Lato dobiega końca, ale festiwalowa zabawa wciąż trwa

Koniec lata, to nie koniec festiwali

Też nie chcemy sami przed sobą tego przyznać, ale wieczory są coraz chłodniejsze, a my weszliśmy w ostatni tydzień sierpnia. Lato nieubłaganie zbliża się ku końcowi. Oczywiście czeka nas jeszcze sporo ciepłych wrześniowych dni, ale umówmy się, to nie będzie już to samo. Ale czy tyczy się to też festiwali muzycznych? Absolutnie nie! Festiwalowe lato może i dobiegać końca, ale jesienią również czeka nas moc muzycznych emocji, niezależnie jakiej muzyki słuchacie. Jedyne co musicie zrobić to po prostu wyciągnąć z szafy bluzy i swetry. A my zaprezentujemy wam kilka miejsc, w których widzimy się tej jesieni!

Coroczne święto branży muzycznej i gwiazdy światowego formatu

Zaczynamy od ciężkiego kalibru, bo tak uczciwie należy określić Great September Showcase Festival &  Conference, jeden z najciekawszych polskich festiwali. Kolejny rok z rzędu będzie okazją do usłyszenia najciekawszych obiecujących artystów na polskiej scenie muzycznej. Ten festiwal to jednak nie tylko muzyka, to także liczne konferencje dotyczące teraźniejszości, a także przyszłości branży muzycznej. Jeśli więc chcecie wiedzieć co, przysłowiowo, “w trawie piszczy” i móc powiedzieć o artystach, że znaliście ich zanim wyprzedawali hale i stadiony to koniecznie zawitajcie 11-13 września na Great September!

Jeśli jednak celujecie w duże zagraniczne gwiazdy, imprezą dla was jest One Love Wrocław Music Festival 2025. Wystąpi między innymi niemiecki duet Milky Chance, autorzy hitu “Stolen Dance” czy peruwiańska DJ-ka Sofia Kourtesis. A i polska reprezentacja jest imponująca. Krzysztof Zalewski, Kortez czy The Dumplings Orkiestra to tylko część z nich.

Do tańca, niezależnie jak tańczycie

Tańczycie czy tuptacie? Niezależnie od tego, która z tych dwóch opcji jest waszą, nawet jesienią znajdziecie festiwale, na których będziecie mogli swobodnie dać upust waszej energii. Dla “tuptaczy” nie lada gratką będzie festiwal Mayday Poland, który świętuje w tym roku ćwierćwiecze. 10 listopada katowickim Spodku zagrają między innymi André Galluzzi, Carla-Roca czy Cherry aka Breakntune.

Propozycją dla tancerzy jest z kolei kolejna edycja Roztańczonego PGE Narodowego 27 września. Skolim, Stachursky, Lanberry, Doda, Justyna Steczkowska… musimy coś więcej dodawać? Ciekawą imprezą w podobnym stylu i lokalizacji jest przeniesione JuweFest odbywające się w Błoniach PGE Narodowego 3 i 4 października. Można je potraktować jako swoiste after party, na którym również nie zabraknie gwiazd. Zagrają m.in. Young Igi, Big Cyc, Dre$$code, Golec uOrkiestra. Jesteście gotowi na takie szalone połączenie?

Czy to hip-hopy czy to gitarki?

Fani muzyki hip-hopowej również mają w czym wybierać. Dla fanów starej szkoły polecamy Hip Hop Classics Festiwal 2025 w Szczecinie. 19 września zagrają tam O.S.T.R., Peja Slums Attack, Paktofonika, Małpa oraz Grammatik. Stężenie legend na metr kwadratowy będzie więc ogromne. A jeśli chodzi o nowsze brzmienia, 21 listopada podczas Wrocław Hip Hop Festival zagrają jedni z najważniejszych przedstawicieli obecnej sceny rapowej. White 2115, Chivas, Kaz Bałagane, Young Multi, Kuqe 2115 oraz Aleshen, a to wciąż nie koniec ogłoszeń!

A może przemawiają do was gitarowe brzmienia? Jeśli mówimy o nieco lżejszych klimatach PGS Rock Festival w Kielcach 27 września ma line-up bardzo krótki aczkolwiek ich występy mają potencjał na wydarzenia niezapomniane. Myslovitz i Lady Pank to marki, które zapisały się złotymi zgłoskami w historii polskiej muzyki i których nie trzeba nikomu przedstawiać. Jeśli jednak szukacie nieco cięższych brzmień Summer Dying Loud w Aleksandrowie Łódzkim 3 do 6 września to sprawdzona marka, gdzie przyjadą duże, światowe marki, takie jak Carcass czy Venom, a łącznie zagra tam blisko 50 wykonawców.