Kategorie
eBilet

Ciekawostki

Zagraniczni reżyserzy na polskich scenach: Jak wpływają na nasze teatry?

Fot. Shutterstock/flawlessgallery

Polski teatr pełen jest artystów różnych narodowości, w tym reżyserów. Pochodzą oni z Rosji, Stanów Zjednoczonych, Węgier, Litwy, Francji i nie tylko. Chociaż nie są naszymi rodakami, podejmują się nawet klasycznych dzieł Mickiewicza czy Słowackiego. Mają oni nieco inne spojrzenie na polską historię oraz realia życia w naszym kraju, a także na świat w ogóle. A to sprawia, że otwieramy oczy ze zdumienia, oglądając ich spektakle. Sprawdźmy, jacy zagraniczni reżyserzy królują na polskiej scenie teatralnej i czym tak zasłynęli.

Artykuł może zawierać autopromocję eBilet.pl

Iwan Wyrypajew

Iwan Wyrypajew pochodzi z syberyjskiego Irkucka. Jest jednym z najbardziej intrygujących poetów i dramaturgów sztuki rosyjskiej. W Polsce jest od kilkunastu lat, dzięki czemu uzyskał obywatelstwo. W Rosji w 2023 roku został zaocznie skazany za szerzenie fałszywych informacji na temat armii rosyjskiej. Pamiętajmy więc, że są Rosjanie, którzy nie popierają obecnej, rosyjskiej władzy. 

Iwan Wyrypajew został w Polsce entuzjastycznie przyjęty, gdy stworzył swój filmowy debiut – “Euforię”. Produkcję wyróżniono na festiwalach w Warszawie oraz w Wenecji. Zekranizował także sztukę “Tlenu”, która przyniosła mu światową sławę. 

A co z teatrem? Tam eksperymentuje, jednocześnie szanując tradycję. Jego spektakle najczęściej opowiadają o słowie, stylu i języku, dzięki czemu przypomina Polakom, że spektakle teatralne również mogą być poezją. 

Na polskich scenach wyreżyserował m.in.:

  • “Lipiec” (monolog 60-letniego, seryjnego zabójcy i ludożercy),
  • “Taniec Delhi” (melodramat),
  • “Nieznośnie długie objęcia” (otrzymał za niego Grand Prix szczecińskiego Kontrapunktu),
  • “UFO.kontakt”,
  • “Ożenek”,
  • “Iluzje”, 
  • “Walentynki” (doczekały się już kilkunastu realizacji na podstawie dzieła Iwana Wyrypajewa). 

Konstantin Bogomołow

Konstantin Bogomołow również pochodzi z Rosji, a jego spektakle uderzają we wszystkich: Putina i całą rosyjską władzę, oligarchów, urzędników, cerkwię prawosławną, a nawet w rosyjski teatr repertuarowy. Choć na co dzień pracuje w Moskwie, rzucił wyzwanie polskim teatrom spektaklem “Idealny mąż”. Później był także kontrowersyjny “Lód”, którego premiera miała miejsce w 2014 roku w Teatrze Narodowym w Warszawie. Pracownicy Teatru uznali spektakl za radykalny, za to awangarda – za archaiczny. Nie chodziło w nim o krzykliwe chwyty, a o antyteatralność przedstawienia. Takiej sztuki Konstantin Bogomołow w Rosji wystawić by nie mógł. Do polskiej sceny także zdaje się nie pasować, ale z drugiej strony dzięki temu spektaklowi reżyserzy zobaczyli inne podejście do teatru. Tak samo było z “Płatonowem”, którego wyreżyserował w krakowskim Starym Teatrze. Na przekór wszystkiemu i wszystkim, w męskich rolach obsadził kobiety, a w kobiecych – mężczyzn.

Takie nietypowe zabiegi poszerzają horyzonty polskich twórców, którzy coraz odważniej sięgają po różne środki wyrazu artystycznego i przez to odmieniają oblicze teatru. Dzięki nim na polskich scenach jest większa różnorodność, a przez to – więcej widzów. 

Paul Bargetto

Z drugiego końca świata przyjechał do nas Paul Bargetto. To amerykański reżyser i dyrektor Teatralnego Festiwalu Undergroundzero w Nowym Jorku. Od lat pasjonuje się polską dramaturgią i wystawia nasze rodzime spektakle na scenach Stanów Zjednoczonych. 

Paul Bargetto (wraz z Tomaszem Sobczakiem, Grzegorzem Sierzputowskim i Martą Król) założył Teatr Trans-Atlantyk, z którym wystawił “Album Höckera”. Jest to spektakl prezentujący nowe spojrzenie na historię Holocaustu i jego sprawców. Nie ukazuje nieludzkich potworów, a ludzi zrelaksowanych, bawiących się z psami, śmiejących i żyjących jak gdyby nigdy nic. Sztuka bazuje na autentycznych zdjęciach, przez co pokazuje sprawców zagłady z ich własnego punktu widzenia. A ten punkt był radykalnie różny od tego, który znamy z kart historii oraz ich czynów. To jeszcze bardziej pokazuje, jak straszne rzeczy działy się podczas wojny.

Robert Wilson

Robert Wilson także pochodzi z USA. Sławę w Polsce przyniósł mu musical “Kuszenia św. Antoniego” podczas Festiwalu Spotkania 2006). Zrealizował także takie spektakle jak m.in.:

  • “Rumi – w mgnieniu oka” (sztuka mistyczno-poetycka),
  • “Ostatnia taśma Krappa”,
  • “Kobieta z morza” (na motywach XIX-wiecznego tekstu Henryka Ibsen w prostej, surowej przestrzeni, która przywodziła na myśl pokład statku. Muzykę stanowiło połączenie odgłosów nadmorskich plaż ze skandynawskich pieśni). 

Ważnym elementem teatru Wilsona są język i mowa. Reżyser pracował z osobami umysłowo upośledzonymi oraz z autystycznym poetom, przez co w swoich dziełach ukazuje zmiany języka nie tylko w czasie, ale też w różnych kontekstach. Artysta używa także ciszy i hałasu, pracując na kontrastach. Zamiast mówić publiczności, co dane słowa oznaczają, przedstawia ideę, według której “znaczenia nie są uwiązane do słów jak koń uwiązany do słupa”. Innymi ważnymi aspektami pracy Wilsona są ruch oraz światło. 

Yana Ross

Yana Ross także pochodzi ze Stanów Zjednoczonych, ale ma amerykańsko-litewskie korzenie. Jest reżyserką z dyplomem Wydziału Dramatu Yale School of Drama. Reżyserowała na najbardziej prestiżowych scenach świata, nawet w Korei Południowej. Pracuje w Teatrze Narodowym na Litwie, a w Polsce wyreżyserowała takie spektakle jak chociażby:

  • “Koncert życzeń” (kameralny monodram bez słów w Teatrze Łaźnia Nowa w Krakowie. Zagrała w nim Danuta Stenka, a owacje po spektaklu zdawały się nie mieć końca. To przykład innowacyjnej i eksperymentalnej twórczości, która zdecydowanie została doceniona),
  • “Jezioro” (prapremiera sztuki Michaiła Durnienkowa w Teatrze Rozmaitości w Warszawie. Zagrali z niej m.in. Agnieszka Grochowska i Dawid Ogrodnik). 

Eimuntas Nekrošius

Eimuntas Nekrošius pochodził z Litwy. Reżyser zmarł w 2018 roku, ale zanim to nastąpiło, odmienił polską scenę teatralną. Uczył się w Moskwie, a później pracował w Teatrze Młodzieżowym w Wilnie oraz w Państwowym Teatrze Dramatycznym w Kownie. Już wtedy znany był z interpretacji Puszkina, Czechowa i Szekspira. W 1998 roku utworzył własny Teatr Meno Fortas, którego premierową sztuką był “Hamlet”. Lubił także wystawiać wymagające, skomplikowane dzieła, takie jak “Pieśń nad pieśniami” (według Starego Testamentu) oraz “Pory roku” Donelaitisa. 

W Polsce pracował wielokrotnie. Pierwszy raz przyjechał w 1986 roku. Później, w 1997 roku, otrzymał Nagrodę im. Konrada Swinarskiego za “Hamleta” i “Dziadów”. Nic wyjątkowego? Był pierwszym zagranicznym reżyserem, który otrzymał to wyróżnienie. W 2013 roku wyreżyserował za to “Qudsja Zaher” w Teatrze Wielkim – Operze Narodowej w Warszawie, a trzy lata później – “Dziady”. 

W tle jego dzieł pojawiałą się kojąca, powtarzalna muzyka oraz szerokie zastosowanie ruchu (w tym także tańca). Na scenie jego aktorzy korzystali z naturalnych rekwizytów: wody, lodu, kamienia, ognia oraz wiatru. 

Jeden z aktorów, Arkadiusz Janiczek, przyznał, że gra w spektaklach Eimuntasa Nekrošiusa była ogromnym wyróżnieniem.

Kornel Mundruczó

Kornel Mundruczó jest naszym południowym “sąsiadem”. To nie tylko reżyser teatralny i filmowy, aktor oraz scenarzysta, ale także najbardziej rozpoznawalny twórca węgierski, którego dzieła prezentowano w samym tylko Cannes już kilkukrotnie. Najbardziej znany jest z filmu, który powstał na podstawie kultowego spektaklu teatralnego “Frankenstein-terv”, prezentowanego na tyłach budynku Teatru Barka. W mobilnym kontenerze występowali nie tylko aktorzy, ale także prawdziwi bezdomni, a spektakl trafił także na sceny w Krakowie, Brukseli, Seulu i nie tylko. 

W Polsce Kornel Mundruczó wyreżyserował “Lód” oraz “Nietoperza” (zdobył za niego główną nagrodę Festiwalu Boska Komedia, dzięki podjęciu trudnego i wzbudzającego kontrowersje tematu eutanazji i wskazaniu, że odpowiedzialność za etyczne wybory spoczywa na wszystkich). 

Niektórzy uważają, że reżyser otworzył zaryglowane wcześniej drzwi do podejmowania poważnych tematów. Pokazał, że można o nich mówić z dystansem i jednocześnie traktować je poważnie. 

Za swoją twórczość Kornel Mundruczó otrzymał dziesiątki nagród, w tym polskie, m.in.:

  • Nagrodę Srebrnego Smoka podczas Krakowskiego Festiwalu Filmowego w 2001 roku,
  • tytuł Najlepszego przedstawienia sezonu od Telewizji Polskiej w 2012 roku,
  • tytuł Najlepszego młodego artysty podczas Międzynarodowego Festiwalu Teatralnego KONTAKT w 2009 roku,
  • Nagrodę im. Konrada Swinarskiego za “Cząstki kobiety” w Teatrze Rozmaitości.

Ondrej Spišák

Nieco bliżej nas wychował się słowacki reżyser, Ondrej Spišák. Zrealizował on w Polsce kilkadziesiąt przedstawień. Jego pierwszym wystawionym na polskiej scenie spektaklem był “Robinson Crusoe” według Daniela Defoe. W tym spektaklu zastosował on niezwykłe rozwiązania, jak chociażby to, że widownia stanowiła się na wielkim statku. Wyreżyserował u nas także:

  • “Rudego Dżila i jego psa” (spektakl zabrał młodych widzów do świata Tolkiena),
  • “Wyprawę do wnętrza ziemi”,
  • “Guliwera”,
  • “Alicję w Krainie Czarów”,
  • “Don Kichota”.

Chociaż jest związany z teatrem lalkowym, nie zapomina o starszych widzach. Według niego tego typu teatr trzeba traktować poważnie i nie sprowadzać go do roli “fabryki zabawek”. Dlatego też na początku XXI wieku zaczął tworzyć dla dorosłej publiczności (wyreżyserował m.in. “Wesele Figara” oraz sztuki Tadeusza Słobodzianka, takie jak chociażby “Sen pluskwy, czyli Towarzysz Chrystu” oraz “Merlin. Inna historia”). 

Za swoje dokonania był wielokrotnie nagradzany, także w Polsce. Otrzymał m.in.:

  • Nagrodę Publiczności podczas II Biennale Lalek w Lublinie w 1997 roku,
  • Atest Wysokiej Jakości i Poziomu Artystycznego ASSITEJ za rok 1998,
  • nagrodę dla najlepszego przedstawienia podczas Międzynarodowego Festiwalu Sztuk Przyjemnych i Nieprzyjemnych w Łodzi w 2011 roku. 

René Pollesch

Nieco bardziej na zachód, bo w Niemczech, urodził się René Pollesch. Reżyser zmarł w 2024 roku, ale zanim to się stało, został zaliczony do nurtu postdramatycznego, a jego dzieła otrzymały wiele nagród. 

W Polsce pojawił się po raz pierwszy w 2007 roku. Wyreżyserował wtedy sztukę “Ragazzo dell’Europa” w Teatrze Rozmaitości w Warszawie. Spektakl był wyjątkowy: czworo aktorów i aktorek rozmawiało za drzwiami garderoby. Jedna z krytyczek napisała, że przedstawienie było przewrotnym komentarzem do rzeczywistości, która coraz bardziej traci jakąkolwiek realność. Nic dziwnego, że sztuki Pollescha zaskakują, bo reżyser ma swój własny styl pracy. Interesuje go aktor w trakcie prób, w trakcie rozmowy, a nie tylko na scenie. 

Innym przedstawieniem, w którym artysta podjął się sportretowania klasy kreatywnej dzisiejszych czasów, było “Jackson Pollesch”. Tym razem także obyło się bez fabuły, a spektakl był “nieustannym potokiem mowy”. 

To René Pollesch stworzył sztukę o najdłuższym tytule w historii dramaturgii, czyli: “Kalifornia i Mur Pacyfiku, o który rozbija się fala ekspansji kolonialnej na Zachód i cofa w postaci zintensyfikowanych światów wewnętrznych, przedstawione przez zespół aktorski szpitala psychiatrycznego w Palo Alto pod kierownictwem Mrs Grace Slick” (znana jest także pod tytułem “Kaliformia/Grace Slick”). Przedstawienie uznano za jedno z najciekawszych w 2017 roku.

Jacques Lassalle

Przenosimy się do Francji, gdzie w latach 90. Comédie-Française kierował jeden z najwybitniejszych reżyserów teatralnych – Jacques Lassalle. Za swoje osiągnięcia był wielokrotnie nagradzany, m.in. francuską Wielką Nagrodą Narodową. A w Polsce?

  • był przewodniczącym jury Międzynarodowego Festiwalu Szkół Teatralnych w Warszawie (kilkakrotnie),
  • wystawiał m.in. Moliera, ponieważ według niego nie ma dziś geniuszy, którzy potrafiliby w taki sposób jak Molier podejmować w jednej sztuce tyle ważnych i ponadczasowych problemów (w Teatrze Narodowym mogliśmy zobaczyć “Tartuffe’a”, “Umowę, czyli łajdaka ukaranego” oraz “Lorenzaccio”, a w Teatrze Polskim “Króla Leara” oraz “Szkołę żon”). 

Markus Öhrn

Markus Öhrn miał być mechanikiem, ale wyszło tak, że został reżyserem. Nigdy nie studiował jednak tego kierunku. Do Polski ten szwedzki reżyser przyjechał po raz pierwszy w 2014 roku. Już wtedy był uznawany za jednego z najciekawszych twórców Europy. W Komunie/Warszawa wyreżyserował przedstawienie “Bohaterowie przyszłości”. Próbował nim znaleźć odpowiedź na pytanie “Kim jest młody obywatel Europy?”. Większą sławę i rozpoznawalność przyniosła mu jednak “Sonata Widm” w Nowym Teatrze. Była to jego pierwsza adaptacja dramatu, a to jeszcze nie wszystko. Została uznana za radykalną przez swoją punkową atmosferę i poczucie obrzydliwości wywoływane u widzów. Według Tomasza Fryzła społeczeństwo przedstawione w sztuce “Sonata Widm” jest patologicznie konserwatywne, pielęgnujące własne zakłamanie i traktowanie milczeniem popełniane przez nie zbrodnie. 

Omar Abusaada

Omar Abusaada zasłynął w Polsce dzięki futurystycznemu spektaklowi “Damaszek 2045”. Wystawił go w Teatrze Powszechnym w Warszawie. Był to przykład pracy na granicy fikcji i dokumentu. Skąd taki temat przedstawienia? Otóż Omar Abusaada pochodzi z Syrii i studiował w Instytucie Sztuk Dramatycznych w Damaszku. Jest także dramatopisarzem, którego twórczość stanowi przykład teatru zaangażowanego w konteksty społeczno-polityczne. Pokazuje także, że teatr może być otwarty na lokalne społeczności także pod kątem współpracy ze zmarginalizowanymi grupami. W sztuce “Damaszek 2045” w Teatrze Powszechnym wystąpili jednak nasi rodzimi artyści. Spektakl pokazywał, jak wygląda proces decydowania o tym, “jak wyglądała historia”, podejmując temat przymusowego zapominania. 

Wpływ zagranicznych reżyserów na polskie teatry – podsumowanie

Zagraniczni reżyserzy są powiewem świeżego powietrza na polskich scenach teatralnych. Podejmują oni tematy, których nasi rodacy boją się podejmować i robią to w taki sposób, który dotąd był niespotykany, tym samym otwierając wcześniej zamknięte drzwi i wprowadzając coraz większą różnorodność. 

Fot.

Gorące wydarzenia

Gorące wydarzenia

Lombard “Trasa 40/40”

Częstochowa, Dukla, Jarosław i inne

Zwiedzanie ZOO Warszawa

Warszawa

Adam Snopek Show

15.11.2024-15.11.2024
Poznań

Voucher eBilet

01.01.2025-01.01.2025
eBilet

Metallica&Symphony SCREAM INC

04.11.2025-04.11.2025
Gdańsk, Kraków, Warszawa

Roztańczony PGE Narodowy

27.09.2025-27.09.2025
Warszawa

MEUTE

25.09.2025-25.09.2025
Warszawa

Drift Masters, Grand Finale 2025, Poland PGE Narodowy

12.09.2025-12.09.2025
Warszawa

FIBA EuroBasket 2025

28.08.2025-28.08.2025
Katowice

Olsztyn Green Festival 2025

15.08.2025-15.08.2025
Olsztyn

Silesia Memoriał Kamili Skolimowskiej

16.08.2025-16.08.2025
Chorzów

Beth Hart 2025

14.07.2025-14.07.2025
Warszawa

Audioriver Festival 2025

11.07.2025-11.07.2025
Łódź

Open’er Festival 2025

02.07.2025-02.07.2025
Gdynia

Tauron Nowa Muzyka Katowice 2025

19.06.2025-19.06.2025
Katowice

Lombard “Trasa 40/40”

01.01.1970-01.01.1970

Zwiedzanie ZOO Warszawa

01.01.1970-01.01.1970

Adam Snopek Show

15.11.2024-15.11.2024

Voucher eBilet

01.01.2025-01.01.2025

Metallica&Symphony SCREAM INC

04.11.2025-06.11.2025

Roztańczony PGE Narodowy

27.09.2025-27.09.2025

MEUTE

25.09.2025-25.09.2025

FIBA EuroBasket 2025

28.08.2025-04.09.2025

Olsztyn Green Festival 2025

15.08.2025-15.08.2025

Beth Hart 2025

14.07.2025-14.07.2025

Audioriver Festival 2025

11.07.2025-11.07.2025

Open’er Festival 2025

02.07.2025-05.07.2025