Muzyka rap nigdy nie była gatunkiem jednolitym. Inspiracje zbierane z różnych zakątków kultury i sztuki wpłynęły na powstanie i rozwój licznych odnóg, które dziś funkcjonują jako osobne twory. Wielu raperów, wciąż eksperymentując z brzmieniem, wychodzi przed szereg, stając w opozycji do licznych, podobnych sobie, twórców. Wśród nich jest chociażby Sobel, którego muzyka wyróżnia się na tle polskiej sceny muzycznej.

Jak przygotować się do wydarzenia, żeby o niczym nie zapomnieć?
Wybierasz się na ważne dla ciebie wydarzenie – koncert, o którym od dawna marzyłeś; konferencję, na arcyciekawy dla ciebie temat; wakacyjny festiwal, który ma być wytchnieniem od trudnych studiów? Ale zamiast cieszyć się na nadchodzące przeżycia – czujesz tylko stres. Czy o niczym nie zapomnisz? A co jeśli nie zabierzesz biletów? Przychodzimy ci z pomocą – niezależnie od tego, czy jedziesz samodzielnie, z dzieckiem, masz ADHD, niepełnosprawność (lub twoje dziecko ją ma) czy bierzesz leki na stałe. Znajdziesz tu wskazówki, dzięki którym stres zmaleje.
29.04.2025
Klaudia Jaroszewska-Kotradii
Artykuł może zawierać autopromocję eBilet.pl
1. Sprawdź lokalizację i logistykę wydarzenia
Zanim w ogóle zaczniesz się pakować, sprawdź ważne informacje związane z lokalizacją oraz logistyką wydarzenia. Mają one ogromny wpływ na to, co zabierzesz. Dlaczego? Chociażby dlatego, że:
- jeśli na miejscu będzie problem z zaparkowaniem – możesz pojechać np. pociągiem, a to wiąże się z mniejszym bagażem, który będziesz w stanie ze sobą nosić,
- nad morzem przeważnie jest chłodniej niż w środkowej Polsce – sprawdź pogodę i dobierz pod nią ubrania.
Dochodzi też kwestia noclegu – jakie są opcje? Inaczej spakujesz się do miasteczka festiwalowego (namiot, ciepłe ubrania na noc, szczególnie pod koniec lata), a inaczej do hotelu.
Sprawdź także:
- czy miejsce jest dostępne dla osób z niepełnosprawnością (winda, podjazdy, toalety) – niestety, są miejsca, które nie są dostosowane do specjalnych potrzeb i albo będziesz musiał liczyć na wsparcie przypadkowych ludzi, albo… lepiej zrezygnować i znaleźć wydarzenie, na którym będziesz się faktycznie dobrze czuć,
- jeśli jesteś osobą z niepełnosprawnością, twoje dziecko jest lub osoba z którą jedziesz na wydarzenie – sprawdź w regulaminie, czy nie musicie wcześniej zgłosić się do obsługi, żeby skorzystać z udogodnień, np. nauszników wygłuszających czy tłumacza PJM,
- jeśli jesteś rodzicem – sprawdź, czy na miejscu będą udogodnienia dla dzieci (przewijak, miejsce do odpoczynku, kącik zabaw) – jeśli ich nie ma, musisz zadbać o to wszystko samodzielnie (spakuj zabawki, które umilą czas podczas oczekiwania na wydarzenie, zabierz matę do przewijania dziecka – wtedy będziesz mógł zrobić to nawet w wózku czy na ławce),
- jeśli jesteś niepełnoletni lub z taką osobą wybierasz się na wydarzenie – sprawdź w regulaminie, czy na pewno zostaniesz wpuszczony (jako osoba poniżej 18. roku życia). Najlepiej to zrobić przed zakupem biletu, ale jeśli już go masz – i tak się upewnij. Może być tak, że wejdziesz tylko z dorosłym opiekunem (jest czas, żeby kogoś takiego zorganizować, jeśli bilety są jeszcze w sprzedaży) albo będziesz potrzebował pisemnej zgody rodzica/prawnego opiekuna. Bywa też tak, że mimo wydanych pieniędzy nie zostaniesz wpuszczony. Lepiej to sprawdzić przed wyjazdem.
2. Zacznij od listy – najlepiej kilka dni wcześniej
Nie zostawiaj pakowania na ostatni moment. Zacznij od stworzenia listy rzeczy do zabrania – najlepiej 3–5 dni przed wyjazdem (a jeśli masz tendencję do zapominania o ważnych rzeczach, zrób to nawet tydzień wcześniej. Dzięki temu na pewno zdążysz wyprać te ubrania, o których normalnie przypomniałoby ci się podczas pakowania na ostatnią chwilę).
Spisuj wszystko, co przychodzi ci do głowy (nawet, jeśli początkowo wydaje się to głupie). Lepiej coś wyjąć z bagażu, bo okaże się nieprzydatne, niż zapomnieć o czymś istotnym. Możesz użyć aplikacji (np. Google Keep, Notion, Trello) albo zwykłej kartki (przyklej ją w widocznym miejscu, żeby o niej nie zapomnieć).
Wskazówka dla osób z ADHD: notuj wszystko od razu, gdy tylko o tym pomyślisz. Nawet jeśli wydaje się to oczywiste – lepiej sprawdzić na liście niż zapomnieć.
Wskazówka do pakowania rzeczy “na ostatnią chwilę” (np. szczoteczki do zębów): zapisz, co ważnego musisz jeszcze zabrać i przyklej karteczkę na przedmiocie, z którego na pewno skorzystasz (może to być smartfon, a nawet but, w którym będziesz wychodzić z domu. Dzięki temu na pewno o niczym nie zapomnisz).
3. Sprawdź bilety – fizyczne i elektroniczne
Kupienie biletów to nie wszystko. Upewnij się, że będziesz mieć do nich dostęp w różnych sytuacjach. Bo serio – nie wiesz, kiedy technologia się zbuntuje i dlaczego to będzie akurat przed twoim wymarzonym koncertem. Telefon nie zadziała, bilety nie zostaną zeskanowane, a panowie (albo panie!) stojący na bramce powiedzą, że no sorry, ale nie wejdziesz.
Dlatego postępuj zgodnie ze wskazówkami. Jeśli kupujesz bilety w formie elektronicznej przez internet:
- sprawdź, czy masz bilety na mailu,
- zrób screen ekranu (w razie, gdyby jakimś cudem nie było dostępu do internetu),
- pobierz plik na telefon (im więcej różnych kopii, tym większa szansa, że któraś zadziała),
- wydrukuj je (jakby telefon padł i nie chciał zacząć działać).
Jeśli kupujesz bilety w formie papierowej:
- sprawdź, czy masz papierowe bilety, zanim wyjdziesz z domu,
- zrób im wyraźne zdjęcie (najlepiej przy oknie, a wcześniej wyczyść obiektyw aparatu w telefonie) lub zeskanuj i wrzuć plik na telefon.
Oprócz tego zadbaj o to, żeby jednak ten telefon się nie zbuntował:
- naładuj go porządnie przed wyjściem (a jeśli jedziesz na festiwal czy koncert przez kilka godzin, nie graj przez cały czas na telefonie. Zamiast tego pogadaj z ludźmi, poczytaj, odpocznij, prześpij się, podziwiaj widoki – cokolwiek, byle ten smartfon ci się nie rozładował),
- zabierz ze sobą power bank (tylko upewnij się najpierw, że jest naładowany, okej?).
Wskazówka dla osób, które wszystko gubią/nigdy nie mogą niczego znaleźć: przygotuj kilka kopii biletów i włóż w różne miejsca (do nerki, plecaka, portfela). Dzięki temu na pewno któryś szybko znajdziesz i nie będziesz wytrząsać całej zawartości plecaka przed wejściem na wydarzenie.
4. Zadbaj o leki i dokumenty
Dlaczego leki i dokumenty są w jednym punkcie? Ponieważ bardzo się ze sobą łączą. Serio.
Zacznijmy od leków:
- wypisz na kartce, jakie leki przyjmujesz na stałe i w jakich dawkach oraz o jakiej porze (możesz dodać informację czy robisz to przed, w trakcie czy po posiłku). To będzie twoja lista leków do spakowania i jednocześnie wskazówka w razie potrzeby. Nie życzymy ci, żebyś potrzebowała pomocy medycznej, ale przezorny zawsze ubezpieczony. Włóż kartkę do podręcznej apteczki. Dzięki temu medycy dotrą do informacji o tym, jakie leki bierzesz i być może szybciej i łatwiej udzielą ci pomocy,
- leki, które przyjmujesz na stałe weź w ilości liczba dni, na które wyjeżdżasz + 2-3 dodatkowe dawki (nigdy nie wiesz, jak potoczy się życie. Lepiej mieć zapas),
- zapakuj leki, które przyjmujesz „w razie czego” (coś przeciwbólowego, na gorączkę itd.).
Co do leków to już wszystko, ale nie koniec jeśli chodzi o kwestie zdrowotne i dokumenty. Co jeszcze warto zabrać?
- kartę ICE (in case of emergency, pol. w razie wypadku/potrzeby) – zapisz na niej swoje dane, numery kontaktowe do 2-3 bliskich ci osób, choroby przewlekłe, urazy, odbyte operacje, alergie i inne ważne informacje, które mogą być istotne podczas udzielania ci pierwszej (i kolejnej) pomocy (przed)medycznej,
- numer telefonu do twojego lekarza (jeśli jesteś pod stałą opieką np. kardiologa czy neurologa),
- dokument tożsamości (dowód, paszport, legitymację studencką – cokolwiek),
- kartę grupy krwi (jeśli jesteś krwiodawcą i takową posiadasz),
- kartę EKUZ/ubezpieczenie (jeśli jedziesz za granicę).
Ważne! Jeśli masz alergię na jakieś leki – koniecznie miej przy sobie taką informację.
5. Zabierz ze sobą pieniądze
Tak, można płacić telefonem, zegarkiem, kartą… dopóki jest prąd. A jak go zabraknie? To co wtedy? Albo jeśli będzie awaria terminala płatniczego? Albo technologia się zbuntuje? No dobra, żarty żartami, ale prawda jest taka, że warto mieć przy sobie gotówkę, bo nie wszędzie da się płacić kartą. Zabierz więc ze sobą parę drobniaków i jakieś banknoty (monety są lepsze, bo to nimi da się płacić np. za publiczną toaletę).
6. Przygotuj ubrania – z zapasem i na każdą pogodę (ale nie przeginaj)
Po pierwsze: sprawdź prognozę pogody. To już sporo ułatwi podczas pakowania.
Po drugie: pamiętaj, że prognoza nie zawsze się sprawdza, więc lepiej się dobrze przygotować. Weź ubrania na każdą ewentualność (upał, chłód, deszcz, wichurę).
Tylko… jak to zrobić, jak masz ograniczony bagaż? Mamy kilka sposobów:
- zacznij od ubrań wielofunkcyjnych (np. pareo może posłużyć jako ochrona głowy, sukienka, spódniczka czy bluzka),
- cytując klasyka „ogry mają warstwy” i ty też miej warstwy (zabierz ze sobą koszulkę na krótki rękaw, bluzę, cienką kurtkę itd.),
- nie musisz brać kilku kurtek – zabierz ze sobą foliową pelerynkę przeciwdeszczową (może i wygląda głupio, ale jest skuteczna i zajmuje niewiele miejsca, a jeszcze mniej waży. I przy okazji masz wolne ręce i nie musisz trzymać parasola),
- do spania pod namiot (jeśli np. jedziesz na festiwal) weź cieplejsze ubrania i cieńszy śpiwór/koc (koniec końców zajmą mniej miejsca).
Porady dla rodziców
Jeśli jedziesz na wydarzenie z dzieckiem, musisz pamiętać o dodatkowych ubrankach. To, jakie i ile ich wziąć, zależy od twojego dziecka:
- niemowlak może mieć „pieluszkowy wypadek” (rodzice wiedzą, o co chodzi) i wtedy potrzebne jest przebranie całego dziecka – dlatego dla maluszka weź kilka kompletów ubranek więcej,
- dziecko, które niedawno nauczyło się korzystać z nocnika, może potrzebować dodatkowych majteczek i spodni,
- większość dzieci brudzi się przy jedzeniu (szczególnie lodów czy dań z sosami), więc też warto wziąć coś na zmianę.
Dodatkowa rada dla wszystkich
Zabierz worek na brudne ubrania, żeby potem się nie zastanawiać, co z nimi zrobić. A rodzice maluchów – możecie kupić jednorazówki na rolce, żeby oddzielać te mocniej zabrudzone ubranka (np. żeby je wrzucić na chwilę i potem przeprać w np. hotelu).
7. Zaplanuj jedzenie i picie
To, ile jedzenia i czy w ogóle je brać, zależy od wydarzenia, na które jedziesz oraz od ciebie. Dlatego:
- jeśli jedziesz na krótkie wydarzenie (np. spektakl, stand-up, koncert) – możesz zabrać ze sobą przekąskę (jeśli masz blisko) lub jakiś lekki posiłek (jeśli masz daleko i całe wyjście to będzie kilka godzin). W większości miejsc możesz kupić posiłek w przerwie lub po wydarzeniu – do ciebie należy decyzja, czy wolisz zabrać swoje jedzenie, czy zamówić gotowe,
- jeśli jedziesz na dłuższe, ale nadal jednodniowe wydarzenie, zabierz ze sobą coś do jedzenia (np. makaron z sosem, kanapki) lub sprawdź, czy na miejscu będziesz mógł kupić coś, co lubisz i co chętnie zjesz (jeśli wolisz jedzenie „na mieście”) – możesz też zabrać jeden posiłek, a inny zamówić, jeśli będziesz głodny,
- jeśli wyjeżdżasz na kilkudniowe wydarzenie (np. festiwal), masz kilka opcji:
- możesz żyć o chlebie i zupkach chińskich (o ile będzie gdzie podłączyć czajnik),
- możesz zabrać jakiś prowiant na pierwszy dzień, a potem coś kupić,
- możesz coś kupić w lokalnym markecie, piekarni, strefie gastro na festiwalu, restauracji itd. (sprawdź, co będzie dostępne na miejscu).
Ponadto zawsze, ale to zawsze miej przy sobie jakąś przekąskę, która „może ci uratować życie” (dosłownie i w przenośni). Mamy tu na myśli np. gorzką czekoladę, batona, orzechy. Coś, co się nie zepsuje i do szybko podniesie ci cukier.
Dla osób z problemami żołądkowymi, cukrzycą lub innymi dolegliwościami – miej ze sobą jedzenie, które dobrze tolerujesz, i które możesz jeść. Dzięki temu unikniesz trudności w zamówieniu posiłku (np. bez alergenu) oraz nieprzyjemności związanych ze spożyciem nieodpowiedniego dla ciebie jedzenia.
A co z napojami? Umówmy się: jednorazowe butelki z wodą odeszły już do lamusa. Komu chce się je ciągle kupować, nosić, potem szukać śmietnika? No właśnie. Dlatego zabierz ze sobą butelkę filtrującą. Pomijając już kwestie ekologii (które są oczywiście bardzo ważne, ale „przeciętnego Kowalskiego” jednak nie przekonują), takie butelki to też twoja wygoda:
- nie musisz szukać sklepu ani wydawać pieniędzy na wodę butelkowaną,
- butelka ma taką pojemność, jaką wybierzesz (jeśli nie możesz dźwigać, weź mniejszą),
- możesz ją napełniać wielokrotnie,
- nie musisz się martwić, że zabraknie ci wody – możesz ją uzupełnić w każdej chwili.
8. Przygotuj się na wypadek zagubienia (siebie lub dziecka)
Takie rzeczy się zdarzają. Jesteś w nowym mieście, przechadzasz się wśród uliczek – możesz się zgubić. Jeśli zastosujesz się do naszych rad, unikniesz stresu i paniki. Wystarczy, że:
- w Google Maps dodasz pinezkę z lokalizacją np. hotelu w którym się zatrzymałeś, pola namiotowego czy festiwalu (zawsze możesz ustawić do niej nawigację),
- udostępnisz bliskiej ci osobie swoją lokalizację (tak, by ciągle ją widziała). Dzięki temu nawet, jak urwie się z tobą kontakt, będzie można cię znaleźć,
- zabierz ze sobą papierową mapę lub odwagę do pytania ludzi o drogę w razie, gdyby smartfon odmówił posłuszeństwa.
Porady dla rodziców:
- do ubranka dziecka przyszyj/przyczep karteczkę z numerem kontaktowym do ciebie lub innej bliskiej osoby i powiedz dziecku, że gdyby się zgubiło, ma tę karteczkę przy sobie i może ją komuś pokazać, by ta osoba pomogła odnaleźć rodziców (tak, rozmawianie z obcymi to trudny temat w kwestii dzieci, bo nigdy nie wiadomo, na kogo trafimy, ale gdy dziecko się zgubi to naprawdę lepiej, żeby potrafiło poszukać pomocy),
- jeśli dziecko ma swój telefon, ustaw na nim ciągłe udostępnianie lokalizacji, żebyś wiedział, gdzie się aktualnie znajduje,
- z nastolatkiem, który chce wyjść z kolegami na miasto (np. podczas festiwalu) umawiaj się na konkretną godzinę w wyznaczonym miejscu – żeby potem nie panikować, że nie możesz go znaleźć.
Polecamy na eBilet
9. Zadbaj o komfort swój i dziecka
Każdy z nas ma inne potrzeby i preferencje. Jedni uwielbiają głośne koncerty, dla innych za głośno jest nawet na spektaklu teatralnym. Dlatego pamiętaj o rzeczach, które dadzą tobie lub twojemu dziecku komfort. To mogą być:
- zatyczki do uszu, nauszniki wygłuszające lub słuchawki z redukcją hałasu – wybierz to, co się sprawdza najlepiej (ważne! Jeśli jedziesz na jakiekolwiek wydarzenie z małym dzieckiem, zawsze miej przy sobie nauszniki wygłuszające. Maluchy mają wrażliwszy słuch niż dorośli),
- okulary przeciwsłoneczne, czapka z daszkiem,
- jeśli twoje dziecko jest w spektrum autyzmu, pamiętaj żeby zabrać jego ukochaną zabawkę (taką, która służy mu też do uspokajania się, np. poprzez pocieranie palcem) – bez niej będzie ciężko,
- zabawki sensoryczne, które pomagają dziecku redukować napięcie,
- ulubiona poduszka do spania (szczególnie, jeśli nie masz limitu bagażu, bo jedziesz samochodem),
- klapki pod prysznic.
10. Przewiduj zmęczenie (szczególnie ważne dla osób z niepełnosprawnością oraz specjalnych potrzebach)
Jeśli jesteś osobą z niepełnosprawnością ruchową, ale nie poruszasz się na wózku, to sprawdź:
- czy i gdzie dokładnie będzie miejsce do odpoczynku (takie, gdzie będziesz mógł usiąść i odsapnąć),
- do kogo zwrócić się o pomoc (takie informacje są najczęściej zawarte w regulaminie bądź na stronie obiektu, w którym odbędzie się wydarzenie).
Jeśli poruszasz się na wózku, sprawdź:
- gdzie znajdują się windy i toalety, byś w razie potrzeby nie musiał ich zbyt długo szukać,
- upewnij się, od kogo otrzymasz ewentualną pomoc (w niektórych miejscach nie ma windy, ale wystarczy zwrócić się do personelu, by otrzymać pomoc w pokonaniu schodów).
Jeśli masz specjalne potrzeby (np. związane z nadwrażliwością słuchową, spektrum autyzmu), sprawdź:
- czy na miejscu będzie dostępna przestrzeń do wyciszenia się (np. cichy korytarz lub specjalne pomieszczenie),
- zadbaj o swój komfort (np. zatyczkami do uszu).
11. Sprawdź, co cię czeka – i przygotuj się mentalnie
Przeczytaj program wydarzenia (jeśli to bardziej złożone wydarzenie, np. festiwal) i zaznacz to, co chcesz zobaczyć najbardziej. Wybierz wydarzenia tak, by:
- nie musieć być na dwóch jednocześnie,
- nie biegać z wywieszonym językiem od punktu do punktu,
- znaleźć czas i przestrzeń na odpoczynek (szczególnie, jeśli szybko się męczysz lub przebodźcowujesz).
Wskazówka dla osób wrażliwych na bodźce: sprawdź, czy są strefy relaksu, ciszy lub możliwość opuszczenia wydarzenia w dowolnym momencie (to ostatnie nie zawsze jest możliwe. Upewnij się, że po opuszczeniu wydarzenia, będziesz mógł na nie wrócić, gdy już odetchniesz, bo to także nie zawsze jest możliwe).
12. Pamiętaj o dodatkowych (ale ważnych) rzeczach
Jedziesz na wydarzenie latem? Zapakuj krem z filtrem i coś na oparzenia słoneczne. Pamiętaj o okularach przeciwsłonecznych oraz o nakryciu głowy (może być nawet zwykła chustka).
Warto zabrać też:
- chusteczki higieniczne,
- chusteczki nawilżane (umyjesz nimi siebie w razie potrzeby, ręce, wyczyścisz buty itd.),
- coś do siedzenia, jeśli wydarzenie jest plenerowe,
- notes i długopis (gdyby telefon zawiódł, albo do grania w gry typu „Statki” w przerwach).
13. Spakuj się wcześniej i naszykuj dodatkowe rzeczy
Spakuj się zgodnie z listą. Wykreślaj pozycje dopiero wtedy, gdy je faktycznie spakujesz. Sprawdź, czy wszystko się zmieści do torby. Jeśli tak – nie ma problemu. Jeśli nie – zastanów się, z czego możesz zrezygnować lub co możesz zamienić na coś mniejszego.
Oprócz tego:
- przygotuj ubrania, w których będziesz wyjeżdżał,
- przygotuj wspomnianą na początku karteczkę z rzeczami do zabrania „na ostatnią chwilę” (np. szczoteczką do zębów) i naklej ją w widocznym miejscu (np. na telefonie, bucie),
- naładuj wszystkie urządzenia, które ze sobą zabierasz.
14. Baw się dobrze i przywieź do domu fantastyczne wspomnienia
Brawo! Jesteś przygotowany na wyjazd i nie musisz się stresować, że o czymś zapomnisz. Teraz jedź, baw się dobrze i nie zamartwiaj. Daj sobie trochę luzu – nawet jeśli przygotowałeś plan, nie musisz się go trzymać w 100%. Być może poznasz kogoś ciekawego, trafisz na niespodziewaną atrakcję albo po prostu zechcesz poleż na trawie. Po prostu ciesz się chwilą i przywieź do domu wspomnienia, które będą ogrzewać twoje serce przez kolejne miesiące.
Poprzedni artykuł
Następny artykuł
Klaudia Jaroszewska-Kotradii – multipasjonatka, która nie potrafi usiedzieć w miejscu. Zafiksowana na punkcie rozwoju i zdobywania wiedzy wszelakiej. Prywatnie mama, żona i kreatywna dusza, która na równi uwielbia Sanah i The Hardkiss.