Po zagraniu kilku koncertów w 2024 roku, Coma zapowiada specjalne wydarzenie na Atlas Arenie w ich rodzinnej Łodzi. Czyżby zespół wznowił działalność?
Teatr muzyczny: od “Les Misérables” do “Hamilton”
Musicale dzielą społeczeństwo na tych, którzy je uwielbiają i na tych, którzy nie wyobrażają sobie jak można je lubić. Z czego to wynika? Zapewne z nieznajomości świata teatru muzycznego. Czekają w nim bowiem przeróżne spektakle, wśród których każdy może znaleźć tytuł dla siebie.
23.01.2024
Klaudia Jaroszewska-Kotradii
Artykuł może zawierać autopromocję eBilet.pl
„Les Misérables”
Claude-Michel Schönberg napisał w 1980 roku musical „Les Miserables”. Powstał on na podstawie powieści „Nędznicy” Victora Hugo. Sztuka trwa aż 3 godziny. Do dziś powstały 22 wersje językowe, które miały swoje premiery w 43 krajach. Spektakl można było obejrzeć już w 292 miastach. To taki musical, który wpada w uszy już od pierwszych minut. Pojawia się z nim wokalne dialogowanie i monologowanie. Widzów zachwyca też to, jak zgrabnie i przystępnie można opowiedzieć trudną historię napisaną przeszło 100 lat wcześniej.
Choć nie jest to tak nowoczesny spektakl, jak chociażby „Hamilton”, na początku spotkał się z niemałą krytyką. Znawcy uważali, że był on niepotrzebny. Niektórzy mówili, że to sztuka pretensjonalna, sentymentalna czy wręcz „nasadzona”. Za to widzowie uważali, że to wspaniałe dzieło i dawali bardzo pozytywne opinie. Były one tak mocne, że zrównoważyły te negatywne od krytyków. A spektakl w końcu odniósł ogromny sukces.
„Nędznicy” zabierają widzów w podróż pełną przeróżnych emocji, które są dodatkowo zwielokrotnione piosenkami i muzyką. Sama melodia potrafi oddać emocje jeszcze lepiej niż słowa. Dlatego twórcy dbają o modelowanie dialogów odpowiednią muzyką. Widzimy to doskonale, słuchając „normalnych” piosenek. Jeśli przeczytamy tylko tekst utworu, nie poczujemy aż takich emocji, jak podczas jego słuchania. Możemy to sprawdzić na przykładzie płyty „Sanah śpiewa poezyje”. Wiersze, które się tam znalazły, w szkole nas nie zachwycały. Za to piosenki porywają.
„Hamilton”
„Hamilton” to powiew świeżości, którego na musicalowej scenie się nie spodziewano. Opowiada o życiu ojca założyciela Stanów Zjednoczonych – Alexandra Hamiltona. Został napisany przez Lin-Manuela Mirandę na podstawie biografii „Alexander Hamilton” autorstwa Rona Chernowa z 2004 roku. Co ciekawe, to nie jest pierwszy spektakl o powstaniu Stanów Zjednoczonych. Jednak dopiero w nim pojawia się postać Hamiltona, który choć nie zapisał się w historii tak, jak chociażby Jefferson, zasługuje na upamiętnienie.
Samo przedstawienie jest połączeniem popu, hip hopu, soulu i R&B, a także różnych kolorów skóry (nie zawsze zgodnie historycznie). Autor spektaklu powiedział, że to „Ameryka wtedy, opowiedziana dziś”. Chciał, by spektakl był jak najbardziej inkluzywny i opowiadał historię wszystkich mieszkańców Stanów Zjednoczonych, a nie tylko białych kolonizatorów.
Sztuka jest odpowiedzią na sytuację mniejszości w USA. To ten sam czas, w którym pojawia się #BlackLivesMatter czy inne ruchy czarnoskórych osób. Podczas protestów na transparentach pojawiały się cytaty z „Hamiltona”.
Krytycy, aktorzy, reżyserzy i inne osoby związane z teatrem uważają, że „Hamilton” zmienił oblicze musicali. Trzeba się z nim oswoić, a później dopiero pokochać.
A co pomiędzy?
„Les Miserables” i „Hamilton” to dwa zupełnie różne spektakle, które stoją na przeciwległych biegunach. Ale pomiędzy nimi jest tak ogromna różnorodność, że naprawdę każdy znajdzie musical dla siebie. Są komedie, dramaty, romanse, tragedie i wiele, wiele innych. Co warto zobaczyć?
Musical filmowy „Grease”
W 1978 roku premierę miał musical filmowy „Grease”, z którego piosenki zna nawet dzisiejsza młodzież. Wystąpił w nim John Travolta, który wcielił się w głównego bohatera. Zakochuje się on w Sandy, która jest jego zupełną przeciwnością. Bad Boy i grzeczna, ułożona dziewczyna… czy to może się udać?
Choć na ekranie tego nie widać, „Grease” opowiada historię nastolatków. Aktorka grająca Sandy miała 30 lat w chwili kręcenia filmu, a John Travolta 24. Mimo wszystko udało im się stworzyć niesamowite dzieło, które zachwyca genialnymi piosenkami i fantastycznymi choreografiami.
Przebój Broadwayu „Hair”
„Hair” został wyreżyserowany przez Milosa Formana na Broadwayu. Opowiada o latach 60. Pochodzący z małego miasta Claude Bukowski jedzie do Nowego Jorku. Chce dołączyć do wojska i ruszyć na wojnę w Wietnamie. Po drodze spotyka jednak grupę hippisów, którzy chcą go odwieść od tego pomysłu. Podczas ich perypetii poznają piękną i bogatą Sheilę. Bukowski zakochuje się w niej bez pamięci. „Szef” hippisów pomaga mu ją zdobyć. Czy w końcu uda mu się trafić na wojnę?
Mroczny klimat „Jekyll and Hyde”
Doktor Jekyll próbuje odgadnąć zagadkę ludzkiej osobowości, która łączy w sobie dobro ze złem. Dochodzi do wniosku, że musi przeprowadzić eksperyment na samym sobie. Wynajduje eliksiry, które mają oddzielić te dwie materie od siebie. Ten krok daje życie ucieleśnieniu zła – Hyde’owi.
„Jekyll and Hyde” to musical psychologiczny o podwójnej osobowości człowieka. Człowiek ten chce uwolnić świat od zła, a przez przypadek sam staje się jego ucieleśnieniem. Podczas spektaklu możemy usłyszeć przepiękną muzykę połączoną z mocną historią.
Wolność w „Chicago”
Akcja odbywa się w XX wiecznym Chicago. Roxie i Velma są zupełnie różne, ale mają jeden cel: odzyskać wolność i zdobyć świat. Roxie to słodka blondynka, która skrywa w sobie chłodno kalkulującą manipulantkę. Liczy się dla niej tylko własna przyjemność. Gdy trafia do więzienia, poznaje Velmę, która rządzi światem za kratami. Została skazana za podwójne morderstwo, a mimo to snuje marzenia o wielkiej karierze.
„Chicago” to genialna muzyka, oszczędna scenografia i aktorzy, którzy mają ogromne pole do popisu. Niesamowitego klimatu dodają także: chór oraz choreografia.
Niekoniecznie normalny „Next to Normal”
Matka, która się zamartwia. Ojciec, który się wycofuje. Syn, który jest lekkoduszny. Córka, która jest ambitna. I choroba afektywna dwubiegunowa, która zmienia wszystko.
Diana zmaga się z chorobą, która ma wpływ na całą jej rodzinę. Ich codzienność jest nieprzewidywalna. Trzeba zachować czujność nawet wtedy, gdy wszystko wydaje się normalne.
Spektakl jest minimalistyczny i bardzo oszczędny w swojej formie. A mimo to musical jest wybitny i wciska w fotel.
Komedia kryminalna – „Morderstwo dla dwojga”
Toczy się śledztwo, które ma wyjaśnić morderstwo. Doszło do niego podczas przyjęcia-niespodzianki z okazji urodzin pewnego pisarza. Wszystko zorganizowała jego żona, a ofiarą jest… właśnie on. Wszyscy goście stają się podejrzani. Sprawą zajmuje się człowiek, który marzy o karierze detektywistycznej.
Musical „Morderstwo dla dwojga” jest komedią kryminalną w najlepszym wydaniu. Na scenie można zobaczyć dwóch aktorów, którzy opowiadają kilkunastoosobową historię. Przedstawienie trwa 2 godziny podczas których możemy wielokrotnie wybuchnąć śmiechem. Główny aktor daje pokaz swoich talentów: wciela się w kilkanaście postaci, śpiewa, improwizuje i do tego gra na pianinie.
Polecamy na eBilet.pl
Polski musical „Blaszany bębenek”
Oskarek Matzerath to chłopiec, który w ramach buntu postawiania przestać rosnąć. Nie jest on jednak jedynym bohaterem. Z czasem w spektaklu pojawiają się także: babka Anna oraz matka żyjąca w trójkącie z mężem Niemcem i kuzynek Polakiem. Akcja toczy się w XX-wiecznej Polsce. Wojna, obrona Poczty Polskiej, hitlerowskie wiece… jednym słowem trudna tematyka. Jednak całą historię opowiada mały chłopiec, który osadza ją w sklepie z zabawkami. Możemy zobaczyć świat jego oczami.
To innowacyjne podejście do musicalu, które jest uważane za jedno z najlepszych polskich dzieł teatru muzycznego.
Musical Eltona Johna – „Aida”
Opowiada o nubijskiej księżniczce, która została wzięła do niewoli przez egipskich żołnierzy. Towarzyszą jej inne nubijskie kobiety. Księżniczka ukrywa swoją tożsamość przed oprawcami. Jednak wkrótce sprawy zaczynają się komplikować, ponieważ między nią a kapitanem egipskiej armii rodzi się uczucie. Mężczyzna jest zaręczony z córką faraona, a między Nubią a Egiptem toczy się wojna…
Spektakl został dopracowany w każdym detalu. W trakcie przedstawienia wykorzystano różne plany, przestrzenne obrazki, malownicze krajobrazy i pustynny klimat.
„Friends. The Musical Parody”
To parodia słynnego serialu. Trwa 2,5 godziny i w tym czasie streszcza całą historię zawartą w 10 sezonach. Autorzy zebrali w całość najlepsze perypetie, żarty i wydarzenia z serialu. Nie zawsze są zachowane w ciągu chronologicznym, ale spektakl tworzy fabularną ciągłość.
„Friends. The Musical Parody” to komedia, która powoduje lawinę śmiechu. Wyśmiewa serialowe absurdy, ale w zabawny, a nie prześmiewczy sposób. To gratka nie tylko dla fanów serialu, ale także dla miłośników komedii.
Sam widzisz, że w teatrze muzycznym znajdziesz propozycję dla siebie!
Poprzedni artykuł
Następny artykuł