bez walki. 

SB Maffija vs reszta

Jedną z cech, z której zasłynęła SB Maffija, była jej gotowość do potyczek. Zarówno tych muzycznych, jak i face to face. Wokół tej postawy zbudowali podwaliny pod największy label w kraju. Jednocześnie  wplątali się w beef prowadzony na kilku frontach równocześnie. 

Wszystko zaczęło się od odważnego stwierdzenia Bedoesa, że jeśli dany raper nie jest przyjacielem SBM, to jest przeciwko niej – eufemizując. Słowa członka 2115 spotkały się z bardzo zdecydowaną reakcją ze strony ekipy Dixon37, TPS-a i kilku innych. Bydgoszczanin zreflektował, że słowa nie były najlepiej dobrane, lecz działa zostały wytoczone.

Mimo przeprosin Borysa, w szranki stają Avi i Louis Villain, ówcześni zawodnicy SB, mierząc w TPS-a. Białas, prócz ataku na radomskiego rapera, w pełni zaangażował się w wymianę dissów z Dixonami, Frosti zaczepił Bedoesa, Bambo Beteo, a TomB (wówczas poza szeregami Maffiji) Śliwę. To jednak nie koniec wielowątkowej potyczki! Bardzo ciekawym punktem była przecież przepychanka między Tombem a Bedoesem, w której panowie nie szczędzili punchline’ów.

Bedoes vs Filipek

Nie ma wątpliwości, że Bedoes 2115 to jedna z barwniejszych postaci w rapie w ciągu ostatniej dekady. Bydgoszczanin wciąż budzi skrajne emocje, bawiąc się wizerunkiem, teoretycznie o niego nie dbając. Elastyczność, którą dzięki temu uzyskał, stawia go w pozycji bardzo niebezpiecznego przeciwnika. Prócz Tomba czy Eripe, dowiedział się o tym Filipek – ikona polskiego freestyle’u.

Każdy wie, że beef z freestyle’owcem to twardy orzech do zgryzienia. Doświadczenie z bitew naturalnie stawia nawijacza w dogodniejszym położeniu. Tu jednak wywołany do tablicy raper z Milicza nie miał ułatwionego zadania. W rezultacie otrzymaliśmy pełnokrwisty, angażujący i wyrównany beef. Od prześmiewczych kącików poetyckich do pełnoprawnych, bezkompromisowych dissów. Bez niepoodbijanych piłeczek i należytym dynamizmem.

LaikIke1 vs Solar

W duecie Solar/Białas to Beezy zawsze przodował w buńczucznym bragga, rwąc się do walki przy pierwszej okazji. Jednak ten, kto miałby zlekceważyć bardziej zachowawczego Solara, mógłby mieć spore kłopoty (spójrzmy na beef z Aspiratio Crew). Mówimy przecież o duecie z bogatą historią freestyle’ową, a jak wspomniałem wyżej – z takimi nie ma żartów. 

Nie jest jednak wielkim zaskoczeniem, że z początku stawiano na Laika. Znany ze swojego ciętego języka i wysokich umiejętności lirycznych, ruszył na Słonecznego Solara z inwektywami na ustach. To jednak nie zrobiło wielkiego wrażenia na oponencie, który bez większego trudu przeszedł do kontry. Choć krótka, bo 5-utworowa, była to bardzo satysfakcjonująca wymiana z obu stron.