Fandomy pojawiły się wraz z pierwszymi gwiazdami - dziś jednak są dużo bardziej widoczne, dużo bardziej popularne i mają dużo większe możliwości. Zaangażowana fanowska społeczność to tak naprawdę być albo nie być dla artystów tworzących w zdigitalizowanej rzeczywistości, zmuszonych walczyć o każdy stream. Jak daleko słuchacze są w stanie posunąć się dla swojego ulubionego zespołu? Czy Clikkies - fani Twenty One Pilots - to zwykli fani czy już sekta?

Świetna wiadomość dla polskich fanów Dire Straits!
W 2026 roku członkowie supergrupy Dire Straits Legacy - złożonej m.in. z byłych członków Dire Straits oraz muzyków znanych z ich nagrań sesyjnych i koncertów - ponownie powrócą do Polski, by przypomnieć tutejszym fanom największe przeboje legendy brytyjskiego rocka. Czeka nas aż pięć wspaniałych koncertów!
08.05.2025
Aleksandra Gieczys
Artykuł może zawierać autopromocję eBilet.pl
Muzycy oryginalnego składu Dire Straits w wyjątkowym projekcie!
Legendarny zespół Dire Straits to bezsprzecznie ikona brytyjskiego rocka lat 80. i 90. W ciągu kilkunastu lat swojej działalności zespół stworzył tak ikoniczne utwory, jak “Sultans of Swing”, “Money for Nothing”, “Walk of Life”, “Brothers in Arms” czy “Tunnel of Love”. Kawałki te swego czasu miesiącami okupowały listy przebojów, a dziś mają status ponadczasowych klasyków i wciąż bardzo chętnie grane są przez rozgłośnie radiowe jak świat długi i szeroki.
Do czasu, gdy w 1995 roku Dire Straits przestali istnieć, ich trasy koncertowe biły rekordy popularności, łączna sprzedaż ich albumów przekroczyła 125 milionów a zespół kolekcjonował kolejne statuetki Grammy (łącznie zdobył ich cztery). Dlatego nic dziwnego, że wieść o tym, że kończą działalność w szczytowym momencie swojej popularności, była dla fanów prawdziwym szokiem. Podobnie jak informacja, że zespół rozpadł się z powodu niezadowolenia Marka Knopflera mainstreamową sławą. Po latach intensywnej, wypalającej kariery, muzyk poinformował kolegów z zespołu i opinię publiczną, że potrzebuje dokonać zdecydowanej wolty w swoim zawodowym życiu i chce od teraz skupić się na tworzeniu muzyki, która będzie bardziej zakorzeniona w folkowo-bluesowym idiomie i bliższa jego sercu.
Przeczytaj też:
- Mark Knopfler, czyli muzyka, którą postanowiłam pokochać od nowa
- Konflikty, które doprowadziły do rozpadu legendarnych zespołów
- Czy Led Zeppelin wrócą na scenę?
- Legendy nie mają czasu na emeryturę! Oto najstarsze wciąż koncertujące zespoły rockowe
Pozostali członkowie formacji przez lata wielokrotnie podejmowali próby namówienia Knopflera, do reaktywacji zespołu, ale ten pozostawał nieugięty i nie wyrażał chęci reaktywacji. Dlatego też część muzyków formacji sfrustrowana zbyt długim oczekiwaniem na zmianę decyzji frontmana, postanowiła wziąć w końcu sprawy w swoje ręce.
– Uwielbiamy grać razem. Mieliśmy swój udział w tworzeniu muzyki Dire Straits i zagraliśmy ją na setkach koncertów. Ta muzyka jest przesiąknięta naszą duszą – mówią członkowie Dire Straits Legacy.
Kto gra w składzie Dire Straits Legacy?
Projekt ten został powołany do życia w 2008 roku przez część oryginalnego składu Dire Straits, jak i muzyków sesyjnych i koncertowych, którzy na przestrzeni lat towarzyszyli zespołowi w studiach nagraniowych i podczas występów.
Trzon zespołu tworzy zdobywca nagrody Grammy i członek Rock’n’roll Hall of Fame Alan Clark – klawiszowiec Dire Straits w latach 1980–1995 a potem członek zespołu Erica Claptona i współpracownik Tiny Turner oraz uczestniczący przy nagraniach albumu Dire Straits “On Every Street” muzycy: gitarzysta Phil Palmer (grający również w zespole Erica Claptona) i perkusista Danny Cummings, który pracował również m.in. z Tiną Turner, George’em Michaelem i Bryanem Adamsem.
– Zdecydowaliśmy się z Alanem i Dannym, że zrobimy coś razem. I tak Dire Straits Legacy istnieje już w różnych wersjach od kilkunastu lat. Działamy z muzykami, którzy byli zaangażowani w działalność Dire Straits na różnych etapach jego ewolucji oraz z zaproszonymi gośćmi – powiedział w jednym z wywiadów Phil Palmer.
Przez kilka lat w Dire Straits Legacy grał nawet Pick Withers (perkusista Dire Straits w latach 1977–1982) oraz nieżyjący już Jack Sonni – gitarzysta rytmiczny i wokalista wspierający zespół w okresie od 1985 do 1988 roku.
Obecny skład grupy tworzy teraz – obok Clarka, Palmera i Cummingsa – znany z King Crimson saksofonista i flecista Mel Collins, który jako muzyk sesyjny miał swój udział w powstaniu takich singli Dire Straits, jak choćby “Love Over Gold” i “Twisting by the Pool” oraz w rejestracji uważanej za jedną z koncertowych płyt wszech czasów “Alchemy”. W swoim portfolio muzyk ma również występy u boku takich legend, jak m.in. The Rolling Stones, Eric Clapton, Joe Cocker i Tears for Fears.
Ten wyjątkowy – i jak widać bardzo elitarny – skład Dire Straits Legacy uzupełnia klawiszowiec i gitarzysta koncertujący wcześniej z legendarnym bluesmanem Steve’em Phillipsem, Marco Caviglia, który uznawany jest za światowej klasy interpretatora muzyki Dire Straits.
Dire Straits Legacy aż na 5 koncertach w Polsce!
Zespół Dire Straits w czasach swojego istnienia nigdy nie wystąpił w Polsce a choć Mark Knopfler jako artysta solowy odwiedza nasz kraj dość często, to podczas swoich koncertów sięga po utwory swojego dawnego zespołu tylko okazjonalnie i bardzo niechętnie. Dlatego występ Dire Straits Legacy to naprawdę nie byle jakie wydarzenie, bo choć od rozpadu Dire Straits minęły już trzy dekady, to wciąż ma ona w naszym kraju rzesze fanów.
I choć Knopflera nie zobaczymy na scenie podczas występów grupy Dire Straits Legacy, to jak mówią jej członkowie ich projekt “zrodzony został z miłości i szacunku dla muzycznej spuścizny i legendarnego brzmienia Dire Straits”.
– Pamiętajmy, że choć Mark był ogromną częścią zespołu, to Dire Straits nie składał się tylko z niego samego. Więc jeśli masz nadzieję zobaczyć Marka Knopflera na naszym koncercie, to go tu nie będzie. Ale na pewno będzie tu obecna emocjonalna, oddana, szczera, znakomita muzyka, która sprawi, że będziesz chciał słuchać jej więcej – powiedział w jednym z wywiadów Alan Clark.
– Zawsze będzie jakaś niewielka liczba fanów Dire Straits, którzy nie będą chcieli zaakceptować takiego pomysłu jak Dire Straits Legacy. Rozumiem to, ale to niesamowite jak zmieniają oni zdanie, gdy jednak zobaczą nasz zespół na żywo. Nasze występy celebrują geniusz Marka Knopflera. Wykonujemy jego utwory na żywo z precyzją i pasją oraz z całkowitym szacunkiem dla niego – dodał w tej samej rozmowie Phil Palmer.
Występy Dire Straits Legacy to podróż przez bogaty katalog utworów Dire Straits z każdego okresu istnienia tej legendarnej grupy. To też wspaniała okazja, by usłyszeć na żywo wszystkie jej największe przeboje w wykonaniu światowej sławy muzyków. Dlatego już teraz warto zaopatrzyć się w bilety na koncerty, które czekają nas wiosną przyszłego roku!
Dire Straits Legacy przyjadą do Polski w kwietniu 2026 roku i zagrają koncerty w Gdańsku (21 kwietnia), Bydgoszczy (22 kwietnia), Warszawie (24 kwietnia), Lublinie (25 kwietnia) i Katowicach (26 kwietnia).
Przeczytaj też:
Poprzedni artykuł
Następny artykuł