Muzyka rap nigdy nie była gatunkiem jednolitym. Inspiracje zbierane z różnych zakątków kultury i sztuki wpłynęły na powstanie i rozwój licznych odnóg, które dziś funkcjonują jako osobne twory. Wielu raperów, wciąż eksperymentując z brzmieniem, wychodzi przed szereg, stając w opozycji do licznych, podobnych sobie, twórców. Wśród nich jest chociażby Sobel, którego muzyka wyróżnia się na tle polskiej sceny muzycznej.

Mother’s Cake wystąpi w Polsce. Poznaj twórców albumu “Ultrabliss”
Wielkimi krokami zbliża się wyczekiwany koncert Mother’s Cake! Austriacki zespół jest świeżo po wydaniu krążka "Ultrabliss", więc z pewnością nadchodzące wydarzenie będzie świetną okazją, by poznać nowe kawałki na żywo! Jako support wystąpi grupa Barfly Akustik.
28.02.2025
Martyna Kościelnik
Artykuł może zawierać autopromocję eBilet.pl
Mother’s Cake zagra w Warszawie
Austriacka formacja Mother’s Cake promuje świeżo wydany “Ultrabliss”! Zespół przeniesie słuchaczy w psychodeliczną podróż już 4 marca 2025 roku w warszawskim VooDoo. W oczekiwaniu na wydarzenie, zapoznajcie się w ich najnowszym repertuarem!
Rozwój kariery Mother’s Cake
Yves Krismer w rozmowie z V13 wymienił, że do jego największych inspiracji należą The Mars Volta, Red Hot Chili Peppers, David Bowie, Frank Zappa, T. Rex czy Genesis. Powiedział, że to niekończąca się lista, ponieważ zawsze pojawia się coś nowego do odkrycia. Dla Fox Reviews Rock stwierdził, że wszyscy jego idole śpiewają w języku angielskim, więc sam postanowił podążać tą drogą, zamiast zabrać na warsztat język niemiecki.
Mother’s Cake kroczy ścieżką muzyki od 2008 roku. Wokalista powiedział V13, że przez lata ich brzmienie bardzo się zmieniło, a każdy album odznacza się własnym stylem. Uważa, że pierwotnie ich repertuar zakorzeniony był w funku, rocku i ciężkich riffach, a później dorzucili do tej mieszanki nieco elektroniki. “Ultrabliss” pozwolił im wkroczyć na poziom space rocka i psychodelii, a efekt tych dźwięków na żywo usłyszymy już wkrótce.

Polecamy na eBilet.pl
Mother’s Cake w świecie “Mechanicznej Pomarańczy”
Poza schematami, strukturami… i w duchu klasyka kinematografii – tak prezentuje się “Ultrabliss”, który ujrzał światło dzienne 18 października 2024 roku. Płytę otwiera “Clockwork”, a twórcy udowodnili, że dobór tytułu nie jest dziełem przypadku. Ich inspiracja w dużej mierze oparta jest na filmie “Mechaniczna Pomarańcza”, a dźwięki osadzone zostały w klimacie klasycznego rocka, krautrocka i prog-rocka.
Yves Krismer w rozmowie z Music Export zaznaczył, że główną intencją zespołu nie było stworzenie materiału, który całkowicie zaabsorbowałby słuchacza. Jako cel obrali sobie przeciwieństwo – zależało im na tym, by utwory nadawałyby się do słuchania “w tle”. Muzyk wytłumaczył, że odbiorca powinien się w nie wczuć, nie słuchając ich aktywnie. Chodziło im o uzyskanie efektu typu “właśnie posłuchałem dziesięciominutowego utworu i nawet nie zdałem sobie sprawy, ile czasu minęło”. Nasuwa się pytanie – czy dłuższe kompozycje powstały w sposób zamierzony? Wszelkie wątpliwości rozwiano podczas wywiadu z Fox Reviews Rock – twórcy twierdzą, że każda piosenka zawsze mówi, jakiej długości powinna być, więc to naturalny rozwój rzeczy. Mother’s Cake już wkrótce zabierze polskich słuchaczy do podróży – zarówno po monumentalnym space rocku, jak i ujmującej psychodelii.
Poprzedni artykuł
Następny artykuł