Stand-upowe gwiazdy. Kto zyskał największą popularność w świecie komedii?

Najlepsi polscy stand-uperzy

Skąd wiadomo, że stand-uper jest genialny? Gromadzi tłumy podczas swoich występów, ma miliony wyświetleń swoich programów w internecie, jest polecany dalej i rozpoznawalny wśród fanów tej formy rozrywki. Sprawdźmy, kto trafił na listę 10 najlepszych stand-uperów w Polsce.

1. Rafał Pacześ

Rafał Pacześ urodził się 18 czerwca 1990 roku. Poczuciem humoru zaraził się od swojego ojca. Już jako dziecko był najważniejszą osobą w towarzystwie. Karierę w stand-upie zaczął robić w 2012 roku. Przypadkowo trafił na open-mic na “Łódzkim spotkaniu kabaretowym”. Za swój pierwszy występ zgarnął nagrodę dla “Osobowości Scenicznej”. Tak przekonał się do stand-upu i stworzył drugi program: “Stand-up Bez Cenzury”. Podczas występu poszło mu tak dobrze, że niedługo później założył formację “Stand-up Łódź”. 

Jednocześnie Rafał był korpo-szczurem, skąd czerpał materiał do swoich programów. Dzięki tej pracy powstał program “Warszawska Korporacja”. Dopiero w 2014 roku postanowił postawić na jedną kartę i rzucił pracę.

Sukces odniósł najpierw na YouTubie, a dopiero potem na żywo. Pierwszym hitem był “Puder do cery zimnej”, na który Rafał sprzedał ponad 30 tysięcy biletów.

2. Łukasz “Lotek” Lodkowski

Łukasz Lodkowski urodził się 24 stycznia 1985 roku w Warszawie. Ma o 2 lata starszego brata, dlatego w podstawówce był znany jako “Mały Lotek” (a jego brat jako “Duży Lotek”). Łukasz już wtedy był uważany za dowcipnisia (nie bał się żartować nawet z nauczycieli). Dobry humor łączy się u niego z zamiłowaniem do przedmiotów ścisłych. Lotek studiował Matematykę, a później także Zarządzanie i Inżynierię Produkcji. Pracował w korporacji prawniczej. Jednocześnie prowadził bujne życie towarzyskie. 

Swoją karierę rozpoczął w 2012 roku, kiedy to jeden z kolegów wysłał mu link do zapisu na open-mica w Warszawie. Poszło mu wtedy średnio, ale postanowił próbować dalej. Swoim programem “Izba Wytrzeźwień” podbił serca fanów stand-upu. Chwilę później udało mu się wygrać branżowy konkurs. Dzięki temu mógł supportować Stand-up Polska. Po jednym z takich występów Krzysztof Jahns zaproponował mu dołączenie do Stand-upu na Marginesie.

Później stworzył z Karolem Modzelewskim Bękartów Stand-upu. W międzyczasie występował w telewizji i brał udział w konkursach (m.in. Polska Liga Stand-upu, którą wygrał i mógł wystąpić z Abelardem Gizą i Kacprem Rucińskim). 

W końcu jego kariera nabrała rozpędu. Pewnego wieczoru wystąpił dla 3,5 tysiąca osób. Gdy rano stawił się w pracy, nie wiedział, co tak w ogóle robi. W 2018 roku zaczął zajmować się stand-upem zawodowo i od tamtego czasu nieustannie zaskakuje swoich fanów.

3. Mateusz Socha

Mateusz Socha urodził się 11 marca 1990 roku. Pochodzi z Żagania. Przygodę z komedią rozpoczął w pierwszej klasie liceum. Koleżanka poprosiła go o zagranie jednej z ról w skeczu “Rada Pedagogiczna” Kabaretu Moralnego Niepokoju podczas pożegnania maturzystów. Mateusz stwierdził, że wszyscy to znają i napisał własną wersję. Bohaterami byli prawdziwi nauczyciele z ich szkoły. Po występie dyrektor powiedział, że będą z niego ludzie i dał mu zadanie rozśmieszania szkoły. Od tamtej pory Mateusz organizował przedstawienia. 

Po liceum studiował na Uniwersytecie Ekonomicznym i pracował jako konsultant w Eurobanku. Na stand-upowej scenie pierwszy raz pojawił się w 2016 roku. Wygrał wtedy konkurs dla amatorów, dzięki czemu otrzymał zaproszenie do grupy Stand-up Wrocław. Wygrywał kolejne konkursy. Rok później rzucił pracę i zajął się stand-upem na poważnie.

Jego cechą charakterystyczną jest odbijanie piłeczki z publicznością i pranie brudów. Gra mimiką i gestykulacją, wczuwając się w różne postaci.

4. Abelard Giza

Abelard Giza urodził się 15 września 1980 roku w Gdańsku i już jako dziecko czuł potrzebę rozśmieszania innych. Żartował w szkole, rysował komiksy, występował w przedstawieniach. Będąc uczniem, założył swoją grupę kabaretową. Później, gdy miał 19 lat, stworzył Kabaret Limo, który jest uznawany za jeden z najlepszych w Polsce. Komicy szybko stali się tak popularni, że zamiast startować w konkursach, byli gwiazdami wieczorów. 

To jednak Abelardowi nie wystarczało, więc zaczął szukać innej formy komediowej. W 2009 roku staną na scenie stand-upowej, ale nie poszło mu dobrze. Był przerażony i zrozumiał, że występy solo są o wiele trudniejsze. W 2010 roku stworzył więc z Kacprem Rucińskim i Katarzyną Piasecką “Stand-up Bez Cenzury”. Ich początki nie były łatwe, bo ludzie nie znali tej formy rozrywki. Największy rozgłos zyskali po występie w TVP (potem stacja dostała karę 5000 zł za żarty Gizy o papieżu puszczającym bąki). Jednocześnie Abelard pojawiał się w roastach. 

W 2015 roku postanowił spróbować występów solo jeszcze raz. Wystąpił z programem “Proteus Vulgaris” przed 15 tysiącami widzów. I tak zaczęła się jego stand-upowa kariera. 

5. Piotr “Zola” Szulowski

Piotr Szulowski urodził się 17 października 1987 roku w Grodzisku Mazowieckim. Pierwszy kontakt ze stand-upem miał w 2016 roku. Był wtedy jednym z widzów. Na scenie stanął jednak niedługo później podczas open-mica w Klubie Komediowym w Warszawie. Później zaczął brać udział w konkursach (i je wygrywał). 

Jeszcze w tym samym roku otworzył własną scenę komediową w Grodzisku Mazowieckim. Od początku zbierał komplet publiczności. Na początku nie był odbierany za stand-upera, a jedynie za gospodarza. Ludzie mylili go z Piotrkiem Szumowskim, przez co zaczął posługiwać się pseudonimem Zola. 

Jego prawdziwa popularność zaczęła się w 2018 roku po autorskim programie “Oczy Tygrysa”. Jeszcze w tym samym roku wystąpił w trasie Stand-up Show z najlepszymi polskimi stand-uperami. Kolejny sukces odniósł z Kacprem Rucińskim w “Nowym Rozdaniu”. Jednak jego największym hitem jest “Granice Wytrzymałości”. Piotr Szulowski na stałe dodał do tytułu SOLD OUT, bo kupienie biletów na ten program graniczy z cudem.

6. Adam Van Bendler

Adam Van Bendler urodził się 17 października 1986 roku w Gdańsku. Od dziecka rozśmieszał wszystkich dookoła (i robił to nawet kosztem gorszych ocen). Jako nastolatek kupił auto – Seicento typu Van, w którym spał po imprezach. I to właśnie stąd wziął się jego pseudonim. 

Później pracował w Norwegii (mył podłogi w sklepach, był stolarzem w fabryce itd.). Tak bardzo tęsknił za śmiechem i przyjaciółmi, że zachorował na depresję. Trafił do szpitala psychiatrycznego. Postanowił wrócić do Polski. Chciał pracować w schronisku dla zwierząt. 

Pierwszy raz na scenie stanął w swoje 27 urodziny. Wystąpił przed zaproszonymi na przyjęcie znajomymi. Później poszedł na open-mic na scenę Abelarda Gizy i Kacpra Rucińskiego. Ten występ poszedł mu kiepsko, ale miesiąc później spróbował swoich sił ponownie. Na scenie zrozumiał, że chce być stand-uperem. Wygrywał potem liczne konkursy (m.in. Antrakt Stand-up Festiwal). Jego programy są wyświetlane miliony razy. 

Adam założył Fundację Psia Krew, która niesie pomoc zwierzętom w schroniskach. Jego flagowym wydarzeniem jest mecz piłkarski “Raperzy vs komicy”.

7. Kacper Ruciński

Kacper Ruciński urodził się 28 sierpnia 1984 roku w Malborku. W szkole średniej należał do kółka teatralnego oraz brał udział w konkursach recytatorskich. Chciał być aktorem lub piłkarzem, ale nie podobało się to jego mamie. Ostatecznie i tak nie został przyjęty do Akademii Sztuk Teatralnych w Krakowie. Chciał więc założyć swój kabaret, ale nie miał z kim tego zrobić. Nie wiedział jeszcze o stand-upie, którego w Polsce nie było. Poznał go, oglądając w internecie Eddiego Murphy’ego. W 2008 roku napisał scenariusz i wystąpił ze swoim pierwszy programem, co oznacza, że był jednym z trzech pierwszych polskich stand-uperów.

Na początku występował na przeglądach kabaretowych, ale ludzie nie byli do tego przekonani. W kolejnych latach jednak stand-up się rozwinął, a Kacper zdobył kilkanaście nagród kabaretowych. 

Z Abelardem Gizą i Katarzyną Piasecką tworzył Stand-up Bez Cenzury. Prowadził program w TVP2 “Tylko dla dorosłych”. Gościł w nim wszystkich najważniejszych polskich komików. Najlepszym elementem programu był jednak dubbing podkładany pod sceny ze zwierzętami. Niedługo później stał się tak rozpoznawalny, że zaczął występować z własnymi programami.

8. Piotrek Szumowski

Piotrek Szumowski urodził się 4 sierpnia 1993 roku w Londynie. Jego rodzice są dyplomatami, więc jako dziecko jeździł po całym świecie. Mieszkał w Londynie, Zalesiu Górnym, Australii i Dublinie. Nie interesował go stand-up, a na scenę trafił przypadkiem w wieku 17 lat. Imprezował wtedy w Warszawie, ale nie miał tam zbyt wielu kolegów. Zadzwonił do brata, a ten zaprosił go na open-mic. Piotrek przyszedł, opowiedział parę anegdot i dał pierwszy w życiu autograf. Wtedy przepadł w tej formie rozrywki. Występował na open-micach i konkursach, które wygrywał. W 2015 roku postanowił zajmować się stand-upem zawodowo. Wymyślił projekt “Komik Dookoła Świata”. Zebrał fundusze, jeździł po świecie i opowiadał żarty. Wystąpił w przeszło 30 krajach w ciągu 409 dni. Napisał książkę na podstawie swoich przygód z podróży i stworzył program stand-upowy. Od tamtej pory nieustannie się rozwija.

9. Grzegorz Dolniak

Grzegorz Dolniak urodził się 3 czerwca 1986 roku w Szczecinie. Był kabareciacerzem, improwizatorem, prezenterem, konferansjerem, aż w końcu trafił na stand-up, w których się zakochał. Komedię tworzył już w szkole. Z kolegami założył kabaret. Należał też do koła teatralnego. Podczas studiów założył kabaret Szarpanina, a później zorganizował pierwszy Szczeciński Przegląd Autorskich Kabaretów SZPAK. 

Swoją przygodę ze stand-upem rozpoczął w 2013 roku podczas “Wczasów z Kabaretem”. Wygłosił monolog o Szczecinie, za który otrzymał pozytywne recenzje. Jednak na tę formę działalności postawił dopiero w 2018 roku. Jego debiutancki materiał został dobrze odebrany. Z czasem Grzegorz Dolniak zyskiwał coraz większą popularność w stand-upie. Sukcesy, które odnosił sprawiły, że rzucił pozostałe prace i skupił się tylko i wyłącznie na stand-upie.

10. Antoni Syrek-Dąbrowski

Antoni Syrek-Dąbrowski urodził się 11 lipca 1982 roku w Warszawie. Od dziecka uwielbiał kabarety, ale gdy był nastolatkiem, przestały go śmieszyć. Wtedy zaczął swoją przygodę ze stand-upem, który na początku tylko oglądał.

Antoni nie miał na siebie pomysłu, więc pracował w KFC, był tłumaczem, rozdawał ulotki, a nawet produkował sedesy. Dopiero jego kolega zasugerował mu, że powinien spróbować swoich sił w stand-upie. Na scenie stanął po raz pierwszy w 2010 roku. Opowiadał hardcorowe żarty pomiędzy występami poetki i gitarzysty. Na sali panowała cisza i nikt się nie śmiał. Drugi występ na szczęście był o wiele lepszy. A potem wszystko potoczyło się bardzo szybko. Trafił do “HBO Na Stojaka” oraz “Comedy Club”. Później występował z innymi komikami, aż w końcu zaczął przygotowywać własne programy.

Bonus: Olka Szczęśniak

Olka Szczęśniak zajęła 11. miejsce w rankingu najlepszych polskich stand-uperów. Jest pierwszą kobietą na liście, dlatego nie możemy o niej nie wspomnieć.

Olka urodziła się 15 lipca 1991 roku w Częstochowie. Od dziecka uwielbiała opowiadać nieprzyzwoite żarty, czym rozśmieszała koleżanki. Grała w szkolnych przedstawieniach. W gimnazjum naśladowała Eddiego Murphy’ego, choć nawet nie wiedziała, że to stand-up. Już w 2014 roku występowała na stand-upowej scenie regularnie. Wygrywała konkursy, występowała w telewizji, nagrywała materiał na Netflixa, brała udział w roastach itd. Aż stała się najbardziej rozpoznawalną kobietą w świecie stand-upu.

Warto zobaczyć tych stand-uperów w akcji i przekonać się o ich talentach.