Kategorie
eBilet
Folk Folk Folk Folk Folk Folk Folk Folk Folk Folk

Folk

Leonard Cohen – nieśmiertelność zaklęta w piosenkach

Chociaż jak mówił, muzykiem został z przypadku, piosenki Leonarda Cohena stanowią dziś kanon folk-rocka, a do swojego repertuaru włączają je kolejne pokolenia artystów. Wciąż też nie gaśnie zapotrzebowanie na albumy i koncerty upamiętniające jego twórcze dziedzictwo.

Cesária Évora. Dziedzictwo bosonogiej divy

Starsza pani. Skromna, spontaniczna, bezpretensjonalna i naturalna. Ani nie wyglądała, ani nie zachowywała się jak gwiazda. Nie zmieniły jej ani sława, ani pieniądze, ani Grammy. Mówiła o sobie, że jest “po prostu Cesarią”, “kobietą z wysp” (Amdjer de nos terra). Dlatego nie robiła nic, by zjednać sobie publiczność, prasę i krytyków. Jednak swoim śpiewem ta zwykła-niezwykła kobieta uwiodła cały świat.

Salvador Sobral – od zwycięzcy Eurowizji do czołowej gwiazdy młodej sceny portugalskiego folku

Zwycięzca Eurowizji z 2017 roku, Salvador Sobral powraca do Polski! Artysta wystąpi u nas w ramach trasy koncertowej promującej jego najnowszy, pełen gracji oraz wysmakowanych melodii album “Timbrejest”.

Mark Knopfler, czyli muzyka, którą postanowiłam pokochać od nowa

Zarówno "One Deep River", jak i "The Boy" to wydawnictwa godne włączenia do spuścizny mistrzów country-folku. To dzieła dojrzałego artysty u szczytu swoich możliwości. Skierowane do odbiorcy potrafiącego docenić, na czym polega magia poetyckiej ballady, która płynąc sobie nieśpiesznie swoim własnym, wolniejszym nurtem opowiada historie traktujące o sprawach ostatecznych. W tej muzyce jest naprawdę wiele do odkrycia. Ta idealnie skomponowana mieszanka rocka, bluesa, folku i country ma wiele warstw i smaczków. A na ich tle Knopfler snuje niezwykle intymną i nostalgiczną opowieść o swoim dzieciństwie nad rzeką Tyne.

Devendra Banhart – król dziwacznego folku

Ekshibicjonistyczny ekscentryk i apostoł freak folku powraca do Polski. 3 sierpnia w warszawskiej Progresji wystąpi z materiałem z wydanego niedawno albumu “Flying Wig”. Co myślę o tej płycie? Trudno jej nie ulec! Tym razem zamiast acid-folkowego tripu artysta wyciąga ze swojego magicznego kapelusza Kobayashiego Issę, Cate Le Bon oraz Briana Eno i serwuje nam avant-popowy slam. Brzmi ciekawie? No to zapnijcie pasy!