Klub 27 – czym jest i kto do niego należy?

Klub 27 – czyli co takiego? 

Czym jest Klub 27? To termin, który przyjął się w kulturze masowej także jako Forever 27 Club, Club 27 oraz 27 Club. Określa on artystów muzycznych (czy to gitarzystów, czy wokalistów czy innych muzyków) z gatunku popu, rocka, bluesa i R&B, którzy z różnych przyczyn zmarli w wieku zaledwie dwudziestu siedmiu lat. Niektórzy na listę tę wpisują także innych artystów – aktorów, inżynierów dźwięku, muzyków reggae. W tym artykule znajdziesz najobszerniejszą możliwą listę – i mamy nadzieję, że nie będzie ona rosnąć. 

Skąd wzięło się określenie Klub 27? Historia Klubu 27

W latach 1969-1971 zmarło kilkoro znanych artystów muzycznych. Wśród nich byli:

• Alan Wilson,
• Brian Jones,
• Janis Joplin,
• Jimi Hendrix,
• Jim Morrison,
• Arlester Christian.

Media milczały jednak na temat ich wieku – a przecież każde z nich zmarło mając dwadzieścia siedem lat. Czy to zbieg okoliczności? Ludzie zaczynali się zastanawiać, snuć teorie. Jednak było to traktowane tylko i wyłącznie jako ciekawostki.

Kiedy po raz pierwszy użyto sformułowania Klub 27?

Po raz pierwszy o Klubie 27 zaczęto mówić dopiero po śmierci Kurta Cobaina (a nie był on wcale w czołówce listy). Dlaczego akurat wtedy? Według Charlesa R. Crossa przyczyniły się do tego:

• magazyny,
• telewizja,
• raczkujący internet,
• a także – a nawet przede wszystkim… matka Kurta Cobaina. 

Udzielała ona wywiadu dla “The Daily World”. Powiedziała wtedy: Już go nie ma i dołączył do tego głupiego klubu. Mówiłam mu, żeby do niego nie dołączał. Czy jednak miała ona na myśli 27 Club? Według Crossa tak – słowa matki miały odnosić się do Jimiego Hendrixa, Janis Joplin i Jima Morrisona, którzy zmarli w tym samym wieku. 

Była jednak jeszcze jedna teoria – Josha Huntera i Erica Segalstada. Napisali oni książkę “The 27s: The Greatest Myth of Rock & Roll”. Uznali w niej, że matce Kurta Cobaina chodziło o śmierć jego dwóch wujów, którzy także popełnili samobójstwo. Jednak Cross ma na ten temat swoje zdanie – przez publikację książki fani zaczęli pogrążać się w absurdalnych teoriach spiskowych, według których Kurt Cobain miał celowo (czy to z własnej czy “cudzej” woli) zabić się w wieku dwudziestu siedmiu lat, by dołączyć do Forever 27 Club. 

Jaka była prawda? Jedynie Kurt Cobain ją zna – i niestety nie może nam już jej zdradzić. Pozostają nam więc jedynie teorie.

Klub 27 – ciekawostki

Prawda jednak jest taka, że dołączył on do Klubu 27, tak samo jak wielu innych znanych artystów na przestrzeni ostatnich przeszło 100 lat (choć najwięcej z nich dołączyło do Club 27 po 1960 roku). 

Co ciekawe, w 2011 roku, aż siedemnaście lat po śmierci Cobaina, jedna z artystek – Amy Winehouse – zmarła w wieku dwudziestu siedmiu lat. Chociaż pomiędzy nimi wiele osób dołączyło do niechlubnego klubu, po śmierci Amy Winehouse w sieci i mediach znów zawrzało – tym bardziej, że artystka wcześniej przyznała, że boi się umrzeć w tym wieku…

Nic więc dziwnego, że niektórzy zaczęli uważać, że przedwczesna śmierć artystów (i to dokładnie w tym samym wieku!) jest swego rodzaju klątwą, fatum, które ciąży na wszystkich, którzy dołączają do branży muzycznej związanej z rockiem, bluesem, popem i R&B. A przecież tak wielu artystów dożywa późnej starości – no ale lęk u niektórych pozostał.

Charles R. Cross – który oprócz wcześniejszych teorii, jest także autorem biografii Kurta Cobaina i Jimiego Hendrixa – napisał: Liczba muzyków zmarłych w wieku 27 lat jest niezwykła, daje bardzo dużo do myślenia. Pomimo tego, że masa ludzi umiera w różnym wieku, to jest jakaś więź między wszystkimi muzykami zmarłymi w wieku 27 lat. 

Przeprowadzono więc badania. Podjął się ich “British Medical Journal” w 2011 roku. W ich wyniku stwierdzono, że nie ma żadnych dowodów na zwiększone ryzyko śmierci muzyków w wieku dwudziestu siedmiu lat. Liczba ta nie ogranicza się do dwudziestu siedmiu, a mimo to – jak wspomniał Cross – istnieje między nimi więź. Nie ma przecież Klubu 26 czy Klubu 48 (a z pewnością sporo artystów zmarło także w tym wieku). Może chodzi tutaj o to, że sporo z członków i członkiń Forever 27 Club było naprawdę bardzo znanych i stanowią oni wręcz swego rodzaju ikony, którymi inspirują się inni? 

Kto należy do Klubu 27? 

Przyjrzyjmy się bliżej wszystkim aktualnym członkom Klubu 27.

Alexandre Levy

Pierwszą osobą, którą przypisano do tego klubu, jest Alexandre Levy, który zmarł 17 stycznia 1892 roku. Był on kompozytorem, pianistą i dyrygentem. Przyczyna śmierci nie jest znana.

Henri Evenpoel

Henri Evenpoel był belgijskim artystą muzycznym, który 27 grudnia 1899 roku zmarł na tyfus. To zarazem ostatnia osoba należąca do Club 27 z XIX wieku.

Louis Chauvin

Louis Chauvin był artystą ragtime (to forma muzyczna, która wywodzi się z formy tanecznej. Jej nazwa pochodzi od angielskich słów ragged time, które oznaczają poszarpane metrum. Standardowo był grany na solowych instrumentach klawiszowych, np. fortepianie czy pianinie). Skąd więc wpis na listę? Po pierwsze stąd, że ragtime jest powiązany z bluesem. A po drugie, że Louis Chauvin zmarł oczywiście w wieku dwudziestu siedmiu lat – dokładnie 26 marca 1908 roku – na kiłę. 

Robert Johnson

Robert Johnson – artysta bluesowy, który napisał 29 utworów mających ogromny wpływ na muzykę rozrywkową i który został wprowadzony do Blues Hall of Fame oraz Rock & Roll Hall of Fame – zmarł 16 sierpnia 1938 roku z nieznanych przyczyn. 

Jedna z teorii głosi, że został otruty przez zazdrosnego barmana. Barmanem był zaś mąż kobiety, z którą Johnson flirtował. Sonny Boy Williams widział ponoć, jak mężatka dała Robertowi butelkę whisky, którą wcześniej wzięła od męża. Williams odradzał mu picie z butelki, której sam nie otwierał – ale ten nie posłuchał. A potem przyjął kolejną butelkę, tym razem zatrutą. Niedługo później źle się poczuł i wrócił do domu. Jego stan zdrowia w kolejnych dniach się pogarszał, aż w końcu Robert Johnson zmarł. Co ciekawe, dokładne miejsce pochówku Johnsona nie jest znane – ma on trzy nagrobki w różnych miejscach.

Nat Jaffe

Nat Jaffe – pianista swingowy – zmarł 5 sierpnia 1945 roku na nadciśnienie tętnicze. 

Jesse Belvin 

Jesse Belvin był wokalistą, autorem tekstów oraz piosenek – ogólnie rzecz biorąc był artystą R&B. Zginął 6 lutego 1960 roku w wypadku samochodowym. 

Rudy Lewis

Rudy Lewis był wokalistą zespołu The Drifters – kapeli założonej w 1953 roku, która była jedną grup mającą wpływ na definiowanie i kształtowanie gatunku rhythm and blues. Zespół został wprowadzony do Rock & Roll Hall of Fame w 1988 roku – na długo po śmierci Lewisa, który zmarł 20 maja 1964 roku po przedawkowaniu narkotyków. 

Malcolm Hale

Malcolm Hale był członkiem zespołu Spanky and Our Gang. Zmarł 31 października 1968 roku w wyniku zatrucia tlenkiem węgla. 

Dickie Pride

Dickie Pride był wokalista rock’n’rollowym. Zmarł 26 marca 1969 roku po przedawkowaniu środków nasennych.

Brian Jones

Brian Jones był jednym z założycieli grupy The Rolling Stones. Grał na gitarze, fortepianie, harmonijce, mandolinie i nie tylko. Był przyjacielem Jimiego Hendrixa, Johna Lennona i Boba Dylana. I tu robi się ciekawie, bo zarówno Brian Jones, jak i Jimi Hendrix należą do Klubu 27. 

Brian Jones Zmarł 3 lipca 1969 roku – w wieku dwudziestu siedmiu lat oczywiście. W nocy został odnaleziony martwy w basenie w domu w Cotchford (mieszkał tam ze swoim przyjacielem Thorogoodem). W chwili jego śmierci w posiadłości przebywały tam także dwie kobiety, w tym partnerka jego przyjaciela. 

Przed wejściem do basenu Jones wypił sporo alkoholu oraz zażył “substancję amfetaminopodobną”. Wskoczył do basenu ok. 23:00 i pływał z przyjacielem przez około godzinę. Potem Thorogood wrócił do domu, a kilka minut później kobiety znalazły ciało Jonesa. 

Jedna z teorii głosi, że Thorogood “zadbał” o utopienie Jonesa (miał się do tego przyznać na łożu śmierci, ale ta informacja nie została potwierdzona). 

Inna teoria głosi, że Brian Jones miał przed śmiercią napad astmy lub padaczki (chorował), ale pierwsza opcja została wykluczona przez patologa. 

Jeszcze tej samej nocy jego dom został okradziony.  

Alexandra

Niedługo później, bo 31 lipca 1969 roku w wypadku samochodowym zginęła Alexandra – wokalistka, gitarzystka i kompozytorka. 

Alan “Blind Owl” Wilson

Alan Wilson był liderem, wokalistą, autorem tekstów oraz kompozytorem grupy Canned Heat – amerykańskiego zespołu blues-rockowego/boogie-rockowego. Artysta zmarł w wyniku przedawkowania barbituranów (leki nasenne, znieczulające i przeciwpadaczkowe stosowane namiętnie w latach 50-70. ubiegłego wieku) 3 września 1970 roku.

Jimi Hendrix

Nie dość, że zmarł w tym samym wieku, co jego przyjaciel – to jeszcze zmarł w wyniku zatrucia barbituranami (jak Alan Wilson) i zadławienia się własnymi wymiocinami – także we wrześniu 1970 roku (a dokładnie 18 września). Jimi Hendrix był pionierem gry na gitarze elektronicznej, a także wokalistą i autorem tekstów, ale na temat jego śmieci tak naprawdę wiadomo niewiele. 

Jedyną osobą, która wiedziała, co się wydarzyło, była Monika Dannemann. Spędzał z nią czas w hoteliku na West Endzie w Londynie. Jeszcze 17 września Jimi był fotografowany przez Monikę. Przed snem wypił wino, wziął dziewięć tabletek nasennych (normalnie brał dwie, a według ulotki na osiem godzin snu wystarczało pół tabletki). W opakowaniu było znacznie więcej tabletek, stąd myśl o tym, że raczej nie chciał popełnić samobójstwa. 

Kilka godzin później Monika obudziła się, a Hendrix był nieprzytomny, wymiotował i dusił się. Wezwała karetkę. Jedna teoria mówi, że w szpitalu jeszcze żył, a inna – że zmarł kilka godzin przed przybyciem karetki. Policja i ratownicy twierdzą, że został znaleziony martwy, a drzwi do pokoju były otwarte. Choć media powtarzały informacje o przedawkowaniu heroiny, nie została ona wykryta w jego organizmie. 

Do dziś nieznana jest dokładna przyczyna jego śmierci, nikt nie wyklucza też morderstwa ani samobójstwa. 

Janis Joplin

Janis Joplin – liderka, wokalistka i autorka tekstów w zespołach Full Tilt Boogie Band, Kozmic Blues Band oraz Big Brother & the Holding Company – zmarła 4 października 1970 roku w wyniku przedawkowania narkotyków. Oficjalnie stwierdzono u niej ostre zatrucie heroinowo-morfinowe. Choć żyła krótko, jej życie było wypełnione alkoholem i narkotykami przeplatanymi kuracjami odwykowymi (jak widać niezbyt skutecznymi). Zmarła niedługo przed wydaniem swojej drugiej płyty. 

W chwili śmierci przebywała w pokoju 105 w Hotelu Landmark w Hollywood. To nie był chwilowy pobyt – mieszkała tam. 

Co ciekawe, jej ciało zostało skremowane, a następnie prochy rozsypano nad Oceanem Spokojnym w Kalifornii. 

Arlester “Dyke” Christian

Arlester Christian był frontmanem, basistą i wokalistą zespołu Dyke and the Blazers. Został zamordowany 13 marca 1971 roku. 

Jim Morrison

Jim Morrison był poetą, piosenkarzem rockowym i twórcą piosenek zespołu The Doors. Pisał także prozę, bywał aktorem, reżyserem filmowym i scenarzystą. Do dziś uważany jest za jedną z najbardziej wpływowych postaci muzyki rockowej. Co więc poszło nie tak, że zmarł w wieku dwudziestu siedmiu lat – 3 lipca 1971 roku w Paryżu? 

Morrison był znany z romansowania, m.in. z Nico, a potem z Patricią Kennaely (wziął z nią magiczny ślub, który w świetle prawa nie był ważny). Miał mieć z nią dziecko, ale dokonała aborcji. W ostatnich latach życia był związany z Pamelą Courson. To właśnie ona namówiła go do wyjazdu do Paryża, gdzie Morrison niedługo później został odnaleziony martwy. Oficjalnie zmarł na atak serca, ale teorie są oczywiście inne. Najbardziej prawdopodobna jest ta, że przedawkował heroinę (miał ją pomylić z kokainą, jak twierdziła Courson). Jim został znaleziony w wannie pełnej zimnej wody – tak właśnie ratowano wtedy tych, którzy przedawkowali heroinę.

Linda Jones

Linda Jones była artystką R&B. Zmarła 14 marca 1972 roku z powodu cukrzycy. 

Leslie Harvey

Leslie Harvey był gitarzystą blues-rockowej grupy Stone the Crows. Zmarł 3 maja 1972 roku w wyniku porażenia prądem.

Ron “Pigpen” McKernan

Ron McKernan był współzałożycielem, wokalistą i keyboardzistą zespołu Grateful Dead. Zmarł 8 marca 1973 roku w wyniku krwawienia z przewodu pokarmowego spowodowanego alkoholizmem.

Roger Lee Durham

Roger Lee Durham był wokalistą i perkusistą grupy Bloodstone. Zmarł 27 lipca 1973 roku w efekcie obrażeń spowodowanych upadkiem z konia. 

Wallace Yohn

Wallace Yohn był organistą zespołu Chase. Zginął w katastrofie samolotu 12 sierpnia 1974 roku. 

Dave Alexander

Dave Alexander był gitarzystą basowym zespołu The Stooges. Zmarł 10 lutego 1975 roku w szpitalu w wyniku obrzęku płuc spowodowanego chorobą alkoholową. Jego ciało zostało skremowane. 

Pete Ham

Pete Ham był keyboardzistą, liderem i gitarzystą grupy rockowej Badfinger. 24 kwietnia 1975 roku popełnił samobójstwo przez powieszenie się.

Gary Thain

Gary Thain był basistą grupy progresywnej/hardrockowej Uriah Heep. Zmarł w wyniku przedawkowania narkotyków 8 grudnia 1975 roku. 

Cecilia

Evangelina Sobredo Galanes znana jako Cecilia była hiszpańską piosenkarką i jedną z najlepszych pieśniarek hiszpańskich w historii. Jej dorobek uznawany jest za klasykę gatunku. Artystka zginęła 2 sierpnia 1976 roku w wypadku samochodowym w miejscu znanym jako Colinas de Trasmonte. Kierowca jej auta najechał na nieoświetlony wóz prowadzony przez woły. Cecilia zmarła we śnie. 

Helmut Köllen

Helmut Köllen był gitarzystą basowym zespołu Triumvirat. Zmarł 3 maja 1977 roku w wyniku zatrucia tlenkiem węgla. 

Chris Bell

Chris Bell był liderem, gitarzystą, wokalistą i autorem tekstów grupy Big Star. Występował także solowo. Zginął w wypadku samochodowym 27 grudnia 1978 roku. 

Jacob Miller

Jacob Miller był jamajskim muzykiem, piosenkarzem reggae i rastafarianinem. Był także wokalistą grupy Inner Circle. Zginął w wypadku samochodowym 23 marca 1980 roku. Wraz z nim śmierć poniósł także jeden z jego synów. 

D. Boon

89. Boon był muzykiem, wokalista, autorem tekstów, gitarzystą i współzałożycielem zespołu Minutemen. Został umieszczony na 89. listy 100 najlepszych gitarzystów wszech czasów według “Rolling Stone”. Niestety – 22 grudnia 1985 roku zginął w wypadku samochodowym. Co ciekawe, miał gorączkę i cierpiał na ból głowy, więc leżał na tylnej kanapie – bez pasów bezpieczeństwa. W momencie wypadku wypadł przez tylne drzwi i zginął w wyniku złamania kręgosłupa. 

Jean-Michel Basquiat

Jean-Michel Basquiat był artystą – tworzył graffiti, malował, a także był przedstawicielem nowego ekspresjonizmu. Dlaczego trafił na tę listę? Ponieważ był także założycielem zespołu Gray i – jak się domyślasz – zmarł w wieku dwudziestu siedmiu lat, dokładnie 12 sierpnia 1988 roku. Przedawkował heroinę. 

Pete de Freitas

Peter Louis Vincent de Freitas był muzykiem i producentem muzycznym. Grał na perkusji w zespole Echo & the Bunnymen. Zginął w wypadku motocyklowym 14 czerwca 1989 roku. Co ciekawe, w 2009 roku w podobnych okolicznościach zginął Jake Brockman – inny członek tego samego zespołu. 

Mia Zapata

Mia Zapata była wokalistką, autorką tekstów i współzałożycielką punkrockowej grupy The Gits. 7 lipca 1993 roku nad ranem wracała do domu z baru “Comet Tavern”. Została brutalnie pobita, zgwałcona i uduszona. Jej ciało znaleziono w ok. 2 km od baru o 3:30. 

Po tym wydarzeniu jej przyjaciele utworzyli organizację non-profit “Home Alive”, która prowadziła kursy samoobrony dla kobiet do 2010 roku. 

Dzięki pobranym z ciała artystki i zachowanym próbką DNA mordercy Mii Zapaty, mordercę znaleziono w 2003 roku. Został skazany na 36 lat więzienia. 

Kurt Cobain

Kurt Cobain był piosenkarzem i muzykiem grunge’owym – znanym najbardziej z zespołu Nirvana. W 2003 roku trafił na 12. miejsce na liście 100 najlepszych gitarzystów wszech czasów według “Rolling Stone”. Stało się to 9 lat po jego śmierci.

W 1994 roku Nirvana wyjechała w trasę, ale przez zapalenie oskrzeli i krtani Cobaina odwołano jeden występ. 4 marca Courtney Love znalazła Cobaina nieprzytomnego w hotelu – stracił przytomność po zażyciu leków i alkoholu jednocześnie. Odwołano resztę trasy, a Courtney powiedziała później, że była to próba samobójcza. 

30 marca 1994 roku Cobain poszedł na odwyk. Po dwóch dniach uciekł. Prywatny detektyw go odnalazł, ale Kurt nie wrócił na odwyk ani do zespołu. 

8 kwietnia w pomieszczeniu nad garażem przy domu Cobaina elektryk znalazł jego ciało. Jak się okazało podczas sekcji – artysta zginął trzy dni wcześniej w wyniku strzału w głowę. Został list pożegnalny oraz strzykawki.

Kristen Pfaff

Kristen Pfaff była gitarzystką basową zespołów Janitor Joe i Hole. 16 czerwca 1994 roku jej ciało zostało znalezione w łazience jej mieszkania przez przyjaciela Paula Ericksona. Miała z nim wyjechać, a wszystkie rzeczy czekały spakowane. Oficjalną przyczyną śmierci było przedawkowanie heroiny. Jej matka uważała natomiast, że przyczyna była inna – ale nikt nie wie, jaka.

Richey James Edwards

Richey James Edwards był autorem tekstów i gitarzystą zespołu Manic Street Preachers. 1 lutego 1995 roku wymeldował się z pokoju hotelowego (pozostawiając tam część swoich rzeczy) i nikt go później nie widział. Dopiero 23 listopada 2008 roku oficjalnie został uznany za zmarłego. 

Stretch 

Stretch był raperem. Został zastrzelony 30 listopada 1995 roku.

Fat Pat

Fat Par – również raper, ale tym razem członek grupy Screwed Up Click – został zastrzelony 3 lutego 1998 roku. 

Freaky Tah

Freaky Tah także był raperem, członkiem Lost Boyz. Został zastrzelony 28 marca 1999 roku. 

Rodrigo Bueno

Rodrigo Bueno był piosenkarzem, który zginął w wypadku samochodowym 24 czerwca 2000 roku.

Sean Patrick McCabe

Sean Patrick McCabe był liderem Ink & Dagger. Zmarł 28 sierpnia 2000 roku w wyniku zadławienia się wymiocinami po spożyciu zbyt dużej ilości alkoholu.

Thùy Trang

Thùy Trang była wietnamską aktorką – znaną z roli żółtej wojowniczki w “Mighty Morphin Power Rangers”. 3 września 2001 roku jechała ze swoimi przyjaciółkami samochodem. Kierowczyni samochodu straciła panowanie nad autem, które zaczęło się ślizgać, a następnie uderzyło w skalny filar drogowy, odbiło się i obrócił kilka razy w powietrze. Spadło na pobocze, łamiąc barierę. Jedna z kobiet została wyrzucona z pojazdu na odległość ok. 11 metrów. Przeżyła, tak samo jak kierowczyni. Thùy Trang doznała wiele wewnętrznych obrażeń w wyniku których zmarła. 

Maria Serrano Serrano

Maria Serrano Serrano była jedną z wokalistek Passion Fruit. Zginęła w katastrofie samolotu, który rozbił się na chwilę przed lądowaniem 24 listopada 2001 roku, dwa dni przed dwudziestymi ósmymi urodzinami artystki. 

Jeremy Michael Ward

Jeremy Michael Ward był inżynierem dźwięku zespołów De Facto i The Mars Volta. Zmarł 25 maja 2003 roku. Ciało Warda znalazł jego współlokator. Przyczyna śmierci nie została potwierdzona, ale mówi się o tym, że przedawkował heroinę. Po tym wydarzeniu Cedric Bixler-Zavali i Omar Rodriguez-Lopez z The Mars Volta odstawili opioidy.

Jonathan Brandis 

Jonathan Brandis był aktorem musicalowym. Zmarł 12 listopada 2003 roku w wyniku obrażeń po próbie samobójczej. Jego matka opowiadała, że Brandis wybrał się z przyjaciółmi na kolację. Potem wszyscy wrócili do jego mieszkania. Przyjaciele zaś zeznali, że ciągle rozglądał się dookoła i wyglądał na zdenerwowanego. Jonathan wyszedł z pokoju, a po ok. kwadransie jeden z przyjaciół poszedł go szukać. Znalazł – na korytarzu drugiego piętra, powieszonego na linie. 

Bryan Ottoson

Bryan Ottoson był gitarzystą amerykańskiego zespołu industrial-metalowego. Zmarł 19 kwietnia 2005 roku w wyniku przedawkowania narkotyków. 

Valentín Elizade

Valentín Elizade był meksykańskim piosenkarzem. 25 listopada 2006 roku wracał samochodem po koncercie w mieście Reynosa. Jego samochód został ostrzelany, prawdopodobnie przez członków meksykańskiej grupy przestępczej Los Zetas. W samochodzie znajdowali się także szofer i asystent artysty, którzy także zginęli na miejscu. 

Niektórzy uważają, że został zamordowany za piosenkę “A Mis Enemigos”. 

Orish Grinstead

Orish Grinstead była założycielką zespołu R&B – 702. Zmarła 20 kwietnia 2008 roku z powodu niewydolności nerek. 

Amy Winehouse

Amy Winehouse była wokalistką i autorką piosenek z pogranicza soulu, R&B i jazzu. W 2012 roku otrzymała 26. miejsce na liście najważniejszych kobiet w muzyce według VH1. Jej utwory były nagradzane dziesiątki razy. Co się więc stało, że Amy Winehouse zmarła w wieku dwudziestu siedmiu lat? 

Ochroniarz widział ją, jak śmiała się, oglądała telewizję i słuchała muzyki o 2:00 w nocy 23 lipca 2011 roku. O 10:00 próbował ją obudzić, ale nie reagowała. Nie zdziwiło go to – takie sytuacje zdarzały się często. 

O 15:00 spróbował jeszcze raz. Dopiero wtedy stwierdził, że artystka nie oddycha i wezwał pomoc. Lekarze stwierdzili zgon. Znaleziono dwie mniejsze i jedną większą butelki po wódce. W chwili śmierci – według koronera – Amy Winehouse miała 4,16 promila alkoholu we krwi. Przyczyną śmierci był wstrząs wywołany zatruciem alkoholowym po abstynencji (Amy była po odwyku). Majątek odziedziczyli jej rodzice, którzy część pieniędzy przekazali na założoną przez siebie Fundację Amy Winehouse. 

Takie odpowiedzi jednak ludzi nie zadowoliły. W 2012 roku ponownie zbadano próbki tkanek, ale wyniki były takie same – choć mogło to być niezamierzone, Amy zmarła przez zatrucie alkoholowe. 

Richard Turner

Richard Turner był trębaczem. Współpracował z Friendly Fires. Zmarł 11 sierpnia 2011 roku z powodu zatrzymania akcji serca.

Kim Jong-hyun

Kim Jong-hyun był piosenkarzem w zespole Shinee. Jego ciało zostało znalezione o 18:10 18 grudnia 2017 roku w wynajętym przez niego apartamencie w południowym Seulu. Wcześniej, bo o 16:42, jego siostra zadzwoniła na numer alarmowy. Była przekonana, że jej brat popełnia właśnie samobójstwo. Jak się okazało – tak właśnie było. Artysta odebrał sobie życie poprzez zatrucie tlenkiem węgla. 

Fredo Santana

Fredo Santana był raperem i zarazem założycielem Savage Squad Records. Od dłuższego czasu zmagał się z niewydolnością wątroby oraz nerek. Te zaś wynikały z uzależnienia od promerazyny, kodeiny i innych substancji psychoaktywnych. W październiku 2017 roku trafił do szpitala po ataku padaczki. 

Artysta zmarł cztery miesiące później – 19 stycznia 2018 roku. Ciało znalazła w jego domu narzeczona Santany. 

Chance Perdomo

Chance Perdomo był aktorem, który zginął w wypadku motocyklowym 30 marca 2024 roku.