Teatralne propozycje na maj

Co zobaczyć w teatrze w tym miesiącu?

Teatralny repertuar na maj oferuje naprawdę wyjątkowe produkcje, które warto umieścić na swoim kulturalnym radarze! Na scenach w tym miesiącu nie brakuje zarówno znakomitych adaptacji klasycznych powieści, wyczekiwanych premier oraz wznowień od dawna docenionych przez publiczność tytułów, które gwarantują rozrywkę na najwyższym poziomie.

Uwielbiacie komedie? Jeśli tak, to dobrze się składa, bo wybraliśmy dla was aż dwa przezabawne przedstawienia, które są idealne na majowy wieczór z przyjaciółmi – pozwolą wam się rozluźnić, pośmiać do łez i odciągnąć myśli od bieżących spraw.

Zaznaczcie więc w kalendarzu daty i zaopatrzcie się w bilety. Życzymy wam wspaniałych teatralnych chwil!

Przeczytaj też:

• • 5 spektakli, które musisz obejrzeć tej wiosny
  • Kulturalne atrakcje dla dzieci na wiosnę!
  • Wielkie gwiazdy i światowe premiery, czyli kolejne niespodzianki na Malta Festival 2025!

“Jądro ciemności” w Teatrze Powszechnym

Tego tytułu nikomu przedstawiać nie trzeba. Napisane przez Josepha Conrada w 1899 roku słynne “Jądro ciemności” uznawane jest za jedną z najważniejszych powieści XX wieku i wciąż należy do najpoczytniejszych książek świata.

Historia odległej podróży kapitana Marlowe’a na statku parowym w głąb dziewiczych lądów, pierwotnych rejonów świata i białych plam na mapie staje się podróżą do mrocznych granic ludzkiej psychiki i zapisem doświadczenia kolonialnej przemocy, rasizmu i bezwzględnego wyzysku i eksploatacji miejscowej ludności afrykańskiego Konga oraz jego przyrody i zasobów.

“Chcemy opowiedzieć o świecie, który dobrze znamy a który opisuje Conrad – o świecie podboju, dominacji, w którym jedni ludzie próbują sobie podporządkować innych po to, by żyć lepiej i posiadać więcej. Chcą w ten sposób nadać jakąś wartość swojemu życiu, swoim działaniom, dokonując wokół siebie spustoszeń i rozmaitych przekroczeń wobec ludzi słabszych czy grup osób słabszych. Uważam, że ta historia opowiada również o miejscu, w jakim znajduje się nasza cywilizacja, i o tym, jak próbując żyć lepiej, rozwijać się, poszerzać swoje terytoria – krzywdzimy i dewastujemy planetę oraz ludzi” – mówił PAP Paweł Łysak, reżyser “Jądra ciemności” w Teatrze Powszechnym.

Spektakl pomyślany został jako immersyjna opowieść dźwiękowa chwilami przywołująca na myśl słuchowisko radiowe. Za pośrednictwem odpowiednio wytwarzanego na żywo dźwięku, muzyki i efektów akustycznych z uwzględnieniem efektu przestrzennego twórcy wręcz zanurzają widzów w conradowskiej historii co stanowi zupełnie nowe, bardzo intensywne przeżycie.

“Nigdy wcześniej w teatrze nie odbierałam w tak nietypowy sposób dźwięków. To, co działo się daleko na scenie – szum wody, przeróżne szelesty, nieoczekiwane wokale – zdawały się być jednocześnie tuż obok. (…) Twórcy odpowiedzialni za dźwięk, Dominik Strycharski oraz Kuba Sosulski, nie tylko tworzą muzykę na żywo, ale i przetwarzają ją, zniekształcając dźwięki i głosy aktorów. Sprawiają one wrażenie nieco magicznych, a nieraz wręcz transowych, potęgując emocje i zagęszczając atmosferę” – napisała o spektaklu Kamila Pietrzak w Dzienniku Teatralnym

“Czarodziejska góra” w Teatrze Rozmaitości

Tomasz Mann pierwszy szkic “Czarodziejskiej góry” napisał jeszcze przed 1914 rokiem. Pomyślany wpierw jako satyryczna nowela projekt wraz z wybuchem I wojny światowej i pod wpływem wojennych doświadczeń pisarza rozwinął się do finalnej formy powieści, która dziś uważana jest za jedno z najbardziej wpływowych dzieł literatury niemieckiej XX wieku.

Powieść będąca metaforą kryzysu europejskiej kultury i społeczeństwa sparaliżowanego w obliczu zbliżającej się wojny za sprawą reżysera spektaklu Michała Borczucha oraz Teatru Rozmaitości przeniesiona zostaje do czasów bardziej nam współczesnych, tj. w realia covidowej pandemii, gdzie wielu z nas – podobnie jak bohaterowie “Czarodziejskiej góry” – w czasie przymusowej izolacji doświadczyło swoistego stanu zawieszenia oraz całego wachlarza emocji spowodowanych wyrwaniem z rutyny codzienności.

“Zależało mi na tym, żeby zwrócić uwagę na taki moment, który lockdown uruchomił, gdy życie zaczyna pędzić zupełnie innym trybem i popycha nas w podróż wewnętrzną, do poszukiwań” – mówi PAP reżyser.

“Stara kobieta wysiaduje” w Teatrze Studio

Wielka dama polskiego teatru i mistrzyni monodramu – Irena Jun – po blisko czterdziestu latach od pierwszego wystawienia, powróciła do swojej brawurowej, poruszającej i bez wątpienia wybitnej roli w zaskakująco aktualnie dziś wybrzmiewającej, wręcz proroczej sztuce o człowieku zagubionym w niepojętym i przerażającym chaosie współczesności – “Stara kobieta wysiaduje” Tadeusza Różewicza.

Odpowiedzią Różewicza na kryzys wywołany gwałtownym rozwojem cywilizacji i nasze w niej pogubienie jest postać archetypowej Starej Kobiety. Jej stabilna, pełna spokoju – ale też nie pozbawiona ironii – mądrość daje nadzieję na to, że jeśli tylko zechcemy się w nią wsłuchać i z niej skorzystać, to być może uda nam się jeszcze odratować to, co pisarz określił, jako “śmietnik cywilizacji”.

“Irena Jun jest mistrzynią monodramu, urzeka dykcją i świadomością słowa, uwodzi głosem, ciętym dowcipem i dobrotliwym uśmiechem starej kobiety. Nie musi udawać, nie musi przyglądać się z dystansu starości, wystarczy, że przepuści ją przez siebie, przez nader aktualny tekst Różewicza i pozwoli jej wybrzmieć na scenie. Dogoniła rolę” – napisał o spektaklu Marek Zejdler (Nasz Teatr)

“Wstyd” Marka Modzelewskiego

Spektakl “Wstyd” w reżyserii Wojciecha Malajkata i w iście gwiazdorskiej obsadzie (Anna Dereszowska, Marieta Żukowska, Szymon Bobrowski, Wojciech Zieliński) to pierwowzór i teatralna wersja hitowej, szalenie popularnej obecnie filmowej komedii “Teściowie”.

Rozgrywająca się na tle ślubnego zamieszania i w rytmie weselnych szlagierów historia spotkania dwóch całkowicie odmiennych – różniących się pochodzeniem, statusem społecznym i światopoglądem – rodzin to opowieść o opozycyjnych światach, które spotykając się przy jednym stole, muszą podjąć ze sobą dialog i jakoś wspólnie poradzić sobie w kryzysowej sytuacji. To też humorystyczne – aczkolwiek bardzo wnikliwe i inteligentne – spojrzenie na głębokie rysy zarówno w rodzinnych relacjach, jak i w spolaryzowanym społeczeństwie.

Jak zapewniają recenzenci, “Wstyd” to rozrywka na najwyższym poziomie i prawdziwa komediowa perełka. Już od pierwszych minut za sprawą skrzących dowcipem, idealnie oddanych i zaprezentowanych na scenie dialogów widz otrzymuje olbrzymią dawkę wspaniałej zabawy.

Spektakl w najbliższym czasie będzie można zobaczyć m.in w Łodzi, Poznaniu, Rybniku, Lublinie i w Pruszkowie.

“Czego nie widać” w Teatrze Komedia

“Czego nie widać” Michaela Frayna to pełen absurdalnego poczucia humoru prawdziwy komediowy klejnot i jedna z najchętniej wystawianych i oglądanych sztuk brytyjskich. Po prostu nie sposób się na niej nie śmiać! Ta nazywana “farsą fars” i “najzabawniejszą sztuką, jaką kiedykolwiek napisano” opowieść o obwoźnej grupie teatralnej gorączkowo i w bólach przygotowującej się do premiery spektaklu na głębokiej angielskiej prowincji w naszym kraju doczekała się już kilku adaptacji a niedawno, po blisko 40. latach – za sprawą Piotra Cieplaka – powróciła na scenę Teatru Komedia.

– Patrząc od strony technicznej, ta farsa jest tak misternie napisana, że przypomina szwajcarski zegarek. Dla mnie jej realizacja to głęboko artystyczne wyzwanie – mówił PAP reżyser

W przedstawieniu zobaczymy doborową obsadę aktorów. Występują tutaj: Adam Ferency, Rafał Zawierucha, Oskar Hamerski, Sławomir Grzymkowski, Eliza Borowska, Agnieszka Skrzypczak, Justyna Kowalska, Maciej Czerklański, Lidia Sadowa, Anna Smołowik.