Po zagraniu kilku koncertów w 2024 roku, Coma zapowiada specjalne wydarzenie na Atlas Arenie w ich rodzinnej Łodzi. Czyżby zespół wznowił działalność?
Operowe propozycje na jesień
Od ponadczasowych klasyków przez występy gwiazd światowego formatu do "Tenorów Nowej Generacji". Z naszej eBiletowej oferty wybraliśmy najciekawsze operowe koncerty, które zadowolą gusta wszystkich miłośników opery.
31.10.2024
Aleksandra Gieczys
Artykuł może zawierać autopromocję eBilet.pl
Opera żyje i ma się dobrze – właśnie taki wniosek można wysnuć patrząc na to, co dzieje się w tym obszarze muzyki. Świetnie trzyma się klasyka, która wciąż znajduje oddane grono fanów. Ale doskonale mają się też jej bardziej popowe odmiany, które odważnie flirtują z musicalem czy muzyką popularną. Wszystko to sprawia, że słowo “opera” wyznacza dziś przestrzeń muzycznej różnorodności, w której każdy może odkryć coś dla siebie.
I właśnie takie bogactwo znajdujemy w ofercie eBilet. Specjalnie dla Was wyselekcjonowaliśmy najciekawsze propozycje, które zadowolą zarówno te tradycyjne, jak i bardziej awangardowe gusta.
Pop Opera – od opery do musicalu
To niepowtarzalne widowisko muzyczne, które zabiera słuchacza w świat hitów operowych i musicalowych.
Co usłyszymy? “O sole mio”, “Nessun Dorma” z opery “Turandot”, “Usta milczą dusza śpiewa” z operetki “Wesoła Wdówka”, ale też … “On my own” z musicalu “Les Misérables”, “Parla piu piano” z filmu “Ojciec Chrzestny”, “When I’m 64” z repertuaru The Beatles, “My Way” z repertuaru Franka Sinatry, a nawet “Ocalić od zapomnienia” z repertuaru Marka Grechuty.
Ponadczasowe melodie zaśpiewają wybitni soliści teatrów muzycznych i operowych, a wśród nich – Krzysztof Knapczyk. To członek występującej w Grecji grupy A Tribute to Il Divo – The 3 Tenors, która zyskała uznanie publiczności na całym świecie. Zalicza się go do grona najzdolniejszych polskich wokalistów młodego pokolenia. Od 2014 roku artysta realizuje też swój autorski projekt muzyczny “Opera na ulicy”, z którym z pasją wprowadza operę “pod strzechy”, skracając dystans pomiędzy nią a popem i musicalem.
Tre Voci – With Love i TRE VOCI.PL
Tenorzy Nowej Generacji – tak o sobie mówią Wojtek Soko Sokolnicki, Mikołaj Adamczak i Miłosz Gałaj. To trzy niezwykłe głosy i muzyczne osobowości, które od lat konsekwentnie wprowadzają muzykę pop-operową na polskie estrady. Nie tylko zresztą w Polsce, bo koncertowali też w Chicago, Toronto, Voncouver, Dubaju, Londynie, Arnhem (Holandia) czy Chiang Mai (Tajlandia).
Muzycy otrzymali Platynową Płytę za album “WITH LOVE”, na którym zaprezentowali najpiękniejsze utwory o miłości z filmów, musicali, a także przeboje muzyki włoskiej i latynoskiej oraz rockowe i popowe szlagiery w pop-operowych wersjach.
Warto wybrać się też na koncert drugiego projektyu tria – TRE VOCI.PL. Tym razem “Tenorzy Nowej Generacji” biorą na warsztat szlagiery polskiej piosenki. Usłyszymy więc na tym koncercie w pop-operowych aranżacjach hity lat 60., 70., 80.: Piotra Szczepanika, Zbigniewa Wodeckiego, Krzysztofa Krawczyka, Czesława Niemena i Maryli Rodowicz oraz operowe aranżacje rockowych kompozycji zespołów Perfect i Dżemu.
The 3 Tenors&Soprano – Włoska Gala Operowa
To naprawdę wyjątkowe wydarzenie z udziałem solistów Rzymskiej Opery Kameralnej. Zespół założonej w Wiecznym Mieście Opera da Camera di Roma koncertuje gościnnie na deskach scen innych europejskich miast – Mediolanu, Neapolu, Berlina, Wiednia, Paryża, Pragi, czy Lizbony. W tym roku odwiedzi też największe polskie miasta.
Podczas magicznego włoskiego wieczoru usłyszymy uwielbiane przez publikę arie operowe z takich oper jak “Tosca”, “La Traviata”, “Rigletto” i “Turandot”, ale też pieśni neapolitańskie: “O sole mio”, “Mamma” i “Torna a surriento”. Posłuchamy też operowe aranżacje najbardziej znanych melodii włoskiej muzyki filmowej i wykonania “Czterech pór roku” wybitnego włoskiego kompozytora Antonio Vivaldiego.
MANON LESCAUT Giacomo Puccini
Na koniec prawdziwa perełka dla miłośników tradycyjnej opery. “Manon Lescaut” to opera w czterech aktach, która – jak obiecuje Teatr Wielki w Poznaniu – poruszy nawet najbardziej zatwardziałe serca.
Bohaterka, piękna Manon, jest rozdarta i pełna sprzeczności. Choć bogata, to dostatek ją dusi i tęskni za ubogim kochankiem. Gdy już ma z nim odejść – nie potrafi rozstać się z klejnotami. W końcu trafia na pustynię, gdzie… tego dowiecie się już ze sceny.
Libretto opery powstało na podstawie powieści Antoine’a Prévosta “Historia kawalera des Grieux i Manon Lescaut”.
o spektaklu:
“Manon Lescaut to opowieść rozpięta pomiędzy nadmiarem a brakiem. Nad librettem opery pracowało aż siedem osób: Ruggero Leoncavallo, Marco Praga, Giuseppe Giacosa, Domenico Oliva, Luigi Illica, a także sam kompozytor – Giacomo Puccini oraz jego wydawca, Giulio Ricordi. Przypadek był na tyle skomplikowany, że zdecydowano się nie umieszczać żadnego nazwiska na stronie tytułowej partytury. Siódemka może i jest szczęśliwą liczbą, ale szczęścia tytułowej bohaterce nie przyniosła, a jedynie podkreśliła jeszcze bardziej jej złożony i niełatwy charakter.
Piękna Manon waha się pomiędzy posiadaniem a brakiem. Między miłością a umiłowaniem luksusu. Co posiada, to zaraz traci. Opływając w dobra, dusi się dostatkiem i tęskni za ubogim kochankiem. Gdy ma z nim odejść, nie potrafi rozstać się z klejnotami. To pożądanie prowadzi ją z luksusu do miejsca, w którym nie ma nic – na pustynię, gdzie umiera z pragnienia. Nie ma wody, ale jest miłość – jedni powiedzieliby – nic, inni – wszystko.
P.S. Dobra rada… Puccini porusza najbardziej zatwardziałe serca – paczka chusteczek wskazana”
Poprzedni artykuł
Następny artykuł