Muzyka rap nigdy nie była gatunkiem jednolitym. Inspiracje zbierane z różnych zakątków kultury i sztuki wpłynęły na powstanie i rozwój licznych odnóg, które dziś funkcjonują jako osobne twory. Wielu raperów, wciąż eksperymentując z brzmieniem, wychodzi przed szereg, stając w opozycji do licznych, podobnych sobie, twórców. Wśród nich jest chociażby Sobel, którego muzyka wyróżnia się na tle polskiej sceny muzycznej.

Lady Gaga zagra w Polsce?! Jest jeden warunek
Lady Gaga zapowiedziała, że na pewno pojawi się w Polsce, gdy ruszy w europejską trasę koncertową. Problem jest jeden. Nie wiadomo, czy w nią ruszy.
07.10.2024
Jakub Wojakowicz
Artykuł może zawierać autopromocję eBilet.pl
Światło nadziei
Swój ostatni koncert w Polsce Lady Gaga zagrała w 2010 roku. Trudno się więc dziwić fanom artystki, którzy każdej choćby plotki o jej pojawieniu się w naszym kraju trzymają się bardzo kurczowo. Tym razem dostali jednak nieco więcej niż tylko pogłoskę. Ich idolka przemówiła.
W wywiadzie dla “naEKRANIE” związanym z filmem “Joker: Folie à Deux” Gaga zapowiedziała, że jeśli wyruszy w europejską trasę koncertową na pewno odwiedzi Polskę. I tu pojawia się ziarno niepewności. “Jeśli wyruszy”. Wydaje nam się jednak, że artystka po prostu nie może w tym momencie mówić oficjalnie o pewnych rzeczach. Jeśli jej zaplanowany na luty 2025 roku album ma być faktycznie tak dużym projektem, jak mówi się o nim od dawna, ciężko nam uwierzyć, by jej trasa koncertowa odbyła się tylko po Stanach Zjednoczonych .
Co planuje Gaga?
Gdy Lady Gaga zapowiedziała zupełnie niespodziewany album “Harlequin”, wprawiła fanów w niemałą konsternację. Wszyscy czekali na jej wielki, siódmy w karierze album zapowiedziany na luty 2025, a tu pojawia się projekt, o którym tak naprawdę nic nie wiadomo, oprócz tego, że jest on dziełem korespondującym z filmem “Joker: Folie à Deux”. Filmem, który choć zbiera mieszane opinie nie pozostawia wątpliwości co do świetnej formy w jakiej znajduje się Gaga.
I tak naprawdę, po odsłuchu albumu odpowiedzi wcale nie przybywa. W jakim zmierza następny album Lady Gagi? Czy wróci do swej kontrowersyjnej postaci i popowej hitowości? Czy to może już zamknięty na zawsze rozdział i dostaniemy kolejny zapis muzycznych poszukiwań artystki? Oczekiwania przed przyszłoroczną premierą są ogromne. W końcu sama artystka nazywa “Harlequina” albumem numer 6,5. Przystawką przed głównym daniem. Nie mamy wątpliwości, że warto jest czekać. No i liczymy, że faktycznie usłyszymy siódmy projekt artystki na żywo. Na przykład na Stadionie Narodowym w Warszawie.
Poprzedni artykuł
Następny artykuł