Muzyka rap nigdy nie była gatunkiem jednolitym. Inspiracje zbierane z różnych zakątków kultury i sztuki wpłynęły na powstanie i rozwój licznych odnóg, które dziś funkcjonują jako osobne twory. Wielu raperów, wciąż eksperymentując z brzmieniem, wychodzi przed szereg, stając w opozycji do licznych, podobnych sobie, twórców. Wśród nich jest chociażby Sobel, którego muzyka wyróżnia się na tle polskiej sceny muzycznej.

sanah i Mela Koteluk razem w poruszającym utworze “Maj 1939”
Sanah interpretuje kolejny wiersz w nowym duecie. Tym razem wspólnie z Melą Koteluk "na warsztat" wzięły "Maj 1939" Zuzanny Ginczanki. Aranżacja utworu zaskakuje!
14.02.2025
Aleksandra Gieczys
Artykuł może zawierać autopromocję eBilet.pl
sanah i Mela Koteluk w utworze “Maj 1939”
sanah nie zamierza osiadać na laurach i konsekwentnie rozwija swój zapoczątkowany w 2022 roku projekt “sanah śpiewa poezyje”. Od początku roku mogliśmy już usłyszeć jej aranżacje do wierszy “Eviva l’arte!” Kazimierza Przerwy-Tetmajera, “Elegia o… [chłopcu polskim]” Krzysztofa Kamila Baczyńskiego i “Kochałam pana” Agnieszki Osieckiej zaśpiewane w duetach z wybitnymi artystami: Krzysztofem Zalewskim, Michałem Bajorem oraz Anną Marią Jopek.
Przeczytaj też:
- sanah w duecie z Anną Marią Jopek w piosence “Kochałam Pana”
- sanah w duecie z Krzysztofem Zalewskim!
- Kasia Nosowska i EMO w singlu “Biegać, skakać”
Najnowszy, udostępniony w sieci przez sanah singiel powstał do słów wiersza “Maj 1939” poetki żydowskiego pochodzenia, Zuzanny Ginczanki. Do wspólnego jego wykonania artystka tym razem zaprosiła Melę Koteluk – piosenkarkę i autorkę tekstów, kilkukrotną laureatkę Fryderyków i twórczynię takich przebojów, jak “Żurawie Origami”, “Odprowadź” czy “Melodia Ulotna”.
Koteluk – która w swojej twórczości łączy rocka, elektronikę i pop – również w duecie z sanah zaprezentowała się w popowo-elektronicznej odsłonie. Ta dość odważna i nietypowa aranżacja do wiersza Ginczanki przyjęta została bardzo entuzjastycznie przez fandom artystek.
Jak ujawniła sanah, jej współpraca z Melą Koteluk była jej kolejnym zawodowym marzeniem:
“Kochani, z niesamowitą Melą Koteluk śpiewamy wiersz Zuzanny Ginczanki. Och jak mi po głowie chodziło, żeby kiedyś coś zanucić z Melą. Wielka Artystka, a jej jedyny w swoim rodzaju, Melowy zaśpiew sprawił, że piosenka pofrunęła! Fruwamy razem z Zuzanną, fruniecie z nami też?” – napisała o nowej współpracy sanach w mediach społecznościowych.
Tragiczne losy Zuzanny Ginczanki
Przejmujący wiersz “Maj 1939” Zuzanny Ginczanki to poetycka refleksja nad momentem zawieszenia między życiem a śmiercią, pięknem beztroskiej codzienności i tragedią. Opowiada o ostatnich chwilach szczęścia, w obliczu wojny i zagłady, które dopiero nadejdą. Jest poetyckim świadectwem napięcia i przeczucia nadchodzącego horroru, które to nastroje wypełniały powietrze w ostatnich dniach przed wybuchem II wojny światowej.
W kontekście biografii autorki wiersz ten nabiera bolesnej, przejmującej głębi. Zuzanna Ginczanka była polską młodą, wielce obiecującą poetką żydowskiego pochodzenia. Przed wojną swoje wiersze publikowała m.in. w tak prestiżowych magazynach, jak “Skamander”, “Szpilki” czy “Wiadomości Literackie”. To właśnie w tym ostatnim periodyku – w lipcu 1939 roku – opublikowany został wiersz “Maj 1939”. Po wybuchu II wojny poetka ukrywała się w mieszkaniach przyjaciół m.in. we Lwowie i Krakowie, gdzie na skutek donosu sąsiadów została aresztowana przez Gestapo, a następnie rozstrzelana przez hitlerowców.
Zginęła rok przed zakończeniem II wojny światowej, 5 maja 1944 roku. W chwili śmierci miała 27 lat.
Poprzedni artykuł
Następny artykuł