Horror, wampiry i inne stwory, czyli utwory na Halloween! 

“This Is Halloween” prosto z filmu Tima Burtona

Dobrze rozpocząć ten czas… motywem z ikonicznego filmu “The Nightmare Before Christmas”.
Jack Skellington i inni przedstawiciele “Miasteczka Halloween” oczarują widzów i słuchaczy swoją interesującą pieśnią. Animacja ma na swoim koncie ponad 3 dekady i każdego roku umacnia swoją ponadczasowość.

“Halloween In Heaven” i nie tylko, czyli twórczość Type O’ Negative

Chociaż zespół jest skąpany w zieleni, to wśród ich listy utworów osadziło się “Black No. 1”. Peter Steele w singlu życzy “Happy Halloween, baby” i w jego tekście pojawia się Lily Munster oraz Nosferatu. W utworze “Halloween In Heaven” wokalista wskazuje, że to święto jest “niczym Boże Narodzenie w piekle”. Ten dzień może stać się też idealnym zwieńczeniem corocznego sezonu na wsłuchiwanie się w “October Rust”, figurującego jako czwarty album studyjny w dorobku Type O’ Negative.

Czarnoksiężnik z krainy Oz(zy’ego Osbourne’a)

Nie mogło go tu zabraknąć! Pogromca nietoperzy, wróg gołębi i absolutna żywa legenda! Począwszy od Black Sabbath, który nawiązuje swoją nazwą do starego horroru, przechodząc przez solową twórczość, zdajemy sobie sprawę, że Ozzy Osbourne ma w swojej obszernej dyskografii wiele pozycji, które zachwycą każdego halloweenowego maniaka. Legendarne “Children of the Grave”, charakterystyczny “Wizard” czy ikoniczny “Electric Funeral” to tylko zalążek pozycji, które zanurzają w twórczość Księcia Ciemności.

Ojciec horror metalu – King Diamond

“Abigail” i jej mroczna opowieść oficjalnie wdrożyła w życie termin horror metalu. King Diamond czerpał swoje inspiracje z niepokojących snów, które z biegiem czasu przekształcono w muzyczną opowieść. Jego znakiem rozpoznawczym stały się wciągające, mroczne historie (przedstawione na 12 albumach studyjnych), filozofia oraz teatralne występy. Wciągnięcie się w ten świat może powodować… “Sleepless Nights”!

HIM z wampirzym sercem

Ville Valo wielokrotnie udowodnił, że jego twórczość jest nieśmiertelna. Fiński love metal skrywający się pod nazwą HIM wydał na świat osiem płyt. Nieco ciemniejszego światła w ich dyskografii rzuca “Dark Light”, otwierane przez singiel “Vampire Heart”. Może czas zajrzeć do wnętrza krwiopijcy (lub dyskografii HIM)?

Nieśmiertelny hit Bauhaus

Debiutancki singiel Bauhaus stał się ich niepodważalną, muzyczną wizytówką. Niektóre źródła sugerują, że utwór z 1979 roku uznawany jest za pierwszą zarejestrowaną oznakę gotyckiego rocka. “Bela Lugosi’s Dead” jest natchnieniem dla wielu zespołów, a pamięć o aktorze wcielającym się w Draculę jest pielęgnowana do dziś.

Miłośnik grozy – Rob Zombie

Bela Lugosi stał się również źródłem inspiracji dla amerykańskiego artysty. Chociaż początkowo projekt nazywał się White Zombie (w odniesieniu do filmu z 1932 roku), to z biegiem czasu wokalista postanowił dorzucić nieco “własnej” inwencji i przekształcił się z Roba Zombie. Zainteresowanie filmami grozy ewoluowało w rozpoczęcie muzycznej kariery, która obfituje w 7 zabójczych albumów z horrorem w roli głównej.

Thriller z hee-hee

Randka z wilkołakiem? A może spokojny wieczór w kinie? Te elementy zawiera absolutny hit Michaela Jacksona! “Thriller” to nie tylko singiel, ale i muzyczna opowieść, którą wzbogacono o kultowy teledysk. Piosenka pochodzi z albumu o tym samym tytule z 1982 roku. Na krążku pojawiły się również single “Beat It” oraz “Billie Jean”, które na stałe wpisały się w popkulturę.

Bee Gees i ich odrodzenie w filmie “Beetlejuice Beetlejuice”

Beetlejuice… Beetlejuice… co ty narobiłeś? Rozwścieczona Delores musiała się nieźle poskładać, by mogła normalnie funkcjonować. Ponownie sięgamy po twórczość Tim Burtona i naświetlamy soundtrack z drugiej części “Soku z Żuka”. Postanowiono wskrzesić zarówno wspomnianą bohaterkę, jak i hit Bee Gees. Nie, tym razem nie chodzi o “Stayin Alive” (chociaż dawka czarnego humoru w tym przypadku by nie zaszkodziła). W 1979 roku kultowa grupa wydała swój piętnasty krążek studyjny – “Spirits Having Flown”. Utworem otwierającym jest “Tragedy”, który po 45 latach doczekał się ponownego rozkwitu!

Z miłości do Wednesday – “Goo Goo Muck”

Chociaż Wednesday podbiła serca widzów swoim tańcem do “Bloody Mary”, w rzeczywistości towarzyszy jej “Goo Goo Muck” zespołu The Cramps! Viralowy filmik na TikToku wprowadził wiele osób w błąd, sugerując, że młoda Addams porusza się w rytm Lady Gagi, jednak w rzeczywistości w jej sercu gra The Cramps! To absolutna ikona gatunku, a singiel pochodzi z krążka “Psychedelic Jungle” (1981). Halloween jest świetną okazją, by nieco “odkurzyć” ich dyskografię.

Halloweenowe oczekiwanie na nową płytę The Cure

“Alone” oraz “A Fragile Thing” to zapowiedzi długo wyczekiwanego albumu The Cure! “Songs Of A Lost World” ujrzy światło dzienne 1 listopada 2024 roku. W międzyczasie warto pochylić się nad dyskografią ekipy Roberta Smitha. Świetną propozycją stanie się niepokojąca kołysanka, pochodząca z albumu “Disintegration”.

Przeczytaj też:

• The Cure – muzyczne remedium
• “Alone” – nowy singiel The Cure! Co wiemy o “Songs Of A Lost World”?
• The Cure publikuje singiel “A Fragile Thing”