Muzyka rap nigdy nie była gatunkiem jednolitym. Inspiracje zbierane z różnych zakątków kultury i sztuki wpłynęły na powstanie i rozwój licznych odnóg, które dziś funkcjonują jako osobne twory. Wielu raperów, wciąż eksperymentując z brzmieniem, wychodzi przed szereg, stając w opozycji do licznych, podobnych sobie, twórców. Wśród nich jest chociażby Sobel, którego muzyka wyróżnia się na tle polskiej sceny muzycznej.

Świnoujście – co warto zwiedzić w tym nadmorskim mieście?
Wiesz, jak na Świnoujście mówią Niemcy? Swinemünde. Nie Schweinmünde, bo nazwa miejscowości nie ma niczego wspólnego ze świniami (Schwein to z niemieckiego świnia)! Ale o tym, skąd się wzięła, opowiemy ci za chwilę. Sprawdzimy też, co warto zobaczyć w tym najdalej wysuniętym na północny zachód mieście (atrakcje są niesamowite!).
27.11.2024
Klaudia Jaroszewska-Kotradii
Artykuł może zawierać autopromocję eBilet.pl
Świnoujście – skąd wzięła się nazwa miasta?
Pierwsze wzmianki pisane o Świnoujściu pochodzą z 1182 roku. Wtedy też mówiono na nie Szvvine. Do 1945 roku używano polskich nazw:
- Świnioujście (tym bardziej kojarzy się ze świniami, prawda?),
- Swinoujście (a tu ktoś zapomniał postawić kreskę nas “s”).
7 maja 1946 roku nastąpiła wiekopomna chwila, w której to postanowiono połączyć obie te nazwy i stworzyć Świnoujście. Od tamtego czasu ludzie korzystają z jednej nazwy miasta. Ale, ale… skąd ona się tak naprawdę wzięła? Niestety, nie mamy dla ciebie porywającej historii (ani nawet takiej o trzech świnkach), bo nazwa powstała z połączenia słów charakterystycznych dla tego miasta:
- Świno pochodzi od rzeczy Świny,
- ujście pochodzi od ujścia owej rzeki (czyli miejsca, w którym wpada do Bałtyku), które znajduje się w centrum miasta.
Ale nie zostawimy cię tak bez emocjonującej opowieści o tym mieście. Skoro nazwa powstała w tak prosty sposób, może w historii Świnoujścia będzie nieco więcej zwrotów akcji? Trzymaj się! Lecimy w przeszłość.
Historia Świnoujścia
Pierwsze odkryte przez archeologów osady na terenie dzisiejszego miasta pochodzą sprzed… 5 tysięcy lat! Niestety, nikt nie myślał wtedy o barwnym opisywaniu historii, więc możemy się tylko domyślać, jak ludzie walczyli z morskim żywiołem i czerpali z niego pożywienie każdego dnia (zresztą nadal to robią!).
Pierwsze zapiski pojawiają się dopiero w XII wieku. Władali tam wtedy książęta pomorscy, a tereny często były najeżdżane przez Duńczyków. Przez nieco ponad 40 lat Świnoujście było nawet lennem Danii. Potem do akcji wkroczyli też Szwedzi i Prusi (kto by się przejmował Polakami, prawda?), którzy to postanowili pogłębić koryto Świny, by mogli sobie przepływać nią do Szczecina. Wtedy też na północ od wioski Swine powstało Swinemünde, które później zostało ogłoszone portem morskim i uzyskało prawa miejskie.
W XIX wieku rozpoczęto rozbudowę portu. Dobudowano molo, pogłębiono tor wodny i wzniesiono latarnię morską (o niej jeszcze pogadamy za chwilę). To znacznie poprawiło bezpieczeństwo żeglugi, dzięki czemu uruchomiono też rejsu pasażerskie. Pod koniec wieku miasto uzyskało też połączenie kolejowe z Berlinem.
Ludzie od zawsze wykorzystywali środowisko na własny użytek, nic więc dziwnego, że w XIX wieku:
- Bramę Świny ujęto w dwa kamienne falochrony,
- przekopano Kanał Piastowski,
- odkryto źródła solanki i borowiny, co wykorzystywano w celach uzdrowiskowych.
Podczas II wojny światowej miasto wraz z portem zostało zniszczone, a liczba ofiar przekroczyła 23 tysiące (o tym na historii nikt nie wspominał). W końcu Świnoujście poddało się Armii Czerwonej, a po zakończeniu wojny trafiło w ręce Polaków, stając się położonym najbardziej na zachód polskim portem.
Można by powiedzieć, że późniejsze lata były już spokojniejsze… ale to nie prawda. W 1946 roku doszło do mordów niemieckiej ludności cywilnej. Zdarzały się też inne karygodne czyny, których lepiej nie opisywać.
W 1950 roku NRD wyraziło zgodę na przekazanie Polsce ujęcia wody dla miasta, więc wytyczono nową granicę (obszar naszego kraju się nieco powiększył, ponieważ w zamian za ten teren, Polska oddała kawałek innego). Jednocześnie aż do przełomu lat 80. i 90. XX wieku w Świnoujściu istniała baza radzieckich okrętów wojennych wraz z całym zapleczem. Dziś na szczęście jest tam spokojnie, więc możemy zacząć zwiedzanie.
Zabytki w Świnoujściu – co warto zwiedzić?
Już sam układ urbanistyczny miasta z XVIII-XIX wieku jest wpisany do rejestru zabytków, ale domyślamy się, że przyglądanie się układowi ulic nie jest dla ciebie zbyt ciekawe. Dlatego skupimy się na kilku innych obiektach, a mianowicie:
- wieży garnizonowego kościoła luterańskiego pw. Marcina Lutra z 1904 roku,
- zespole fortów twierdzy Świnoujście z XIX wieku wraz z Muzeum Obrony Wybrzeża, które są w jednym z nich znajduje,
- Parku Zdrojowym z XIX wieku,
- dawnym ratuszu z 1805, który dziś jest siedzibą Muzeum Rybołówstwa Morskiego,
- kościele filialnym Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny z XV wieku,
- Latarni Morskiej Świnoujście z XIX wieku.
Wieża kościoła Marcina Lutra w Świnoujściu
Wieża kościoła Marcina Lutra w Świnoujściu to pozostałość po ewangelickiej świątyni, która została wybudowana w 1904 roku. Cały budynek został zniszczony podczas II wojny światowej, a po jej zakończeniu rozpoczęto rozbiórkę świątyni. Postanowiono jednak zachować wieżę, ponieważ była ona umieszczona na mapach nawigacyjnych (ich zmiana była bardziej skomplikowana niż pozostawienie wieży). W 2003 roku zajął się nią prywatny inwestor i dziś jest w niej kawiarnia utrzymana w klimacie czasów I wojny światowej i dwudziestolecia międzywojennego. Na szczycie wieży znajduje się najwyższy w mieście punkt widokowy, z którego można podziwiać panoramę Świnoujścia. By tam wejść, musisz pokonać 222 schody, ale uwierz nam, że widok jest wart zadyszki (PS Pamiętaj, że drugie takie wejście czeka cię na latarni morskiej).
Zespół fortów twierdzy Świnoujście
Twierdza Świnoujście powstała w XIX wieku jako pruski zespół fortyfikacji służący obronie portu. Składała się ona z czterech fortów:
- Fort I – w latach 70. XX wieku został wysadzony i rozebrany w związku z rozbudową portu,
- Fort Gerharda (Fort Wschodni) – leży w pobliżu Latarni Morskiej. Jest to najlepiej zachowany nadbrzeżny fort w całej Europie. W czasie swojego istnienia był przebudowywany i zmieniał swoje funkcje, ale do końca II wojny światowej pełnił przynajmniej funkcję pomocniczą podczas działań wojennych. Później był wykorzystywany przez Sowietów, aż w końcu przekazano go miastu. Dziś mieści się w nim Muzeum Obrony Wybrzeża,
- Fort Anioła – składa się z trzykondygnacyjnej rotundy, zwieńczonej tarasem i basztą obserwacyjną. Pod koniec II wojny światowej Niemscy opuścili go bez walki, więc został zajęty przez Sowietów jako obiekt obserwacyjny. Dziś możesz zobaczyć bramę obronną ze strzelnicami, remizy artyleryjskie, mały magazyn, schron oraz sam fort,
- Fort Zachodni – zachowała się brama obronna, kwadratowa reduta, podziemny korytarz z halami dawnych pomieszczeń, otwory XIX-wiecznych wind amunicyjnych, remizy artyleryjskie, betonowy schron oraz galeria artyleryjska ze stanowiskami dla ciężkich dział nadbrzeżnych.
Muzeum Obrony Wybrzeża w Świnoujściu
Wspomnieliśmy o nim przy Forcie Gerharda. Co możesz w nim zobaczyć? Liczne eksponaty związane z historią rozwoju obrony wybrzeża (szczególnie historii rozwoju fortyfikacji nadbrzeżnych). Liczba eksponatów przekracza 3000! Możesz zobaczyć pięć wystaw:
- “Bój wojny – artyleria” – działa, armaty, moździerze, amunicja,
- “Historia Świnoujścia” – od czasów średniowiecznych, poprzez potop szwedzki i okres panowania Prus, aż po I i II wojnę światową oraz okres PRL,
- “Forteczna kuchnia” – kuchnia, która została odwzorowana na podstawie oryginalnego zdjęcia wykonanego w forcie w 1913 roku,
- “Zbrojownia” – ponad 200 sztuk broni strzeleckiej z okresu od XVIII wieku aż po koniec Zimnej Wojny,
- “Broń systemu Kałasznikowa 1947-2019” – zbiór broni skonstruowanej przez Michaiła Kałasznikowa.
Do najciekawszych eksponatów muzeum, którymi zachwyca się większość zwiedzających, należą przede wszystkim (bo trudno wymienić wszystkie!):
- niemiecka kuchnia polowa z 1909 roku,
- dwa niemieckie wozy taborowe z 1915 roku,
- kolekcja mundurów pruskich i niemieckich (od 1840 roku do II wojny światowej),
- działa przeciwlotnicze oraz przeciwpancerne,
- armaty (też morskie),
- kolekcja amunicji (od pierwszych dział gwintowanych),
- karabiny, miotacz ognia,
- zdjęcia, grafiki i dokumenty.
Muzeum Rybołówstwa Morskiego w Świnoujściu
Skoro już jesteśmy przy muzeach, warto też zwrócić uwagę na to związane z rybołówstwem. Muzeum mieści się w dawnym ratuszu miejskim, wybudowanym w latach 1805-1809 w stylu klasycystycznym. W 1839 roku dobudowano wieżyczkę na dachu.
Ekspozycja muzeum dzieli się na trzy działy:
- dział przyrodniczy – fauna Bałtyku, Zalewu Szczecińskiego, Zatoki Pomorskiej, a także zimnych wód arktycznych i mórz ciepłych. Jest tam także wystawa bursztynu,
- dział morski – narzędzia połowowe, modele statków rybackich i innych oraz przyrządy nawigacyjne,
- dział historyczny – historia miasta (zobaczysz tam dokumenty, zdjęcia, ceramikę, numizmaty, meble i wiele innych eksponatów).
Jeśli lubisz muzea, koniecznie się tam wybierz.
Kościół pw. Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny w Świnoujściu
Kościół pw. Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny w Świnoujściu został wybudowany w XV/XVI wieku w stylu późnogotyckim. Stoi on w miejscu historycznej przeprawy przez Świnę do Przytoru na prastarym szlaku handlowym wokół Bałtyku. W 1630 roku (w trakcie wojny trzydziestoletniej) przebywał tam przez pięć dni szwedzki król Gustaw II Adolf, który czekał na przeprawę swoich wojsk.
Siedem lat później potop szwedzki zalał Pomorze i przystanął na chwilę w Świnoujściu. Wtedy też Admirał Lars Marhson Strusshjelm podarował kościołowi nieistniejący już dzwon oraz kilka innych przedmiotów.
Dziś w kościele możesz zobaczyć m.in. XVI-wieczny ołtarz, szafę ścienną z pierwszej połowy XVIII wieku (jest ona przykładem baroku ludowego), barokową ambonę czy epitafium wspomnianego wcześniej admirała, który koniec końców w Świnoujściu-Kwasiborze zmarł.
Ciekawostka: plac kościelny dawniej pełnił funkcję cmentarza.
Park Zdrojowy w Świnoujściu
Park Zdrojowy w Świnoujściu to zabytkowy park, który powstał na wschodnim skraju wyspy Uznam pod koniec XVIII wieku. Niedługo później został znacznie powiększony. Pierwszy sezon kąpieliskowy został otwarty w 1824 roku, a pierwszego domu zdrojowego – w 1826 roku. Niestety, został on rozebrany zaraz po wybuchu I wojny światowej.
W parku możesz zobaczyć taką roślinność, jak chociażby buki zwyczajne, dęby różnego rodzaju, jesiony, kasztanowce, wiązy, olchy czarne, buki “płaczące”, dęby, lipy krymskie, skrzydłorzechy kaukaskie czy wiciokrzewy pomorskie. Jest tam nawet pomnik przyrody – sosna z bluszczem – który został nazwany “Rodzina”. W Parku Zdrojowym znajdziesz też liczne rzeźby.
Polecamy na eBilet
Latarnia Morska Świnoujście
Jest to najwyższa w Polsce latarnia morska i zarazem jedna z najwyższych na świecie. By wejść na szczyt, musisz pokonać dokładnie 308 schodów. Sama wieża ma 67,7 metrów wysokości, a źródło światła znajduje się na wysokości 65 metrów n.p.m. Przylegają do niej dwukondygnacyjne budynki, które dawniej stanowiły mieszkania latarników i ich rodzin.
Latarnia została wybudowana w latach 1854-1857 i wtedy była największą latarnią morską na świecie oraz jednocześnie godnym podziwu budowlanym osiągnięciem. Podczas II wojny światowej wieża ucierpiała, a wzmocniona została dopiero 15 lat później. Warunki, w jakich znajduje się ona na co dzień sprawiają, że wymaga regularnej renowacji. Ostatnia odbywała się na przełomie XX i XXI wieku.
Obiekty historyczne w Świnoujściu
W Świnoujściu warto też zobaczyć niektóre obiekty historyczne. Opowiemy o nich już króciutko:
- basen U-Bootów – leży na wyspie Karsibór. Powstał w 1944 roku jako stała baza promów wojskowych oraz U-Bootów, a dziś korzystają z niego głównie wędkarze (to bardzo ciekawe zarówno pod względem wyglądu, jak i historii miejsce),
- falochrony (Zachodni ze Stawą Młyny o długości ok. 350 metrów z lat 1818-1923 na końcu plaży na wyspie Uznam – musisz go koniecznie zobaczyć! Są też: Falochron Centralny na wyspie Wolin o długości ok. 1400 metrów wgłąb morza, który jest najdłuższym falochronem kamiennym Europy; Falochron Wschodni z XXI wieku),
- kościół Chrystusa Króla z XVIII wieku (w nawie głównej ze stropu zwisa drewniany model korwety żaglowej),
- Kapitanat Portu z 1870 roku wraz z zabytkową kotwicą,
- pomnik poświęcony lotnikom RAF-u, których zestrzelono w kwietniu 1945 roku podczas bombardowania niemieckiego ciężkiego krążownika “Lützow” na Kanale Piastowskim.
Gdzie na spacer w Świnoujściu?
Oczywiście musimy zaproponować ci spacer brzegiem morza! Ale oprócz plaży Świnoujście ma też wiele innych miejsc idealnych na przechadzki.
Promenada nadmorska w Świnoujściu
Możesz przespacerować się promenadą nadmorską, którą stanowi przedwojenny bulwar. Ciągnie się on od granicy polsko-niemieckiej wzdłuż dzielnicy uzdrowiskowej. Przy okazji możesz wpaść do Parku Zdrojowego, o którym wspomnieliśmy już wcześniej, a który także jest idealnym miejscem relaksu i odpoczynku.
Spacerując, zobaczysz fontannę, która po zapadnięciu zmierzchu jest podświetlana, liczne rzeźby, a nawet palmy (w połączeniu z upałami naprawdę można poczuć się jak w tropikach).
Park przy ul. Chopina (dawny cmentarz) w Świnoujściu
Park Chopina powstał na terenie dawnego cmentarza. Niegdyś chowano tam ówczesnych mieszkańców Świnoujścia, ale przed wieloma laty postanowiono miejsce to zrewitalizować. Szczątki wtedy przeniesiono, ale by zachować pamięć o dawnym cmentarzu, postawiono trzy tablice. Znajdziesz tam także zadaszone miejsca piknikowe (ławki ze stolikami), rzeźby, urządzenia do ćwiczeń i wiele innych obiektów.
Park Linowy Bluszcz w Świnoujściu
“Na łażenie po drzewach nigdy nie jest za późno” – tak brzmi motto Parku Linowego Bluszcz, który zaprasza ludzi w każdym wieku – od tych, którzy stawiają pierwsze kroki, aż po tych, którzy wpadną tam w ramach prezentu z okazji setnych urodzin.
Dla właścicieli ważne jest bezpieczeństwo, dlatego też stworzyli oni różnorodne trasy, zawierające przeszkody (mosty birmańskie, kładki, tyrolki, kłody, belki, skoki na sieć czy nawet przejazdy monocyklem).
Jeśli odwiedzasz Park Linowy Bluszcz z dziećmi, które pierwszy raz próbują swoich sił w tym “sporcie”, wybierz koniecznie trasę Białą lub Seledynową, podczas której możesz dziecku pomagać.
Tras jest łącznie jedenaście, a najtrudniejsza, czarna (nazwana “Apogeum”) zawiera belki, pale, trudny most birmański, przeskoki, tyrolkę, frędzle, przejazd na piłce, przejazd na ramie, okna, poziome drabiny, ławeczkę i inne przeszkody. Jeśli jesteś odważny – spróbuj. A jeśli jesteś tam pierwszy raz, możesz śmiało wybrać łatwiejszą trasę. Nikt nie będzie cię oceniał. Najważniejsza jest dobra zabawa!
To jak, kiedy wpadasz do Świnoujścia? Jest tam tyle zwiedzania, że nie musisz czekać na kolejne lato, by przyjechać nad Bałtyk!
Przypisy:
[1] http://fort-gerharda.pl/ (dostęp z dnia 23.08.2024)
[2] https://mrm.swinoujscie.pl/ (dostęp z dnia 23.08.2024)
[3] https://www.parklinowybluszcz.pl/ (dostęp z dnia 23.08.2024)
Poprzedni artykuł
Następny artykuł
Klaudia Jaroszewska-Kotradii – multipasjonatka, która nie potrafi usiedzieć w miejscu. Zafiksowana na punkcie rozwoju i zdobywania wiedzy wszelakiej. Prywatnie mama, żona i kreatywna dusza, która na równi uwielbia Sanah i The Hardkiss.