Muzyka rap nigdy nie była gatunkiem jednolitym. Inspiracje zbierane z różnych zakątków kultury i sztuki wpłynęły na powstanie i rozwój licznych odnóg, które dziś funkcjonują jako osobne twory. Wielu raperów, wciąż eksperymentując z brzmieniem, wychodzi przed szereg, stając w opozycji do licznych, podobnych sobie, twórców. Wśród nich jest chociażby Sobel, którego muzyka wyróżnia się na tle polskiej sceny muzycznej.

Tego jeszcze nie grali. Blonde Boys Summer wystąpią na Sun Festivalu, a my nie wiemy czego się spodziewać
Podczas tegorocznego Sun Festivalu będziemy świadkami zaskakującego występu. Blonde Boys Summer, to zespół złożony z Kinny'ego Zimmera, Eryka Moczko, Kostka i Kaptura.
25.07.2024
Redakcja
Artykuł może zawierać autopromocję eBilet.pl
Jedyny taki boysband
Zespoły tworzone na potrzeby festiwali nie są niczym nowym. Wystarczy przypomnieć chociażby sytuację z ostatniego OFF Festivalu, kiedy to zespół Udary, złożony między innymi z Dawida Podsiadło i Rubensa zagrał debiutancką płytę The Strokes, zatytułowaną “Is This It”. Takie zabiegi zawsze wzbudzają jednak ogromne zainteresowanie zarówno fanów, jak i po prostu obserwatorów sceny muzycznej. Podczas Sun Festivalu w Kołobrzegu doświadczymy jednak połączenia, po którym zwyczajnie nie wiemy czego się spodziewać. Jako Blonde Boys Summer wystąpią Kinny Zimmer, Eryk Moczko, Kostek i Kaptur.
Zespół będący mieszanką raperów i YouTuberów jak dotąd nigdzie nie anonsował wspólnych działań muzycznych, dlatego cokolwiek panowie przygotowali, podczas Sun Festivalu, będzie to absolutny debiut, Kto wie, może usłyszymy nawet całą płytę w ich wykonaniu? Z pewnością emocji nie zabraknie, tym bardziej, że nazwa boysbandu, zdjęcie promujące występ, a nawet samo określenie boysband, sugeruje, że możemy mieć do czynienia z formą pastiszu .
Headlinerzy z pierwszej ligi
Pastiszem natomiast z pewnością nie będą występy headlinerów Sun Festivalu, którzy wyglądają w tym roku naprawdę okazale. G-Eazy, French Montana i Swae Lee to artyści rozpoznawalni na całym świecie, których hity odtwarzane były miliardy razy w platformach streamingowych. GZUZ z kolei jest niekwestionowaną legendą niemieckiej sceny i jednym z prekursorów stylu, z którego chętnie czerpali m.in. Polscy raperzy.
A propos Polski, to nasza reprezentacja na Sunie też wygląda bardzo okazale. Wystarczy wspomnieć Taco Hemingwaya, Okiego, Szpaka czy Bambi. Nie zabraknie także gratki dla starszych słuchaczy, a więc Paktofoniki. Start festiwalu już 26 lipca.
Poprzedni artykuł
Następny artykuł