Kariera Young Leosi rozwinęła się błyskawicznie i jak często bywa w takich przypadkach, pojawiły się obawy o to, że równie szybko się zakończy. Nic takiego jednak nie ma miejsca.

Sophie Ellis-Bextor przyjedzie do Polski. Kiedy i gdzie zagra?
Artystka uznawana za niekwestionowaną królową brytyjskiej muzyk disco będzie u nas promowała swój ostatni studyjny album "Hana" oraz najnowszy singl "Freedom of the Night" stanowiący przedsmak jej nadchodzącej płyty.
17.02.2025
Aleksandra Gieczys
Artykuł może zawierać autopromocję eBilet.pl
Królowa brytyjskiego disco-popu
Już jesienią do Polski po raz kolejny przyjedzie Sophie Ellis-Bextor. Artystka zagra koncert w warszawskiej Progresji 9 października.
Przeczytaj też:
- Paloma Faith – wizjonerka popu
- Norah Jones pozwala, by na “Visions” zaświeciło słońce
- Judith Hill wychodzi z cienia Michaela Jacksona i Prince’a
Brytyjska gwiazda znana z takich przebojów jak “Murder on the dancefloor”, “Groovejet”, “Take Me Home”, “Get Over You” czy “Heartbreak (Make Me a Dance)” jest uważana za królową brytyjskiej muzyki dance i disco. W trakcie swojej imponującej ponad 25-letniej kariery dotarła do brytyjskiego top 10 z aż 5 albumami oraz 8 singlami.
Ostatnia dekada upłynęła Sophie pod znakiem nagranych z multiinstrumentalistą Edem Harcourtem trylogii koncepcyjnych albumów inspirowanych różnym regionom świata: “Wanderlust” (2014, Europa Wschodnia), “Familia” (2016, Ameryka Łacińska) oraz wydanym w 2023 roku albumie “HANA” (Azja Wschodnia).
Pocztówka z Japonii
Ten ostatni album artystka nazywa swoim osobistym pamiętnikiem z czasów covidowej pandemii, która zastała ją podczas podróży po Kraju Kwitnącej Wiśni, co znacznie opóźniło ukazanie się płyty, ale z drugiej strony poszerzyło jej warstwę tekstową o nowe – związane z doświadczeniami związanymi z emocjami towarzyszącymi przebywaniu w przymusowej izolacji – wątki.
– Wkładam tam swoje emocje. Czas kiedy powstawała “Hana”, zbiegł się z pandemią. Mieliśmy w naszym domu kuchenne disco. Śpiewałam wtedy stare piosenki i covery. Potrzebowałam też miejsca na inne emocje. Jest tam nostalgia i wachlarz innych emocji. Myślę, że to jest przywilej tworzenie muzyki. Możesz dać upust emocjom. Nie każdy ma to szczęście, żeby bliżej przyjrzeć się temu, jak się czuje i dzięki temu poczuć się lepiej – powiedziała w wywiadzie dla TVN.
“Hana” po japońsku oznacza “rozkwit” co sugerować ma również twórczy rozwój wokalistki w kierunku nowych brzmień. “Jest optymistyczny i popowy, ale zarazem jest również dosyć psychodeliczny i progresywny, pełen brzmień synth popowych” – mówi o nim Bextor.
“Freedom Of The Night” i zapowiedź nowej płyty
Ostatnio ukazał się nowy singiel artystki “Freedom of the Night”. Energiczna kompozycja będąca tanecznym zaproszeniem na taneczny parkiet, czerpie pełnymi garściami z muzyki disco i dance lat 80. Jak zapowiada Sophie ten kawałek zwiastuje estetyczny powrót do jej korzeni oraz jej charakterystycznego i docenionego przez fanów na całym świecie brzmienia. Stanowi też przedsmak nadchodzącego ósmego studyjnego albumu w karierze Sophie.
– Zawsze byłam kimś, kto potrzebuje muzyki, by móc się zrekalibrować i “Freedom of the Night” opowiada właśnie o takim uczuciu. Muzyka jest sposobem na uwolnienie się i odrobiną hedonizmu. Zawsze potrzebowałam tej energii w życiu i wiem, że nie jestem w tym sama. Jak mówi piosenka, czasami musisz poddać się temu, czego chcesz – opowiedziała o utworze wokalistka.
Drugie życie “Murder on the Dancefloor”
Czy ta sama piosenka może dwa razy podbić listy przebojów? Może i w 2024 roku przekonała się o tym właśnie Sophie Ellis-Bextor, gdy jej wielki przebój z 2001 roku “Murder on the Dancefloor” nie tylko na nowo zawładnął parkietami, został jedną z najchętniej słuchanych piosenek na świecie osiągając 11 miliardów odtworzeń i na nowo podbił listy przebojów w wielu krajach, ale też stał się viralem i częścią światowego tiktokowego trendu. Wszystko to za sprawą ścieżki dźwiękowej do filmu “Saltburn” na której znalazł się utwór.
Poprzedni artykuł
Następny artykuł