Niespodzianka dla fanów Coldplay! Zespół ogłosił powstanie filmu “Film For The Future” opartego na ostatniej płycie zespołu. Za kamerą stanął Ben Mor.
Pierwszy diament w dniu premiery. Skolim polskim rekordzistą sprzedażowym
Muzyka Skolima budzi różne i najczęściej skrajne emocje, ale nie można mu odebrać osiągnięć. Teraz jako pierwszy polski artysta osiągnął najwyższe wyróżnienie sprzedażowe już w dniu premiery debiutanckiego albumu.
11.10.2024
Redakcja
Artykuł może zawierać autopromocję eBilet.pl
“Król Latino” – 150 tysięcy egzemplarzy w dzień premiery
Określenie samego siebie “królem latino” jest dość odważnym stwierdzeniem, jednak trzeba przyznać Skolimowi, że ma mocne podstawy do takich stwierdzeń. Stał się bowiem pierwszym artystą w historii Polski, który zdobył diamentową płytę już w dniu premiery. Oznacza to, że “Król Latino” sprzedał się w nakładzie 150 tysięcy egzemplarzy licząc sprzedaż fizyczną, a także ekwiwalent w postaci wyświetleń (20 złotych zysku z odsłuchów utworu, jest równoznaczne z 1 sprzedaną płytą). Przeliczając więc 150 tysięcy egzemplarzy na zysk z odsłuchów, diament to aż 3 miliony przychodu (!) z odsłuchów utworów z płyty. Oczywiście Skolim nie jest pierwszym artystą z diamentowym albumem w Polsce, ale możliwość pochwalenia się tym osiągnięciem już w dniu debiutu jest czymś wyjątkowym. Nawet jeśli weźmiemy pod uwagę, że na “Króla Latino” trafiły single, które Skolim konsekwentnie wypuszcza od ponad dwóch lat i miały dużo czasu, by “nazbierać” wyświetleń.
Jeden singiel zmienił wszystko
To właśnie około 2,5 roku temu ukazało się “Wyglądasz idealnie”, które wygenerowało w serwisie YouTube aż 207 miliony odsłuchów. Znany z twórczości stricte disco polowej Skolim, postawił wówczas na brzmienia latino i okazało się to strzałem w dziesiątkę. Konsekwentnie wypuszczał kolejne utwory w stylistyce latino disco, zahaczając także o reggaeton, czym zgarnął ogromną publikę w naszym kraju. Wystarczy wspomnieć, że każdy z jego utworów, który ukazał się od tamtego czasu wygenerował łącznie w serwisach stremingowych ośmiocyfrową liczbę odsłuchów.
Trzeba także oddać, że muzyka, którą wykonuje Skolim, jest faktycznie w naszym kraju niszą, chociażby z racji faktu, że kulturowo znajdujemy się dość daleko od kręgu latynoskiego. Stąd zapotrzebowanie w naszym kraju na tego typu brzmienia jest duże. Można wręcz powiedzieć, że pojawienie się Skolima tak późno jest zaskoczeniem, mając w pamięci jakimi hitami w Polsce były “Balada” Gusttavo Limy, “Ai Se Eu Tu Pego” Michela Telo czy “Despacito” Luisa Fonciego i Daddy’ego Yankee. W końcu od ich premiery minęło wiele lat. Patrząc jednak na wynik sprzedażowy “Króla Latino”, Skolim wypełnia tę niszę perfekcyjnie.
Poprzedni artykuł
Następny artykuł