Francuski DJ zasili skład nadchodzącej edycji Audioriver Festival, która odbędzie się 11-13 lipca w Łodzi.

Co warto zobaczyć w Rzeszowie? Pora na zwiedzanie!
Czy wiesz, że badania archeologów dowodzą, że na terenie dzisiejszego Starego Miasta w Rzeszowie już w czasach neolitu miało miejsce osadnictwo? Istniał tam duży gród (Stare Miasto) i mniejszy, graniczny (dzielnia Pobitno). Dziś obszar miasta jest o wiele większy, a ciebie przez to czeka mnóstwo zwiedzania. Także nie przedłużajmy!
27.09.2024
Klaudia Jaroszewska-Kotradii
https://www.ebilet.pl/sport/sporty-druzynowe
Skąd wzięła się nazwa Rzeszów?
Są różne możliwe historie nazwy Rzeszów. Współczesna, dyskusyjna wersja wywodzi się od hipotetycznej niemieckiej formy Reich(s)hoff (“dwór pański”), które to miałoby być założone przez niemieckich kolonistów. Ta etymologia jest jednak pozbawiona podstaw źródłowych. Budziła ona zastrzeżenia już przed I wojną światową, a po II wojnie światowej tym bardziej (z uwagi na wykorzystywanie jej w polityce kolonizacyjnej III Rzeszy). Co prawda w 1941 roku władze okupacyjne wprowadziły urzędową nazwę Reichshof, jednak badacze zauważyli, że model przekształcenia owej nazwy w “Rzeszów” jest w polszczyźnie niespotykany. Do tego niemiecka wersja nazwy “Rzeszów” z XV wieku to Resche, co tym bardziej podważa tę teorię.
Inna teoria mówi o tym, że nazwa miasta powstała od słowa “rzesza”, czyli “duża grupa osób”. Odpowiada to ruskiej nazwie Riaszew z XIV wieku. Ślad po tym przetrwał jednak tylko w miejscowej tradycji, według której potoczna nazwa miasta to Rzesza.
No dobrze, wiemy więc, że nic nie wiemy. Możemy iść dalej, by zobaczyć kawałek miasta (całego niestety nie damy rady zwiedzić).
Muzea w Rzeszowie
Zacznijmy od muzeów. W rzeszowie możesz zwiedzić:
- Muzeum Okręgowe (a w nim także takie oddziały jak chociażby: Muzeum Etnograficzne czy Muzeum Historii Miasta Rzeszowa),
- Muzeum Diecezjalne,
- Muzeum Łowiectwa,
- Muzeum Dobranocek,
- Muzeum Uniwersytetu Rzeszowskiego,
- Podziemną Trasę Turystyczną,
- Muzeum Techniki i Militariów,
- Muzeum Mleczarstwa,
- Muzeum Skarbów Matki Ziemi.
Sam widzisz, że jest ich całkiem sporo. Przyjrzyjmy się więc bliżej tylko kilku z nich.
Muzeum Okręgowe w Rzeszowie
Muzeum zostało założone w 1935 roku i dziś gromadzi niemal 240 tysięcy eksponatów. Składa się ono z:
- Muzeum Etnograficznego,
- Muzeum Historii Miasta,
- Podziemnej Trasy Turystycznej pod rynkiem,
- stałej wystawy obejmującej eksponaty od XIV wieku do czasów II wojny światowej,
- Muzeum Biograficznego Juliana Przybosia w Gwoźnicy Dolnej.
Oddział główny muzeum znajduje się w dawnym budynku klasztornym konwentu Pijarów, który został wzniesiony w XVII wieku. Wchodząc tam, trafisz do oddziałów:
- Archeologii,
- Sztuki,
- Historii,
a także do biblioteki, administracji i pracowni konserwacji dzieł sztuki.
Jednym z najcenniejszych zbiorów muzeum jest tzw. “Galeria rodziny Dąbskich”, która to została podarowana miastu mimo tego, że upominało się o nią Ossolineum. W 2015 roku do muzeum trafiła też kolekcja militariów Jana Partyki, która stała się stałą ekspozycją “Żołnierz polski 1914-1945. Kolekcja Jana Partyki”.
Muzeum Dobranocek w Rzeszowie
Muzeum Dobranocek znajdziesz w centrum miasta, w pobliżu rynku. Są w nim eksponaty ze zbiorów Wojciecha Jamy, takie jak:
- lalki z filmów kukiełkowych (m.in. z “Przygód Misia Colargola”, “Misia Uszatka”, “Plastusiowego pamiętnika”, “Maurycego i Hawranka” czy “Kolorowego świata Pacyka”),
- przedmioty związane z popularnymi dobranockami (np. zabawki, książki, plakaty, walory filatelistyczne czy opakowania po artykułach kosmetycznych lub spożywczych, czasem nawet z oryginalną zawartością).
Jeśli nie urodziłeś się wczoraj, ta kolekcja przywoła ciekawe, przyjemne i miłe doświadczenia z dzieciństwa. Koniecznie tam wpadnij, gdy będziesz w Rzeszowie.
Podziemna Trasa Turystyczna “Rzeszowskie Piwnice” w Rzeszowie
Jak wcześniej wspomnieliśmy, Muzeum Okręgowe oferuje także przejście podziemną trasą turystyczną. Znajduje się ona pod staromiejskim Rynkiem i biegnie przez połączone ze sobą dawne miejskie piwnice. Wejście znajdziesz w Ratuszu (Rynek 26), a wyjście przy Rynku 12 (od strony ulicy Baldachówka). Trasa ma zaledwie 396 metrów, więc na pewno dasz radę nią przejść, a po drodze czeka cię mnóstwo ciekawostek:
- przejście przez kilkadziesiąt połączonych ze sobą pomieszczeń,
- zwiedzanie na trzech kondygnacjach (od 0,5 do 10 metrów pod powierzchnią Rynku),
- wśród pomieszczeń są m.in. Piwnice Bławatników, Piwnica Rzeszowskich, Trakt Lubomirskich, Gruba Kochanowicza, Droga Kupców, Lochy Tatarskie czy Piwnica Miodowa,
- najwęższe miejsce na trasie ma 70 cm,
- ekspozycja historyczno-edukacyjna (repliki zbroi rycerskich, broni palnej i białej, dawna ceramika użytkowa, przedmioty codziennego użytku, herby danych właścicieli miasta, ziem i województw i wiele, wiele innych).
Po trasie oprowadzi cię przewodnik. Nie można jej zwiedzać na własną rękę.
Kościół św. Wojciecha i św. Stanisława w Rzeszowie
Kościół św. Wojciecha i św. Stanisława w Rzeszowie znajdziesz w centrum Starego Miasta, dokładniej na Placu Farnym (zbieg ulic Kościuszki i 3 Maja). To prawdopodobnie najstarszy budynek w mieście. Początki parafii sięgają połowy XIV wieku, ale mówi się o tym, że już wcześniej istniała tam mała, drewniana świątynia św. Feliksa i św. Adaukra (wspominał o niej Kazimierz Wielki w liście do papieża Urbana V). W XV wieku nowy kościół nawiedziły wojny i pożary, przez co później trzeba było go odbudować. W XVI wieku zabezpieczono go dodatkowo murem.
W XVIII wieku całkowicie zmieniono koncepcję architektoniczną, przez co budynek aktualnie ma charakter barokowy. Z tamtego okresu pochodzi także charakterystyczna dzwonnica z trzema dzwonami, które w 1917 zarekwirowały władze austriackie, przez co trzeba było w 1926 roku zakupić nowe dzwony.
Jeśli nie lubisz zwiedzać kościołów, spójrz na niego chociażby z zewnątrz, bo jest bardzo ciekawym budynkiem.
Zamek w Rzeszowie
Na terenie dzisiejszego zamku istniał dawniej dwór obronny, który pojawił się w dokumencie z 1447 roku. Niestety, po dziś dzień nie udało się go odnaleźć, więc pozostańmy przy faktach, które są nieco zagmatwane. Historia zamku nam także wydaje się zawiła, więc spokojnie!
Dwór został wybudowany na planie zbliżonym do trapezu i był murowany, dwutraktowy. Później został wchłonięty przez wymienioną wcześniej, nową budowlę, chociaż i już w 1722 roku był on znany jako “stara kamienica”. Właściciel nie dokończył jednak budowy zamku, co potwierdza zapis w jego testamencie z 1637 roku, w którym polecał żonie, by dokończyła dzieło i nazwała go Ligęzowem.
Zamek kilkadziesiąt lat później, już jako znacznie zniszczona budowla, przeszedł w ręce Lubomirskich. Wtedy też dokonano gruntownej przebudowy zamku. To nie była jednak ostatnia przebudowa, ponieważ wygląd zamku znacząco zmieniono także w XVIII wieku.
Na początku XIX wieku zamek został sprzedany rządowi austriackiemu i miał służyć jako sąd oraz więzienie (jak się później okazało zamek w historii pełnił obie te funkcje, ponieważ więzieniem był jeszcze w drugiej połowie XX wieku, a jako sąd służy dziś).
Dlaczego więc mowa o tym, że zamek w Rzeszowie jest symbolem przełomu XIX i XX wieku? Ponieważ to właśnie wtedy zlecono inwentaryzację zamku, a także badania architektoniczne i stworzenie projektu przebudowy zamku. Dokonał ta go Zygmunt Hendel, który znalazł chociażby zamurowane strzelnice w murach obwodowych od zachodu. Hendlowi zależało na tym, by zamek został jak najbardziej autentyczny, szukał więc kompromisu (projekt miał jak najbardziej zwiększać kubaturę użytkową zamku). Mierzył się on z różnymi wyzwaniami i ostatecznie zamek wygląda tak jak dziś. Co będzie z nim dalej, niestety nie wiemy. Jesteśmy jednak przekonani o tym, że warto zobaczyć go na własne oczy.
Deptak w Rzeszowie
Najbardziej reprezentacyjną ulicą Rzeszowa jest ulica 3 Maja, zwana dawniej Pańską. Łączy ona Plac Farny wcześniej wspomnianym zamkiem. Według zapisków jest to pierwsza “brukowana” ulica miasta, która najprawdopodobniej pochodzi z XVII wieku. Przechadzając się wzdłuż niej, znajdziesz wiele ciekawych i zabytkowych budowli w tym:
- kompleks budynków popijarskich z połowy XVII wieku,
- kościół św. Krzyża,
- zabudowania najstarszych w Polsce szkół średnich (kolegium pijarów),
- budynki poklasztorne z dziedzińcem (w czasach zaborów były one siedzibą władz województwa rzeszowskiego, a dziś należą Muzeum Okręgowego),
- księgarnia z 1855 roku (istnieje od tamtego czasu!), która znajduje się w budynku z 1820 roku,
- Kamienica Tekielskiego,
- zniszczona przez Niemców w 1944 roku Poczta,
- kamienica, w której znajduje się Galeria Paniaga,
- bank austro-węgierski,
- kamienica dr. Jabłońskiego,
- Kino Zorza (najstarsze działające kino w Rzeszowie).
Dlaczego ta droga była niegdyś taka ważna? Ponieważ była to część głównego traktu handlowego i tranzytowego z północny na południe.
Polecamy na eBilet
Kościół Poreformacki w Rzeszowie
W Rzeszowie znajdziesz też kościół poreformacki, który wcześniej pełnił funkcję kościoła garnizonowego. Niestety, na przestrzeni wieków zarówno jego forma, jak i funcje się zmieniały, ale tak czy inaczej warto go zobaczyć.
Został wybudowany w 1709 roku i uroczyście poświęcony 13 lat później. Pochowana jest w nim Marianna z Bielińskich Lubomirska, o czym świadczy stosowne epitafium. Nie tak dawno odkryto tam także, pod warstwą farby i tynku, cenne malowidła z czasów powstania świątyni.
Sam kościół istniał przez 65 lat, a później został przejęty przez monarchię austriacką. W pobliskim w klasztorze urządzono szpital wojskowy, a w kościele magazyn.
W okresie międzywojennym przywrócono kościołowi jego dawną funkcję, ale przy tym znacząco zmieniono jego wygląd. W 1944 roku w trakcie bombardowań do kościoła wpadła bomba, która uszkodziła znaczną część dachu i sklepienia. Po zakończeniu wojny odnowiono parafię wojskową,a kościół znów odbudowano. Kolejna gruntowna renowacja miała miejsce w 2008 roku.
Klasztor, o którym wspomnieliśmy, spłonął w połowie lat 90 XX wieku i do dziś nie został odbudowany.
Kościół posiada podzielone na trzy nawy katakumby, których sklepienie podtrzymuje podłogę. To właśnie tam znajduje się grób Marianny Lubomirskiej oraz Andrzeja Passakowicza i sześciu zakonników. Grobowiec głównego fundatora kościoła stoi nadal, lecz jest pusty. Według hipotezy Franciszka Kotuli, szczątki Passakowicza wraz z innymi złożono w jednej zbiorowej trumnie, ponieważ stare drewniane sarkofagi uległy zniszczeniu.
Ogród klasztorny (Ogród miejski im. Solidarności) w Rzeszowie
Nieopodal znajdziesz też ogród klasztorny, dziś znany jako ogród miejski im. Solidarności. Możesz się tam przespacerować lub po prostu odpocząć na łonie natury. Dawniej w ogrodzie była tylko altana, w której wojskowe orkiestra grywała muzykę i gdzie odbywały się festyny.
W 1944 roku ogród klasztorny był świadkiem przywitania idących od wschodu polskich żołnierzy, którzy wyswobodzili Rzeszów. Kilka lat później park przyozdobiono rzeźbami, które zrabowano z pałacu w Siarach. Przedstawiały one Apollina, Demeter, Dianę, Atenę i Marka Aureliusza.
W 2004 roku zostały za to ustawione rzeźby, które przedstawiają cztery pory roku. Niedługo później w parku znalazła się także nowa fontanna.
Synagoga Staromiejska w Rzeszowie
W Rzeszowie znajdziesz także Synagogę Staromiejską (jest też Nowomiejska, ale w tym artykule nie będziemy więcej o niej wspominać). Jest ona jedną z najstarszych zachowanych synagog w całym województwie podkarpackim. Dawniej była znana jako Stara Szkoła oraz Synagoga Mała (ze względu na swój mniejszy rozmiar względem nowszej synagogi).
Synagoga Staromiejska została zbudowana na początku XVII wieku, ale już 50 lat później trafił ją pierwszy pożar (a kolejne 79 lat później – drugi pożar). Po obu pożarach była odbudowywana i odnawiana, a później, w 1842 roku po raz kolejny spłonęła, po czym została przebudowana zupełnie inaczej niż wcześniej. Zyskała wtedy dwie przybudówki, z których do dziś ocalała tylko jedna.
Podczas II wojny światowej hitlerowcy podpalili ją, a po jej zakończeniu synagogą zainteresowało się Muzeum Miasta Rzeszowa. Chciało ono stworzyć we wnętrzu synagogi sale ekspozycyjne, ale planów zaniechano. Niedługo później budynek zrabowano i uszkodzono, a później wichura zniszczyła dach. Synagoga zaczęła popadać w ruinę.
W latach 50. i 60. budynek został odnowiony. Obecnym właścicielem jest archiwum, które nie pozwala na zwiedzanie budynku. Mieści się tam także Ośrodek Badań Historii Żydów, który zajmuje się gromadzeniem, zabezpieczeniem, przechowywaniem i opracowywaniem materiałów archiwalnych o tematyce żydowskiej.
Na ścianie znajduje się poświęcona pomordowanym w czasie Holokaustu Żydom tablica pamiątkowa z wersetem: “Bym mógł dniem i nocą opłakiwać zabitych, córy mojego ludu” (Jer. 8:23).
Letni Pałac Lubomirskich w Rzeszowie
Przed nami ostatni punkt zwiedzania, czyli zabytkowa, magnacka rezydencja wypoczynkowa wybudowana w stylu późnobarokowym z elementami rokoka, którą znajdziesz w pobliżu zamku. Powstała pod koniec XVII wieku na zlecenie Hieronima Augustyna Lubomirskiego na terenie dawnej winnicy Mikołaja Spytka Ligęzy. Miała ona służyć właścicielom jako miejsce rozrywki, odpoczynku i podejmowania gości. Znajdowało się tam nawet miejsce przeznaczone na koncerty i widowiska teatralne.
W XVIII wieku pałac został rozbudowany, tym razem na zlecenie Jerzego Ignacego Lubomirskiego (najprawdopodobniej zrobił to dla swojej młodej żony). Co ciekawe, pod koniec tego samego wieku Lubomirski sprzedał pałac wraz z ogrodem, określając go nawet w dokumentach jako “zdezelowany”. Uzyskał za niego równowartość 900 zł polskich w gotówce. Później budynek wrócił w ręce Lubomirskich, ale nie na długo, bo został sprzedany władzom austriackim.
W 2012 roku pałac został wyceniony na 5-6 milionów złotych i w ramach reprywatyzacji został oddany przez miasto w ręce rodziny Nieciów, która wystawiła go ponownie na sprzedaż. Właścicielem została Okręgowa Izba Lekarska w Rzeszowie, która wyremontowała obiekt.
Letni Pałac Lubomirskich jest idealnym miejscem na cudowną, romantyczną sesją zdjęciową z okazji zaręczyn czy ślubu. Ale nawet jeśli nie planujesz takiej sesji, warto wybrać się tam chociaż na chwilę i popodziwiać przepiękną, klimatyczną budowlę.
Rzeszów ma jeszcze mnóstwo atrakcji, o których moglibyśmy pisać nawet przez kilka godzin, ale wierzymy w to, że te w zupełności wystarczą, byś chciał tam przyjechać i zobaczyć je wszystkie na żywo.
Przypisy:
Poprzedni artykuł
Następny artykuł