Niezwykle głośny koncert Coldplay w Foxborough zapisze się z pewnością w pamięci wielu osób, choć nie ze względów muzycznych. Oto pięć innych, legendarnych koncertów.

Iron Maiden lada dzień zagra w Polsce! Oto płyty z trasy “Run For Your Lives”
Iron Maiden niebawem wystąpi w Polsce! Ich nadchodząca trasa odbędzie się pod szyldem „Run for Your Lives”, co oznacza, że zespół przeniesie słuchaczy do korzeni swej twórczości. Przypomnij sobie ich wcześniejszy repertuar!
31.07.2025
Martyna Kościelnik
Artykuł może zawierać autopromocję eBilet.pl
Iron Maiden wystąpi w Warszawie. Co zagrają?
Eddie, legenda metalu i ogromna dawka energii – Iron Maiden lada dzień zawładnie PGE Narodowym! Koncert odbędzie się już 2 sierpnia, a w rolę supportu wcieli się Avatar. Trasa przebiega pod znakiem “Run For Your Lives”, co oznacza, że weterani sięgną po twórczość, która ma już prawie pół wieku! W oczekiwaniu na koncert, przypominamy ich wcześniejszą dyskografię.
Steve Harris w rozmowie z Louder Sound powiedział, że zawsze chciał grać agresywnie, a jego styl znacznie odbiegał od tego, co chcieli zaprezentować inni muzycy. Na początku ludzie mówili, że Ironi mają w sobie coś z punka, ale to w ogóle nie był cel basisty. Miał zamiar manifestować swoją twórczość z mnóstwem energii i melodii, a ta misja jest spełniana przez niego już od ponad pół wieku.
Ich muzyczna historia rozpoczęła się w 1975 roku, a została przypieczętowana albumem “Iron Maiden”, który ukazał się pięć lat później. Za mikrofon chwycił wówczas Paul Di’Anno, który przewodniczył Żelaznej Dziewicy przez dwa krążki.
Zespół postanowił zanurzyć się w swoich początkach, więc na nadchodzącym koncercie usłyszymy single “Iron Maiden” oraz “Phantom of the Opera”. Steve Harris uważa, że drugi z wymienionych kawałków jest jednym z jego najlepszych dzieł – zarówno pod względem brzmienia, jak i grania. Songfacts wymienił, że ma interesujące partie gitarowe, dynamiczne elementy, a wszystko tworzy całkiem niezły nastrój.
Debiutancki album narobił tak wielkiego hałasu, że Iron Maiden przeszli od pubów… do halowego grania, o czym muzycy wspomnieli w biografii. Słuchacze zachwycili się ich metalową energią i byli głodni nowych brzmień. Nie musieli długo czekać – zaledwie rok po pierwszym krążku, światło dzienne ujrzał “Killers”. Ten zabójczy krążek na umocnił ich pozycję w świecie ciężkiego grania, a czołowe kawałki – “Wrathchild”, “Murders in the Rue Morgue” oraz “Killers” już wkrótce wybrzmią na PGE Narodowym.
A w 1982 roku… nastąpiło przebudzenie prawdziwej bestii! “The Number Of The Beast” do tej pory figuruje jako flagowe dzieło w szeregach Iron Maiden. Uzbrojeni w nowego wokalistę – Bruce’a Dickinsona – skradli serca fanów ciężkich brzmień, powołując do życia nieśmiertelny “Run to the Hills”, “Hallowed Be Thy Name”, “22 Acacia Avenue” czy ponadczasowy utwór tytułowy! Budowanie muzycznego imperium Iron Maiden trwało w najlepsze, a to brzmienie zainspirowało muzyków z całego świata.
Według Loudwire, “Piece of Mind” figuruje jako jeden z ulubionych albumów Steve’a Harrisa. Warto zaznaczyć, że to pierwsze dzieło, na którym usłyszymy Nicko. Basista w rozmowie z Kerrang określił ich muzyczne porozumienie jako coś w rodzaju “muzycznego haju”, który ewidentnie przedziera się przez utwory. To właśnie na tym wydawnictwie znajduje się flagowy “The Trooper”, opierający się na wierszu Alfreda Lorda Tennysona. Iron Maiden postanowił naładować swoje dzieło nawiązaniami do literatury i filmów, a ich efekt usłyszymy w dziewięciu kawałkach.
Polecamy na eBilet.pl
“Wizualizuję każdy tekst, kiedy go piszę, i prawdę mówiąc, śpiewam też obrazami” – powiedział Bruce Dickinson dla Metal Hammera przy okazji rozmowy o “Powerslave”. Chociaż album nie jest koncepcyjny, to opowiadane historie tworzą spójną całość, jednocześnie przenosząc słuchacza w zupełnie inne światy. Nie zabraknie opowieści o zjawiskach nadprzyrodzonych, końcu świata, bitwy o Anglię czy egipskiego motywu, który przejawia się nawet pod postacią charakterystycznej okładki.
Nad “No Prayer For The Dying” wisiały ciemne chmury, więc Adrian Smith postanowił ewakuować się z Iron Maiden, ponieważ nie podobał mu się kierunek płyty. Do pracy zaproszono Janicka Gersa, co zapoczątkowało długoletnią współpracę. Wkrótce okazało się, że obaj gitarzyści znaleźli swoje miejsce miejsce w szeregach zespołu. Wielu uważa, że ten chwilowy kryzys był potrzebny, by po latach powrócić ze zdwojoną siłą. Na setlistach z innych krajów nie ma utworów z wymienionego krążka, więc całkiem prawdopodobne, że w Polsce będzie tak samo.
Listę utworów na nadchodzącej trasie kończą kawałki pochodzące z “Fear Of The Dark”! Wielu fanów Iron Maiden uważa, że to właśnie ten album stał się swoistym odrodzeniem zespołu. Utwór tytułowy do tej pory figuruje jako jedna z flagowych pozycji w muzycznym katalogu brytyjskiej legendy. Wspomniany singiel stanie się jednym z obowiązkowych punktów warszawskiego koncertu.
Poprzedni artykuł