Guns N’ Roses – największe hity zespołu. Poznaj ich historię!

“Welcome To The Jungle”

Skoro Guns N’ Roses otwierają swoją muzyczną historię, to należałoby się solidnie przywitać! “Welcome To The Jungle” rozpoczyna ich debiutancki “Appetite For Destruction” (1987). Louder Sound przytoczył słowa gitarzysty – uważa, że najlepszym składnikiem na stworzenie albumu był brak dostosowania się do odgórnie przyjętych konwencji. Uznał, że ich twórczość ocieka rock’n’rollem z ulicy, chociaż w rzeczywistości korzenie singla sięgają… jego piwnicy, w której zamieszkał Axl Rose. Slash powiedział, że wspólnie przesiadywali w tamtej miejscówce, sięgnął po gitarę akustyczną i  zaprezentował riff, który automatycznie spodobał się wokaliście. Z biegiem czasu singiel zaczął ewoluować, a muzycy uczciwie przyznają, że to była zbiorowa praca, która przyniosła pożądany efekt. Slash powiedział, że “Welcome To The Jungle” idealnie wykrzesał klimat ich życia – pełnego imprez, spotkań i chaosu.

Przeczytaj też: 

• Utwory “z przypadku”, czyli nieplanowane hity
• Szaleństwo, płacz i nie tylko. Największe hity Aerosmith
• Miley Cyrus, Van Halen i inni, czyli muzyczny alfabet piosenek o tym samym tytule

“Paradise City”

Kierunek – “Paradise City”! Zielona trawa, piękne dziewczyny – czego chcieć więcej? Ta marzycielska piosenka to jedna z najpopularniejszych wizytówek w muzycznym dorobku Guns N’ Roses. Wielu z fanów pragnęło wkroczyć zarówno do miejsca, o którym śpiewa Axl Rose, jak i przenieść się na koncert, który widzimy na teledysku. Wokalista w rozmowie z Hit Parade powiedział, że zwrotki odnoszą się bardziej do przebywania w dżungli (czy to muzyczna konwersacja z “Welcome To The Jungle”?), a refren to powrót na Środkowy Zachód lub w inne miejsce. Loudwire wskazał, że w tym przypadku “dżungla” może oznaczać wielkie miasto – Nowy Jork lub Los Angeles.

Slash w swojej autobiografii napisał, że piosenka powstała przy okazji powrotu z koncertu Jetboy. Muzyk sięgnął po gitarę, a wkrótce dołączyli do niego Duff McKagan oraz Izzy Stradlin. Wokalista podłapał melodię i z jego ust wydobyły się słowa “Take me down to the paradise city”, które zwiastowały kolejny hit w ich dyskografii. Loudwire przytoczył, że Slash chciał okrzesać singiel bardziej pikantnymi słowami, ale w efekcie postawiono na wersję Axla, która gitarzyście wydawała się być “banalna”. Wkrótce okazało się, że najprostsze rozwiązania są najlepsze, a miejsce “where the grass is green and the girls are pretty” porwało fanów na całym świecie.

“Don’t Cry”

Chociaż tytuł utworu mówi, żeby nie płakać, to z pewnością niejeden słuchacz był wzruszony rockową balladą Guns N’ Roses. Ultimate Classic Rock przytoczył, że w rzeczywistości piosenka powstała w 1985 roku i była wynikiem współpracy Axla oraz Izzy’ego. Rose w rozmowie z Rolling Stone powiedział, że kawałek został zainspirowany dziewczyną, z którą spotykał się Stradlin, a wokalista był nią zauroczony. Wkrótce się rozstali, ale powiedziała Axlowi, żeby nie liczył na związek. Poruszony muzyk zaczął płakać, więc naturalnie powiedziała mu… “Don’t Cry”. Jak się okazało, idealnym ukojeniem na złamane serce stało się… napisanie piosenki. Axl wspomniał, że uformowanie singla zajęło kilka minut. Co ciekawe, utwór doczekał się dwóch wariantów, które znajdziemy na albumach “Use Your Illusion I” (wersja “popularniejsza”) oraz “Use Your Illusion II”.

“November Rain”

Wesele, pogrzeb i listopadowy deszcz. Przez lata wielu fanów i krytyków próbowało przeanalizować akcję rozgrywającą się w klipie do “November Rain”, jednego z najbardziej monumentalnych utworów w historii zespołu. Muzycy nigdy nie ujawnili, co właściwie stało się na tajemniczym weselu i w jaki sposób bohaterka zmarła. Wiele niedopowiedzeń otworzyło szerokie pole do interpretacji, które do dzisiaj wzbudzają wiele emocji. Chociaż teledysk wygląda na mocno dopracowaną i zaplanowaną akcję, to znajdzie się w nim nuta spontaniczności. Słynne wyjście Slasha z kościoła tak naprawdę miało odbywać się poza kamerami – muzyk chciał po prostu zapalić papierosa. Przypadkowe uchwycenie tego momentu tak spodobało się reszcie, że finalnie postanowili wprowadzić je do teledysku, o czym wspomniał Los Angeles Times. Gitarzysta w swojej autobiografii dorzucił, że w 1986 roku powstała 18-minutowa wersja piosenki “November Rain”.

“Estranged”

Czy mówimy tu o muzycznej trylogii? Według Los Angeles Times, teledyski do “Don’t Cry”, “November Rain” oraz “Estranged” powstały na bazie opowiadania “Without You”, którego autorem jest Del James. Pierwotnie zakładano, że dzieło doczeka się pełnometrażowego filmu, ale wkrótce okazało się, że historia zostanie przeniesiona na teledyski Guns N’ Roses. “Estranged” odznacza się pewnym surrealizmem – znalazły się w nim delfiny i inne elementy, które znacznie wyłamują się z ram poprzedników. Loudwire przytoczył, że teledysk powstawał już po rozstaniu Axla z Stephanie Seymour, więc ostatecznie wyłamał się z pewnych założeń ujętych w “Without You”.

“You Could Be Mine”

Ten singiel dobrze znany jest wszystkim wielbicielom filmu “Terminator 2”! Według Music Radar, ta piosenka powstała pięć lat przed oficjalną publikacją. Na szczęście “You Could Be Mine” nie zginęło w muzycznej szufladzie i zostało wykorzystane w najlepszy możliwy sposób. Ostateczną decyzję o umieszczeniu piosenki w filmie podjął Arnold Schwarzenegger, prywatnie fan Guns N’ Roses. Teledysk wzbogacono o sceny z filmu, co dodatkowo przyciągnęło fanów kina do zespołu.

Covery

W muzycznym katalogu Guns N’ Roses pojawiły się covery, które dzięki zespołowi otrzymały zupełnie nowy wydźwięk. Muzycy wzięli na warsztat “Live And Let Die”, dodając dynamiki do utworu Paula McCartneya i Wings.

Na “Use Your Illusion II” znajdziemy “Knockin’ On Heaven’s Door”, utwór napisany przez Boba Dylana. Interpretacja zespołu zdecydowanie stała się najpopularniejszym coverem tego utworu.

Guns N’ Roses nagrał też hit The Rolling Stones – “Sympathy For The Devil”, który ostatecznie trafił na ścieżkę dźwiękową do filmu “Wywiad z wampirem”.