Kategorie
eBilet

Hip Hop

“Równonoc” Donatana to jedna z najważniejszych płyt w polskim rapie

Fot.PAP/Michał Walczak

Gdyby rozłożyć historię rodzimego hip-hopu na czynniki pierwsze, znaleźlibyśmy kilka punktów obecnie uznawanych za przełomowe. Takimi wydarzeniami będzie choćby premiery "Scyzoryka”, "Skandalu”, "Na legalu?” i "Równonocy” Donatana. Całkiem niedawno Donatan ujawnił, że wkrótce na rynku zadebiutuje "Równonoc 2”. 24 października na streamingach usłyszymy "Jabłonie” z Cleo. Oprócz wokalistki w utworze pojawi się jeszcze jedna, na razie tajemnicza, postać. O pobudkach, które kierowały krakowianinem, siadając do drugiej "Równonocy” nie zamierzam dywagować, a na ocenę materiału przyjdzie jeszcze czas. Skupmy się więc na albumie sprzed ledwie ponad dekady.

Artykuł może zawierać autopromocję eBilet.pl

Powrót syna marnotranwego?

W pierwszej dekadzie XXI w. bity Donatana przyczyniły się do sukcesu takich singli jak “My” Tego Typa Mesa, “Brudna Introdukcja” DGE, “Niżej podpisani” WSRH i wielu innych. Choć ówczesny mainstream chętnie sięgał po produkcje Dona, dziś o wiele lepiej bronią się podkłady od Matheo, Tasty Beatza czy Julasa. 

Donatan nigdy nie był producentem wybitnym, lecz bez wątpienia dobrze czuł trendy. Jego zmysł biznesowy, którym tak chętnie chwali się w mediach społecznościowych, przyczynił się do tego, że po dekadzie nieobecności (po “Równonocy” wydał jeszcze diamentową “Hiper/Chimerę” z Cleo) zdaje się wciąż mieć do czego wracać.

Pierwsza “Równonoc” to album przełomowy – mimo wszystko

Wszelkie sympatie i antypatie względem Donatana nic nie zmienią w zdaniu powyżej. “Równonoc. Słowiańska dusza” to pierwszy polski rapowy album wyróżniony przez Związek Producentów Audio Video Diamentową Płytą. Aby to osiągnąć, nakład sprzedanych kopii musiał przekroczyć aż 150 tysięcy egzemplarzy. W 2013 roku Mateusz Natali, redaktor naczelny Popkillera, pisał:

Co łączy Donatana, Feel, Rubika i Ich Troje? To jedyni polscy muzycy, którzy od czasu 2001 roku osiągnęli sprzedaż gwarantującą Diamentową Płytę! (…) “Równonoc” to największy sukces sprzedażowy w historii polskiego rapu. Wow.

Biorąc pod uwagę, że mówimy o wyróżnieniu dotyczącym jedynie fizycznej sprzedaży, bowiem streaming jeszcze nie istniał w kryteriach, jest to imponujące osiągnięcie. Przyjrzymy się jednak ówczesnym zasadom przyznawania wyróżnień. W 2013 roku, gdy “Równonoc” pokryła się diamentem, istniała pewna luka, którą sprytnie wykorzystano. Album Donatana składa się z dwóch płyt CD – tej z gośćmi i wersjami instrumentalnymi. Wówczas ZPAV liczył każdą taką sprzedaż podwójnie, więc wystarczyło sprzedać “jedynie” 75 tysięcy płyt, by przyznano diamentowe wyróżnienie. Pojedyncze wydawnictwo za taką sprzedaż byłoby w połowie drogi do Potrójnie Platynowej Płyty.

Zasadność przyznania Donatanowi najwyższego sprzedażowego wyróżnienia podważał m.in. Sokół. W sieci pojawiły się również zarzuty o praktyki sztucznego zawyżania sprzedaży, dorzucając płyty do zamówień w jednym ze sklepów odzieżowych. Co jednak przyczyniło się do tak dużego sukcesu “Równonocy”?

Czołówka sceny w jednym miejscu

Donatanowi udało się zebrać naprawdę zróżnicowane grono artystów, zrzeszających równie różnych odbiorców. Na albumie słyszymy PIHa, Mesa, Chadę, Jareckiego i BRK, Tedego, Małpę z Erosem JWP, B.R.O ze Zbukiem, Trzeci Wymiar, VNM-a… Studiując samą listę featuringów, nie dało się przejść obojętnie. 

Jednocześnie “Równonoc” przyniosła nam trochę ciekawych kooperacji, jak Pezet z PIHem i Guralem lub Małpa u boku Miuosha, Pelsona i Ero. Do dziś z przyjemnością słucham “Słowiańskiej krwi”, do której Don zaprosił reprezentację PDG, a przy “Zewie” zachodzę w głowę, jak doszło do tak niespodziewanego – na tamte czasy – połączenia stylistyk.

W większości jednak “Równonoc” nie próbuje być albumem eksperymentalnym, przynajmniej pod kątem składów. Tracklistę dominują utwory, do których Donatan zaprosił pojedynczych artystów lub funkcjonujące już grupy – wcześniej wymienione PDG, Trzeci Wymiar, duet Hukos/Cira.

“Równonoc” to świetnie opakowany produkt

Albumy koncepcyjne, zwłaszcza w tak obszernym gronie, łatwo rozchodzą się w szwach. W przypadku “Równonocy” jest całkiem inaczej. Każdy z zaproszonych gości wykorzystał swoją obecność do pociągnięcia tematu przewodniego na swój sposób. Fakt, że udało się zachować w miarę wspólną wizję, zasługuje na szczególne docenienie Donatana w roli producenta wykonawczego. 

Fakt, “Słowianin” trąci prezentacją na lekcję historii, a “Będą Cię nienawidzić” mogłoby zostać monologiem w kolejnym filmie Koterskiego, lecz nie pochylajmy się za bardzo nad liryką. Bynajmniej nie ona odpowiada za tak gromkie przyjęcie albumu. 

W 2012 roku trudno o lepiej przygotowany produkt na rynku muzycznym. Pojawienie się albumu, którego zamysł nie mieścił się w żadnych ówczesnych ramach, skoncentrowanego na lokalizmie, musiało przynieść zamierzony efekt. Poligrafia była spójna, a zdecydowana większość teledysków nie stroniła od folkloru i dopracowanych kostiumów. Ukoronowaniem konceptu był udział grupy Percival Schuttenbach w nagraniach.

Był jeszcze seks. Seks zawsze się sprzeda. A tego w promocji “Równonocy” nie brakowało. Jednym z symboli całego projektu stał się biust Luxurii Astaroth w klipie do “Nie lubimy robić”.

Stereotyp w służbie polskości

Sugestywne ujęcia w teledyskach, które nie bez powodu określane są jako uprzedmiotawiające, to zaledwie początek. “Równonoc” kipi od testosteronu, a wątek urody Słowianek ciągnie się przez cały album, odmieniany przez wszystkie przypadki. 

Głównym przesłaniem materiału, z którym zresztą trudno się nie zgodzić, jest zachęta do bycia dumnym z pochodzenia, dziedzictwa kulturowego i folkloru. Odnoszę jednak wrażenie, że zbyt często spłycana była do Dyzmowego “po zagranicznych koniakach choruję, a polska wódka smakuje mi niezmiennie”. Bo jeśli Słowianie (a Polacy zwłaszcza), to wódka musi lać się strumieniami, wrogowie będą pokonani, a kobiety chętne i gotowe. Od Wallenroda do Hefnera narodów w ok. godzinę.

Sukces “Równonocy” może wzbudzać szeroko zakrojoną dyskusję. Od zawartości przez sposób promocji do dystrybucji. Fakty są niezmienne. To pierwszy tak medialny projekt w polskim hip-hopie, a Donatan pozostaje jedynym artystą w obrębie gatunku, którego cała dyskografia (póki co) pokryta jest diamentem. Wow.

Gorące wydarzenia

Gorące wydarzenia

PGE Projekt Warszawa sezon 2024/2025

04.05.2025-04.05.2025
Warszawa

Orange Warsaw Festival 2025

30.05.2025-30.05.2025
Warszawa

Gdzie na Majówkę w 2025?

CEV Champions League Volley 2025 / Final Four

16.05.2025-16.05.2025
Łódź

Strefa 57 Festival

02.05.2025-02.05.2025
Przytkowice

Alphaville – Forever Young

04.10.2025-04.10.2025
Szczecin, Warszawa, Wrocław

COMA RE-START: Gra o Wszystko

17.10.2025-17.10.2025
Gdańsk/Sopot, Katowice, Kraków i inne

Mecze Towarzyskie Reprezentacji Polski w piłce siatkowej

23.05.2025-23.05.2025
Gliwice, Katowice, Koszalin

AC/DC

04.07.2025-04.07.2025
Warszawa

FIBA EuroBasket 2025

28.08.2025-28.08.2025
Katowice

Sunrise Festival 2025

01.08.2025-01.08.2025
Kołobrzeg

OFF Festival Katowice 2025

01.08.2025-01.08.2025
Katowice

Open’er Festival 2025

02.07.2025-02.07.2025
Gdynia

Fangor Pulsacje

13.09.2025-13.09.2025
Gdańsk/Sopot, Katowice, Łódź i inne

VNL 2025 – Siatkarska Liga Narodów Kobiet

23.07.2025-23.07.2025
Łódź

WSZYSCY JESTEŚMY KACPERCZYK TOUR

22.10.2025-22.10.2025
Gdynia, Katowice, Lublin i inne

JIMEK & GOŚCIE – SUBKLASYKA TOUR

17.05.2025-17.05.2025
Gdańsk/Sopot, Szczecin

Be Active Tour 2025 powered by Reebok Ewa Chodakowska

10.05.2025-10.05.2025
Gdańsk/Sopot, Kraków, Łódź i inne

Las Festival 2025

25.06.2025-25.06.2025
Lubawka

Young Leosia – Atmosfera Tour 2025

30.04.2025-30.04.2025
Toruń, Warszawa