Muzyka rap nigdy nie była gatunkiem jednolitym. Inspiracje zbierane z różnych zakątków kultury i sztuki wpłynęły na powstanie i rozwój licznych odnóg, które dziś funkcjonują jako osobne twory. Wielu raperów, wciąż eksperymentując z brzmieniem, wychodzi przed szereg, stając w opozycji do licznych, podobnych sobie, twórców. Wśród nich jest chociażby Sobel, którego muzyka wyróżnia się na tle polskiej sceny muzycznej.

Festiwalowy niezbędnik. Nie uwierzysz, co może się przydać na festiwalu
Do sezonu festiwali plenerowych jest jeszcze trochę czasu, nic jednak nie stoi na przeszkodzie, by poza biletami zacząć komponować niezbędną wyprawkę. Stworzyliśmy listę przedmiotów, które mogą się przydać podczas koncertów pod chmurką, zwłaszcza, jeśli wybieramy się na kilkudniowy maraton.
29.04.2025
Katarzyna Król
Artykuł może zawierać autopromocję eBilet.pl
Organizatorzy powoli ogłaszają line-upy, a w tym roku wybór jest tak duży, że może być trudno poprzestać na jednej imprezie. Linkin Park pojawi się na gdyńskim Open’erze, Chappell Roan wystąpi na Orange, a Tiesto rozbuja Łódź podczas Audioriver. A jakby na polskiej ziemi ktoś czul niedosyt, coraz popularniejsze wśród rodaków są festiwale zagraniczne.
Niezależnie jednak od tego, czy wybieramy się kilka, kilkadziesiąt czy kilkaset kilometrów od domu, łatwiej nam będzie spakować się odhaczając kolejne pozycje na liście niż zastanawiać się, co może się przydać. W końcu każdy kilogram się liczy, gdy wiele godzin spędzamy na nogach (lub gdy musimy dotrzeć gdzieś z bagażem podręcznym).
Kalosze poproszę
Każdy, kto choć raz był na Open’erze w Gdyni, wie, że kalosze i przeciwdeszczowy płaszcz to pozycje numer jeden w bagażu. Deszcz, mimo że impreza odbywa się w środku lata, wydaje się być wpisany w program. Jednak poza wyjątkami zupełnie nie przeszkadza w zabawie. A jeśli będzie sucho jak nigdy? Wiadomo od dawna, że kalosze są nie tylko praktyczne, ale i bez lejącej się z nieba wody stanowią idealną bazę do stylizacji
Kurtka typu kangurek albo wielki płaszcz z kieszeniami także mogą się przydać. Najlepiej wybrać te najlżejsze i z “oddychającego” materiału. Ochronią nie tylko przed deszczem, ale i wiatrem. Dodatkowo mogą być praktycznym zamiennikiem koca – zajmują dużo miejsca w plecaku.

Mata czy chusta?
A skoro przy siadaniu na trawie jesteśmy, zamiast koca sprawdzi się także duża chusta lub szalik. Podczas przemieszczania się może służyć jako ochrona przed słońcem, atrakcyjny element garderoby, wieczorem natomiast zamieni się w stylowe siedzisko. Plus tego rozwiązania jest taki, że ani przez chwilę nie będzie zajmować nam rąk.
Oby było słońce, ale…
Wielogodzinne poruszanie się w upale po otwartym terenie może być niebezpieczne dla naszej głowy. Ochrona przed słońcem jest kluczowa, więc duży kapelusz lub czapka z daszkiem będą niezbędne. Dodatkowo przyda się krem z filtrem UV, aby chronić skórę przed poparzeniem.

Zasady higieny
To co, przeszło największą ewolucję przez ostatnie dwadzieścia lat plenerowych imprez w Polsce, to toalety. Kiedyś, trzeba było wykazać się nie lada odwagą, by tam wejść. Dziś to idealnie działająca machina – kolejki poruszają się sprawnie, kabin jest dużo i zwykle jest w nich papier toaletowy. W “toaletowym ogródku” znajdziemy także umywalki… z których naprawdę leci woda. Nie zmienia to faktu, że mokre chusteczki i małe opakowanie płynu do dezynfekcji zawsze się przydadzą, na przykład by oczyścić ręce przed jedzeniem.
Polecamy na eBilet.pl
Woreczki w kieszeni
Nie jest to produkt, o którym myślimy w pierwszej kolejności, gdy pakujemy się na imprezę roku, ale może się bardzo przydać. Chodzi o woreczki na śmieci. Od lat organizatorzy wprowadzają nowe rozwiązania w temacie niezaśmiecania okolicy – np. kubki z kaucją, których nie zostawia się byle gdzie. Jednak to, w jakim stanie będzie teren po zakończeniu imprezy, zależy głównie od uczestników. Rolka niewielkich woreczków ułatwi zebranie śmieci po posiłku i odniesienie ich do kosza – nic się po drodze nie rozpadnie, a wiatr nie rozwieje odpadków.
Więcej energii
Pakując plecak lepiej nie zapomnieć o powerbanku. W dzisiejszych czasach zanikła umiejętność odnajdywania się bez telefonów komórkowych, więc naładowana bateria to podstawa. Jeśli zgubimy się z przyjaciółmi, najłatwiej będzie napisać wiadomość czy zadzwonić. Poza tym, kto chciałby stracić możliwość nagrania rolki czy zrobienia zdjęć podczas występu ulubionego artysty przez rozładowaną baterię? Procenty energii przydadzą się także do korzystania z aplikacji festiwalowych, w których poza przydatnymi informacjami, często trafiają się atrakcyjne bonusy.
Pij wodę
Zwykle nie wolno wnosić płynów na teren festiwalu, ale puste butelki zakazane nie są. Na terenie niektórych imprez znajdziemy specjalne punkty, gdzie możemy uzupełniać wodę, a picie jej zwłaszcza podczas upałów jest niezwykle ważne. Stolica bardzo często wystawia specjalne beczkowozy popularyzujące “warszawską kranówkę”.

Pierwsza pomoc w kieszeni
Mini apteczka na wszelki wypadek. Oczywiście wszystkie imprezy są odpowiednio zabezpieczone od strony medycznej, jednak nie każdy problem wymaga pomocy specjalisty. Zestaw plastrów różnej wielkości i środki przeciwbólowe mogą się przydać – nikt przecież nie chce, żeby lekka niedogodność zepsuła mu koncert.
Basenu nie ma, ale ręcznik tak
Ręczniki szybkoschnące są dość tanie, nie zajmują wiele miejsca, a mają wiele zastosowań. Zawiniątko wrzucone do plecaka czy torebki może uratować sytuację w razie ewentualnego deszczu. Sprawdzi się także do wytarcia potu po tańcach w tłumie pod sceną lub osuszeniu skóry odświeżonej wodą. W razie upału warto go także zamoczyć i położyć dla ochłody na ramionach.
Komary precz
Każdy, kto pomyślał o środku odstraszającym złośliwe owady, podziękuje sobie, gdy tylko nastanie zmrok. Polecamy produkty w plasterkach, specjalne gumki lub kremy – z płynami i sprayami mogą nas nie wpuścić.
Tańcowała igła z nitką
Igła z nawiniętą już nitką lub agrafka pospieszy na ratunek w razie odzieżowej wpadki. Festiwalowe stylizacje bywają starannie przemyślane, szkoda więc, żeby trzeba było zakrywać albo zmieniać jakiś element z powodu nieprzewidzianej dziury, a te w “dzikim” terenie zdarzają się wcale nie tak rzadko. Taki zestaw nie zajmuje wiele miejsca, a może uratować… humor i pewność siebie.

Zatyczki do uszu
Dziwny pomysł na festiwalu muzycznym? Owszem, w końcu przychodzimy tam godząc się na głośną muzykę. Są jednak osoby, którym potrzebna jest chwila odpoczynku i wyciszenia. I tutaj przydadzą się stopery. 15 minut w ciszy spędzone na leżaku pozwoli ukoić przebodźcowany umysł i wyostrzyć zmysły na kolejne godziny muzycznej uczty.
Poprzedni artykuł
Następny artykuł