Kariera Young Leosi rozwinęła się błyskawicznie i jak często bywa w takich przypadkach, pojawiły się obawy o to, że równie szybko się zakończy. Nic takiego jednak nie ma miejsca.

Uriah Heep na pożegnalnym koncercie w Polsce! Gdzie wystąpi legenda?
Legendarny Uriah Heep rusza w pożegnalną trasę "The Magician’s Farewell"! Brytyjczycy szykują koncert w Polsce, zwieńczający ich 55 lat na scenie.
05.02.2025
Martyna Kościelnik
Artykuł może zawierać autopromocję eBilet.pl
Uriah Heep kończy regularne koncertowanie. Zobacz ich w Polsce!
Czy to ostatnia okazja, by zobaczyć Uriah Heep w Polsce? Wiele na to wskazuje. Mick Box oświadczył, że zespół podjął decyzję o zaprzestaniu światowych tras koncertowych. Zanim to nastąpi, muzycy zabiorą nas w podróż za pomocą trasy “The Magican’s Farewell”. Założyciel grupy skomentował: “To nie będzie jedno z tych długich, przeciąganych pożegnań. Na przestrzeni najbliższych dwóch-trzech lat postaramy się zagrać tyle koncertów, ile będziemy w stanie, by spotkać się na nich z Wami wszystkimi po raz ostatni. Chciałbym również podkreślić, że po zakończeniu tej trasy będziemy starali się jeszcze występować, ale będą to najpewniej limitowane do jednego festiwalu wydarzenia bądź podobne”.
Uriah Heep zaserwuje dawkę swoich klasyków już 9 listopada 2025 roku we wrocławskiej Hali Orion.

Co oznacza nazwa Uriah Heep?
Brytyjski zespół ma na swoim koncie ponad 55 lat kariery! Przez ten okres ich dyskografia wzbogaciła się o 25 albumów studyjnych, począwszy od “…Very ’Eavy …Very ’Umble” z 1970 roku, który uznaje się za podwaliny heavy metalu. Słuchacze zachwycili się otwierającym “Gypsy” i pragnęli przejść przez siedem pozostałych utworów, które zrodziły się pod szyldem tajemniczego Uriah Heep.
Mick Box w rozmowie z Metal Storm przyznał, że formacja weszła do studia jako czteroosobowy Spice. Do ich załogi doszedł klawiszowiec, więc chcieli wyraźniej zaznaczyć zmianę w składzie i zdecydowali się na przemianowanie. W kinach leciała ekranizacja powieści Charlesa Dickensa – “David Copperfield”, a ówczesny menadżer, zainspirowany historią, postanowił zaproponować muzykom występowanie pod nazwą zaczerpniętą od jednej z postaci. Czy było w niej coś wyjątkowego? Czy jej charakter ujął członków zespołu? Nic z tych rzeczy – oryginalny Uriah Heep był po prostu księgowym z ciekawym nazwiskiem. Pierwotnie muzycy sceptycznie podeszli do tego pomysłu, ale z czasem zaczęli się bardziej z nim oswajać, aż w końcu zaadaptowali go do swojej twórczości. Co ciekawe, działo się to na początku lat 70., czyli w rocznicę setnych urodzin Dickensa.
Polecamy na eBilet.pl
Wielki hit Uriah Heep
Formacja ma w swoim muzycznym katalogu solidną dawkę przebojów, a do jednych z nich zalicza się kultowy “Lady In Black“. Singiel zasilił listę piosenek krążka “Salisbury” z 1971 roku, a przez lata doczekał się wielu coverów i interpretacji. Przepełniona metaforami piosenka jest wynikiem solidnego zastrzyku weny Kena Hensleya. Podobno tytułowa “Kobieta w czerni” odnosi się do córki wikarego, którą klawiszowiec ujrzał przez okno hotelowego pokoju. Tajemniczy utwór doczekał się niejednej interpretacji i do tej pory fascynuje wielbicieli rocka na całym świecie.
Polecamy na eBilet.pl
Ostatni album Uriah Heep? Niekoniecznie!
Na ten moment dyskografię Uriah Heep zwieńcza “Chaos & Colour” z 2023 roku. Z powodu pandemicznej rzeczywistości, zespół został zmuszony do innej formy pracy nad kawałkami. Sesje odbywały się przez Zooma, ale przyniosły równie owocne efekty. Mick Box w rozmowie z Louder Sound przyznał, że w tamtym okresie powstało bardzo dużo piosenek, a w efekcie płytę zasiliło 11 kompozycji. Do tytułu krążka zainspirowała ich sytuacja panująca na świecie – covid wprowadził tytułowy chaos, a muzyka stała się kolorem dla wielu ludzi. Zespół starał się naładować album jak największym optymizmem, ponieważ wiedzą, że utwory pomagają wielu słuchaczom w trudnych chwilach. Gitarzysta podsumował: “zawsze śpiewaliśmy, że dobro zawsze zwycięża nad złem i to jest mantra, którą kontynuujemy do dziś”.
Czy takim akcentem zostanie ostatecznie zamknięty muzyczny rozdział Uriah Heep? Koniec tras koncertowych jest jednoznaczny z zaprzestaniem nagrywania muzyki? A może zespół skorzysta z “luźniejszego grafiku” i stworzy coś nowego? Mick Box został o to zapytany przez Louder Sound. Założyciel odpowiedział: “niczego nie wykluczamy”.
Poprzedni artykuł
Następny artykuł