Debiutancka, solowa płyta wokalisty Måneskin zbliża się wielkimi krokami! Damiano David opublikował dwa single, które są zapowiedzią nowego rozdziału w jego karierze. Wokalista wyrusza w trasę koncertową, a muzyczny przystanek nie ominie Polski.
Lana Del Rey – kulisy powstania wielkiego hitu
W 2011 roku świat poznał Lanę Del Rey, patchworkową postać, która balladą "Video Games" wywalczyła sobie miejsce na głównych stronach portali i gazet. Chwalono oryginalność piosenki i senną melancholijną stylistykę, a jednocześnie doklejano artystce łatkę produktu marketingowego, krytykując jej wygląd czy utyskując, że sukces to jedynie zasługa domniemanego majątku rodzinnego. Dziś, po kilkunastu latach, utwór ma miliony wyświetleń, a w zestawieniach muzycznych uznawany jest za jeden z najważniejszych przebojów minionej dekady. A wszystko zaczęło się od pozornie szczęśliwego związku...
29.03.2024
Sylwana Sosińska
Artykuł może zawierać autopromocję eBilet.pl
Lana Del Rey, czyli Elizabeth Woolridge Grant, przyszła na świat w 1985 roku w Nowym Jorku jako córka pracowników znanej międzynarodowej agencji reklamowej. W późniejszym okresie jej rodzice zgromadzili, jeśli wierzyć internetowi, pokaźny majątek. Fakt ten na początkowym etapie kariery artystki rozsierdzał część mediów, które chciały widzieć w niej wyłącznie produkt sztabu ekspertów. Podobnie miała się sprawa z wyglądem artystki – odkopywano archiwalne zdjęcia i krytykowano za powiększone usta.
Dziennikarze szybko też odkryli, że nim narodziła się Lana Del Rey, Elizabeth występowała jako Lizzy Grant, a co dociekliwsi dotarli również do innych pseudonimów Amerykanki, która nagrywała wcześniej jako May Jailer, Sparkle Jump Rope Queen czy Lizzy Grant and the Phenomena. W tamtych amatorskich czasach przejawiała już te same fascynacje i tendencje co dziś. Szeroko czerpała z amerykańskiej kultury, śpiewała o Elvisie Presleyu, pozowała wystylizowana na Marylin Monroe i fantazjowała, że wyszła za mąż cztery razy w pięciu krajach.
Piosenki Sparkle Jump Rope Queen zarchiwizowane na stronie Internet Archive
Od chórku do pierwszej płyty
Elizabeth jako dziecko śpiewała w chórze kościelnym. Gdy po ukończeniu szkoły średniej wujek nauczył ją grać na gitarze sześć podstawowych akordów, otworzyła się dla niej droga do występów w klubach i konkursów muzycznych. W 2004 roku Elizabeth Grant, chcąc zgłębić tematy metafizyczne, rozpoczęła studia na wydziale filozofii nowojorskiego Uniwersytetu Fordham. Jeszcze wtedy nie myślała poważnie o karierze piosenkarki.
Przełomem była dla niej lektura książki Napoleona Hilla “Myśl i bogać się”, w której autor radził, by spalić każdy most poza prowadzącym do tego, czego się najbardziej pragnie. “Moim największym marzeniem było śpiewać“, stwierdziła w rozmowie z Eltonem Johnem opublikowanej w 2019 przez Rolling Stone’a. Podobnie o początkach swojej drogi do sławy mówiła Marlin Monroe, wyznając:
“Kiedyś, patrząc w hollywoodzkie niebo, myślałam: muszą być tysiące dziewczyn, siedzących samotnie jak ja, marzących o zostaniu gwiazdą filmową. Ale nie będę się nimi martwić. Ja śnię najmocniej”.
Polecamy na eBilet.pl
Elizabeth Grant pierwsze piosenki nagrywała jako May Jailer. W 2006 roku podczas konkursu w Williamsburgu została dostrzeżona przez niezależną wytwórnię 5 Points Record, dzięki czemu pod jej skrzydłami wydała w 2007 roku demo “No Kung Fu”. Ta sama wytwórnia zaproponowała jej nagranie płyty z producentem Davidem Kahnem, znanym ze współpracy m.in. z Paulem McCartneyem. W 2008 wydana została EP-ka “Kill Kill”, zaś w styczniu 2010 roku światło dzienne ujrzał digitalowy album “Lizzy Grant a.k.a. Lana Del Ray“ (wówczas nie jako Rey). Tak szybko jak się pojawił, tak błyskawicznie zniknął, ponieważ artystka wycofała go z rynku.
Właściciel wytwórni, David Nichtern, w wywiadzie dla witryny MTV w 2012 r. wyjaśniał, że stało się tak, ponieważ Lizzy postanowiła zmienić imię, wybrała nowy management i poszukiwała innego brzmienia. Chwaląc talent piosenkarki, dodawał: “Chce mi się śmiać, gdy słyszę, jak ktoś mówi, że została wtłoczona w nowy wizerunek“.
Lizzy Grant poszukiwała imienia, które będzie dobrze brzmieć i pasować do jej muzyki. Inspiracją była gwiazda lat 40. – aktorka Lana Turner – oraz produkowany w latach 80. W Brazylii Ford Del Rey. W międzyczasie, we wrześniu 2010 r., pod opieką nowych managerów przeprowadziła się do Londynu, zaśpiewała jedną piosenkę z Mando Diao podczas koncertu MTV Unplugged w Berlinie, a nawet wystąpiła w krótkim filmie “Poolside“. Zaczęła również starać się śpiewać głosem niższym niż dotychczas.
Nowe-stare wcielenie
W 2011 roku nastąpił przełom. Artystka jako Lana Del Rey opublikowała na YouTube pierwsze przygotowane samodzielnie wersje teledysków do piosenek “Video Games“ i “Blue Jeans“. Te materiały, podobnie jak sam wizerunek Lany, były kolażem hollywoodzkiego blichtru, nostalgii za dawnymi czasami, odrobiny skandalu i szczypty disneyowskiej fantazji. “Video Games“ stało się viralem, po czym zostało wydane jako oficjalny debiut przez Stranger Records. W tym samym roku artystka opublikowała drugą wersję teledysku, na którym występuje przy akompaniamencie pianina.
To właśnie “Video Games“ utorowało Elizabeth Grant drogę na szczyt muzycznej sławy. Stało się jej pierwszym znanym utworem i do dziś stanowi wizytówkę wokalistki. W 2012 roku piosenka ukazała się na drugim albumie studyjnym Lany, zatytułowanym “Born to Die“. Materiał wydany przez wytwórnie Interscope i Polydor zdobył rozgłos jeszcze przed premierą, zaś obecnie jest uznawany za jedno z najważniejszych dokonań muzycznych minionej dekady.
“ Niebo jest miejscem na ziemi z tobą“
“Video Games“ to ballada opowiadająca o życiu z ukochanym mężczyzną, który po powrocie do domu dużo czasu poświęca grom wideo. W wywiadzie dla portalu The Quietus w październiku 2011 r. piosenkarka opowiadała:
“Oboje byliśmy outsiderami. To było idealne. Ale myślę, że z tym zadowoleniem łączył się także smutek. Było coś niebiańskiego w tym życiu – chodziliśmy do pracy, a on grał w swoje gry wideo – może zbyt często. W tamtym czasie byłam rozczarowana byciem piosenkarką i jednocześnie bardzo szczęśliwa, mogąc ustatkować się z chłopakiem, którego kocham, lecz w końcu oboje straciliśmy z oczu nasze marzenia. Może w życiu domowym jest coś niezbyt wyjątkowego”.
Grą, której poświęcał dużo czasu jej ukochany, był “World of Warcraft“.
W wywiadzie dla NME Del Rey dodawała, że pisała tę piosenkę, obserwując swojego chłopaka, gdy grał i w tym czasie czując jednocześnie słodycz, ale i tęsknotę. W innej rozmowie doprecyzowywała, że piosenka w refrenie, który jest mniej melancholijny od zwrotek, opisuje wersję związku, gdzie ukochany poświęca drugiej osobie więcej czasu. Dla “Dazed” wyjaśniała: “Zwrotka mówi o tym, jak rzeczy się miały z jedną osobą, a refren o tym, jak chciałabym, by wyglądały z inną, o której myślałam od dawna”.
Brytyjskiemu The Observer przedstawiła dodatkowe okoliczności związane z wydaniem utworu: “Opublikowałam tę piosenkę kilka miesięcy temu, ponieważ była moją ulubioną. Szczerze mówiąc, nie miała zostać singlem, ale ludzie naprawdę na nią zareagowali“. Obawy co do chwytliwości kawałka miała mieć pierwotnie sama wytwórnia, która uważała, że przepadnie ona pośród popularnej w tym czasie elektronicznej muzyki tanecznej (EDM).
Na zarzuty, że jest antyfeministyczna, Lana Del Rey odpowiadała na stronie “Rolling Stone’a”, że jedyne, co chciała wyrazić przez swój hit, to myśl: “Jestem szczęśliwa, kiedy wracasz do domu i niebo jest miejscem na ziemi z tobą. Nigdy nie byłam szczęśliwsza“.
Witamy w panteonie
Licząca niespełna pięć minut piosenka została bardzo dobrze przyjęta przez krytyków, choć nie obyło się bez docinków. The Guardian uznał ja za najlepszy utwór 2011 roku, a serwis “Pitchfork” zaklasyfikował do kategorii “Najlepszej Nowej Muzyki“. Wskazywano, że singiel jest poruszający, przywodzi na myśl Nancy Sinatrę i Davida Lyncha, opisywano jego styl jako Hollywood sadcore, chwalono kompozycję oraz melancholijne, ale pełne uczucia wykonanie. Krytykowano natomiast nadprodukcję, tekst, który The Scotsman określił jako “odę do bycia ignorowanym“, a także wygląd artystki i jej przeszłość. Sporo docinków Lana zebrała też za pierwsze występy na żywo, podczas których często zdarzały jej się momenty tremy. Tłumaczyła je tym, że zmaga się z lękiem scenicznym i pewniej czuje się w studio.
Kilkanaście lat po wydaniu “Video Games“ Lana Del Rey jest uznaną artystką, której koncerty przyciągają setki osób. Na koncie ma dziewięć albumów studyjnych oraz dziesiątki zaskakująco dobrych demówek i niewydanych oficjalnie utworów, którymi można by obdzielić kilku artystów. Jest headlinerką dużych festiwali. Nagrała kilka utworów do filmów, w tym w 2013 r. piosenkę “Young and Beautiful“ do “Wielkiego Gatsby’ego“. Występuje na scenie z innymi sławami, w 2019 roku wykonała wraz z Chrisem Isaakiem “Wicked Game“. Jej utwory są często coverowane, własną wersję “Born to Die“ nagrał gothic metalowy Tiamat, zaś po “Video Games“ sięgnęli m.in. Boy George, Amanda Palmer, Tom Odell, Kasabian i Royal Shakespeare Company.
Album “Born to Die“ utrzymywał się przez 10 lat na liście Billboard 200. Lana jest drugą, tuż po Adele, kobietą, która to osiągnęła. Artystka pisze też wiersze. W wydanym w 2020 roku tomiku poezji “Violet robi mostek na trawie“ wyznaje: “postanowiłam że nic ze wszystkiego będę sobie robić / już zawsze“.
Ostatni cytat pochodzi z tomiku poezji: Lana Del Rey “Violet robi mostek na trawie”, tłum. Anna Gralak, Wydawnictwo Sine Qua Non, 2021
Poprzedni artykuł
Następny artykuł