Kategorie
eBilet
Fot. PAP/Andrzej Grygiel

Historia jednej piosenki

Anathema niekończące się pożegnanie

Jeśli wpisze się nazwę tego zespołu w popularnej wyszukiwarce, podpowiada ona, że inne osoby szukały informacji także o My Dying Bride, Paradise Lost i Katatonii. Zestawienie uzupełnia Anathema, czyli brytyjscy mistrzowie melancholii, niemal rodzinna grupa, w której repertuarze błyszczą utwory-pożegnania.

Artykuł może zawierać autopromocję eBilet.pl

Wielu osobom w Polsce nie trzeba przestawiać tego zespołu, wszak gościł u nas wielokrotnie. Jednak dla przypomnienia, kilka faktów. Powstali w 1990 roku w Liverpoolu, pierwotnie jako Pagan Angel, w składzie mając trzech braci, Danny’ego (gitara prowadząca) oraz bliźniaków Vincenta (gitara) i Jamie’go (bas, śpiew) Cavanagh, wokalistę Darrena White’a oraz perkusistę i klawiszowca Johna Douglasa. Pod tym szyldem wydali demo zatytułowane “An Iliad of Woes” (1990). Ich muzyka początkowo miała bardziej surowe brzmienie i zaliczano ją do death doomu czy doom metalu.

Łagodniej

W 1991 r. grupa zmieniła nazwę i już jako Anathema (gr. klątwa, ekskomunika) wydała kolejne demo “All Faith Is Lost”, już z nowym basistą – Jamie’go zastąpił Duncan Patterson. To wydawnictwo przyciągnęło uwagę wytwórni Peaceville Records i zapewniło grupie kontrakt opiewający na cztery albumy. Już pod jej skrzydłami nagrana została w 1992 r. EP-ka “The Crestfallen”, a następnie długogrający album “Serenades”, który pomnożył znacznie popularność Brytyjczyków i zapewnił im miejsce w niezwykle ważnym wówczas miejscu – MTV. Co znamienne, w pierwszą trasę koncertową zespół wyruszył w 1992 r. z deathmetalową grupą Cannibal Corpse. Dużą zmianą było odejście w 1995 r. wokalisty Darrena White’a, który założył w tym czasie The Blood Divine. Jego rolę przejął Vincent Cavanagh, co sprawiło, że w muzyce grupy pojawiły się gotyckie elementy, zaś z czasem pod jego przywództwem Anathema popłynęła w kierunku muzyki progrockowej.

Pierwszą płytą po zmianie była “The Silent Enigma” (1995), dziś zaliczana do jednego z najważniejszych dzieł Anathemy. W 1996 r. wraz z “Eternity” zespół zaczął być kojarzony z bardziej nastrojowymi dźwiękami i czystymi wokalami. W 1998 r. ukazał się album “Alternative 4”, a w 1999 “Judgement”. Patrząc na historię grupy można powiedzieć, że z czasem jej muzyka stawała się coraz mniej pagan, na rzecz bardziej anielskich brzmień.

Muzyka autobiograficzna

W międzyczasie zmieniał się skład zespołu, jednak głównym wokalistą pozostał Vincent Cavanagh, przy czym w 1999 r. zaczęła go wspierać Lee Douglas, siostra Johna Douglasa – pierw gościnnie, a od 2010 r., od płyty “We’re Here Because We’re Here”, już jako stała członkini grupy. Rodzinny charakter Anathemy przejawia się nie tylko w jej składzie, lecz również w tematach piosenek. W wywiadzie dla “Kvlt Magazine” (2018) Vincent Cavanagh przyznał, że ich utwory są autobiograficzne. Dodał jednak, że zespół nie lubi podsuwać gotowych interpretacji: 

“Aby nasi słuchacze mogli się z nimi identyfikować, muszą stać się bardziej uniwersalne (…). Nie musimy ujawniać każdego szczegółu dotyczącego naszego życia (…). Wystarczy, że wiecie, że nasze kawałki zawsze opowiadają o nas”.

Najważniejszą personą, którą bracia Cavanagh uwiecznili za pomocą muzyki, jest mama artystów, Helen Cavanagh (1949-1998). Czas po wydaniu “Alternative 4” był dla zespołu bardzo trudny. To właśnie wtedy stracili matkę, co odcisnęło piętno na ich twórczości. Artyści niechętnie dzielą się informacjami na temat swojego prywatnego życia, jednak w 2012 r. w wywiadzie dla “Aux Portes Du Métal” Vincent opowiadał, że Helen była olbrzymią fanką ich muzyki, zaś w 2018 r. w rozmowie z “Louder” wyznał, że zmagała się z chorobą psychiczną, alkoholizmem i przemocą ze strony męża.

Fot. PAP/CTK/David Tancerek

Ostatnie pożegnanie?

W 1998 r. szeregi Anathemy opuścił basista i twórca wielu utworów z płyt “Eternity” i “Alternative 4” Duncan Patterson. Remedium na uczucia związane z wydarzeniami tego roku miało być skupienie się na nowej płycie. W takiej atmosferze powstawała wydana w czerwcu 1999 r. płyta “Judgement”, na której znalazł się poświęcony Helen Cavanagh utwór “One Last Goodbye”, napisany przez Daniela, a zaśpiewany przez Vinniego.

Utwór opowiada o bólu, jaki spowodowało odejście ukochanej osoby: “Zabrałaś moje serce / I moje istnienie”. I jednocześnie opisuje potrzebę bliskości: “W moich snach mogę cię zobaczyć / Mogę powiedzieć ci, jak się czuję”.

“One Last Goodbye” zarejestrowane zostało na płycie także w interpretacji Danny’ego podczas koncertu, jaki muzyk zagrał wraz z Anneke van Giersbergen w 2009 r. w Holandii. Występ wydano na płycie zatytułowanej “In Parallel”. Danny potwierdził wówczas, że jest to dla niego bardzo osobista piosenka dotycząca mamy. Wielokrotnie zabrzmiała ona na koncertach, ponieważ docenili ją zarówno fani, jak i krytycy muzyczni. Warto wspomnieć, że o dużym sentymencie do tego utworu wspominał w jednej ze swoich audycji Tomasz Beksiński. “One Last Goodbye” pojawia się też w poświęconym dziennikarzowi filmie dokumentalnym.

Czy tam jesteś?

Danny nie poprzestał na jednej piosence żałobnej. Po kilku latach ponownie złożył mamie hołd, ale już w bardziej indywidualnej formie, poprzez wydany na płycie “A Natural Disaster” (2003) utwór “Are You There?”, oparty całkowicie na jego wokalu. 

“Are You There?” opowiada o poczuciu zagubienia, jakie wywołuje odejście bliskiego człowieka. Podobnie jak “One Last Goodbye”, nie mówi tak naprawdę o pożegnaniu, a jest wyrazem żalu i potrzeby odnalezienia duchowego kontaktu z utraconą osobą, stąd wspomnienie w piosence o duchach i powtarzane słowa “Are you there?”. Piosenkę wydano także na płycie DVD z zarejestrowanym w 2004 r. koncercie w Krakowie. Wydawnictwo nosiło znamienny tytuł: “Were You There?”

Anioły chodzą wśród nas

Jednak nie był to koniec sagi rodzinnej zespołu. Choć snuła ona historię w dalszych odcinkach już nie o duchach, a o aniołach i procesie zdrowienia. O tym jest właśnie wydana w 2010 r. na płycie “We’re Here Because We’re Here” piosenka “Angels Walk Among Us”, w której gościnnie śpiewa Ville Valo. Słyszymy w niej powtarzające się słowa: “Tylko ty możesz uleczyć swoje życie / Tylko ty możesz uzdrowić swoje wnętrze)”. 

I choć tak jak poprzednie utwory żałobne jest wołaniem do matki, pojawia się tutaj również figura ojca: “Matko, czy mnie słyszysz? / Czy możesz powiedzieć mi, czy jesteś tam? / Ojcze, czy możesz mi pomóc? / Ponieważ wiem, że ci zależy”. Jednocześnie zawarto w niej słowa nadziei, wskazujące, że podmiot liryczny znalazł lekarstwo na swoje zmartwienia: “I nie muszę się już martwić / Ponieważ odnalazłem swoją wiarę w…”. Warto wspomnieć, że memoriałem był też minialbum “Pentecost III”, wydany w 1995 r. jeszcze z Darrenem Whitem jako wokalistą, i poświęcony Tony’emu Doyle i Lin Mari Lowles, przyjaciołom zespołu, którzy odeszli przedwcześnie w 1994 r.

Kadr z YouTube

Nieostatnie pożegnanie 

Mama muzyków pojawia się ponownie w ich twórczości w 2017 r. – na solowej płycie Daniela zatytułowanej “Monochrome”. W rozmowie z “Louder Than War” (2017) artysta, wspominając o pochodzącej z tego albumu piosence “The Exorcist”, stwierdził, że jest to prawdopodobnie ostatni utwór, jaki napisze o matce. Wyjaśniał też znaczenie tekstu: “Wszystko, co czym mówię w tym utworze, to wyobrażenie sobie rozmowy z nią i zapytanie, czy jest ze mnie dumna i z tego, kim jestem, ponieważ nie czuję się dumny z bycia sobą”. Wspomniał jednocześnie inne biograficzne utwory w dyskografii Anathemy – “Fragile Dreams” (1998) i “Inner Silence” (1998). “The Exorcist” to piosenka-klamra, ciąg dalszy utworu “Are You There?”, która obok pytań “Czy czujesz mnie teraz? / Czy możesz mnie jakoś zobaczyć?”, kończy się słowami: “Ponieważ ocaliłaś mnie przed samym sobą”.

Jeśli mowa o pożegnaniach, we wrześniu pamiętnego 2020 roku, mając na koncie 11 albumów, Anathema (w składzie bracia Cavanagh, rodzeństwo Douglas i perkusista Daniel Cardoso) zawiesiła działalność. Jednak co jakiś czas m.in. poprzez fanpage grupy docierają do fanów wieści dotyczące związanych z nią muzyków, np. o wydanym w czerwcu 2024 utworze zespołu Maysnow, na którym gościnnie słychać Daniela Cavanagha. Nie jest to więc ostatnie pożegnanie. Jesteście jeszcze? 

Gorące wydarzenia

Gorące wydarzenia

Masood Boomgaard

26.09.2024-26.09.2024
Warszawa

Roztańczony PGE Narodowy

28.09.2024-28.09.2024
Warszawa

Aurora

23.09.2024-23.09.2024
Kraków, Warszawa

AGRO SHOW 2024

Bednary

Chodź do teatru!

Audioriver Festival 2025

11.07.2025-11.07.2025
Łódź

Silesia Memoriał Kamili Skolimowskiej

16.08.2025-16.08.2025
Chorzów

Lisa Gerrard & Jules Maxwell: BURN Tour 2025

02.02.2025-02.02.2025
Kraków, Warszawa

Lindsey Stirling

10.10.2024-10.10.2024
Kraków

TAURON Speedway Euro Championship – STADION ŚLĄSKI – GRAND FINAL

21.09.2024-21.09.2024
Chorzów

FIBA EuroBasket 2025

28.08.2025-28.08.2025
Katowice

MOYA Radomka Radom – sezon 2024/2025

26.09.2024-26.09.2024
Radom

XTB KSW 100

16.11.2024-16.11.2024
Gliwice

Pilot i Mały Książę. Cyber musical

06.10.2024-06.10.2024
Katowice

Psi Patrol Live “Wielka Piracka Przygoda”

16.11.2024-16.11.2024
Gdańsk/Sopot, Katowice, Kraków i inne

JIMEK & GOŚCIE – SUBKLASYKA

30.11.2024-30.11.2024
Łódź

Iron Maiden: Run For Your Lives

FAME: The Freak

04.10.2024-04.10.2024
Szczecin

Miles Kane

09.11.2024-09.11.2024
Kraków, Poznań, Warszawa

Audioriver Residency: Mall Grab

11.10.2024-11.10.2024
Poznań, Warszawa

Masood Boomgaard

26.09.2024-26.09.2024

Roztańczony PGE Narodowy

28.09.2024-28.09.2024

Aurora

23.09.2024-24.09.2024

AGRO SHOW 2024

01.01.1970-01.01.1970

Chodź do teatru!

01.01.1970-01.01.1970

Audioriver Festival 2025

11.07.2025-11.07.2025

Lindsey Stirling

10.10.2024-10.10.2024

FIBA EuroBasket 2025

28.08.2025-04.09.2025

XTB KSW 100

16.11.2024-16.11.2024

JIMEK & GOŚCIE – SUBKLASYKA

30.11.2024-30.11.2024

Iron Maiden: Run For Your Lives

01.01.1970-01.01.1970

FAME: The Freak

04.10.2024-04.10.2024

Miles Kane

09.11.2024-11.11.2024

Audioriver Residency: Mall Grab

11.10.2024-12.10.2024