Jennifer Lopez i perypetie jej kariery to ścieżki, których nie wymyśliłby nawet najlepszy scenarzysta filmowy. Życie prowadziło gwiazdę w przedziwne miejsca.

Kto z Polski pojechałby na Eurowizję gdyby decydowały wyświetlenia na streamingach?
Biorąc pod uwagę, że w tym roku to widzowie zadecydują, kto będzie reprezentował Polskę na Eurowizji, pewnego wyznacznika można doszukiwać się w liczbie wyświetleń utworów w serwisach streamingowych.
13.02.2025
Redakcja
Artykuł może zawierać autopromocję eBilet.pl
Liderka wyświetleń
Wielki Finał Polskich Kwalifikacji do Eurowizji coraz bliżej, emocje rosną, a fani nie ustają w rozważaniach dotyczących tego, kto zwycięży. Jako, że to oni w tym roku zadecydują, ich głos ma szczególne znaczenie. Wierni fani Eurowizji, to jedno, ale z pewnością nie zabraknie głosów także od niedzielnych widzów i to być może oni zadecydują. Jeśli tak, na kogo zagłosują? Pewną wskazówką dla znalezienia odpowiedzi, mogą być wyniki streamingowe utworów startujących w konkursie. W końcu te liczby generują właśnie zarówno fani Eurowizji, jak i niedzielni słuchacze, zaciekawieni wydarzeniami wokół kwalifikacji. Kto pojechałby do Bazylei, gdyby decydowały wyświetlenia?
Kolejny raz liderką okazuje się być Justyna Steczkowska, której “Gaja” została odtworzona ponad 1,2 mln razy na platformie YouTube i blisko milion razy na Spotify. Za jej plecami uplasowali się Sw@da i Niczos, których “Lusterka” na obu platformach odtworzono około 1,2 miliona razy. Na trzecim miejscu jeśli chodzi o wyświetlenia uplasował się Dominik Dudek i jego “Hold The Light”. Pokrywa się to także z przewidywaniami bukmacherów, o których pisaliśmy jakiś czas temu. Czy takie będą ostateczne rozstrzygnięcia? Przekonamy się już jutro!
W tym roku będzie inaczej
Tak jak już wspomnieliśmy, w tym roku pierwszy raz od wielu lat, reprezentant Polski w tegorocznym konkursie Eurowizji zostanie wyłoniony jedynie głosami telewidzów. W poprzednich latach system łączony z głosami widzów i jury wzbudzał liczne kontrowersje. Ich ofiarą padła m.in. właśnie Justyna Steczkowska, która o włos przegrała z Luną. Jeszcze głośniejszym echem odbił się wybór sprzed dwóch lat, kiedy to Blanka i jej “Solo” okazały się lepsze od Janna i jego “Gladiatora”, absolutnego faworyta fanów Eurowizji, nie tylko tych z Polski. Wszyscy mają nadzieję, że pozostawienie ostatecznej decyzji jedynie w rękach telewidzów ostatecznie rozwiąże kwestie kontrowersji związanych z Eurowizją i wybór reprezentanta na 69. Konkurs Piosenki Eurowizji w Bazylei odbędzie się w atmosferze spokoju i muzycznego święta.
Przeczytaj też:
Poprzedni artykuł
Następny artykuł