Smokie przyjedzie do Polski!

Smokie w 2026 roku na dwóch koncertach w Polsce!

Światowa legenda rocka i fenomen lat 70., którego takie hity, jak m.in. “Living Next Door to Alice”, “I’ll Meet You at Midnight”, “If You Think You Know How to Love Me”, “Lay Back in the Arms of Someone”, “Rose-A-Lee” czy “Oh Carol” stały się prawdziwymi evergreenami w 2026 roku wystąpi w Polsce aż dwukrotnie!

Zespół Smokie zagra:

• 25.09.2026 w Katowicach (Hala Widowiskowo – Sportowa Spodek)
• 26.09.2026 w Łodzi (Sport Arena)

Anglicy wykonają nad Wisłą swoje największe hity. To nie będzie jednak tylko sentymentalna podróż do przeszłości, ale prawdziwa soft-rockowa uczta w wykonaniu jednego z najbardziej utytułowanych zespołów na świecie!

Smokie od 50 lat na scenie

Aż ciężko uwierzyć, że Smokie rozpoczął swoją karierę równo pół wieku temu! Grupa – wtedy jeszcze pisana jako “Smokey” – wydała swój debiutancki album “Pass It Around” dokładnie w 1975 roku. Tego samego roku ukazała się ich kolejna płyta “Changing All the Time”, na której znalazły się pierwsze wielkie hity formacji: “Don’t Play Your Rock ‘n’ Roll to Me” oraz “If You Think You Know How to Love Me”.

Od tego czasu rozwój brytyjskiej formacji nabrał znacznego rozpędu. Na przestrzeni kolejnych dekad Brytyjczycy wydali łącznie 21 albumów studyjnych, które przyniosły takie przeboje jak “It’s Your Life” i “Oh Carol” i intrygujące, nowe interpretacje takich kultowych kawałków, jak m.in. “Living Next Door To Alice (New World)”, “(I Just) Died in Your Arms Tonight” (Cutting Crew), “Have You Ever Seen the Rain” (Creedence Clearwater Revival) czy “Needles and Pins” (Jacie DeShannon).

Bogatą dyskografię grupy zamyka płyta “Take a Minute” z 2010 roku. Od jej wydania Smokie skupia się na graniu koncertów.

W trakcie trwającej 50 lat kariery grupa wielokrotnie zmieniała swój skład. Po śmierci Terry’ego Uttleya w 2021 roku do zespołu dołączył Luke Bullard, który zastąpił legendarnego basistę. Obecnie obok niego Smokie tworzą również: główny gitarzysta i wokalista Mick McConnell, klawiszowiec Martin Bullard, perkusista Steve Pinnell oraz były członek The Sweet, Pete Lincoln na gitarze rytmicznej i wokalu prowadzącym.

– Dziedzictwo Smokie i Terry’ego będzie żyło dalej, a my nie możemy się doczekać spotkania z wami wszystkimi podczas naszej dalszej podróży. Jak mówi przysłowie “nie ma dymu bez ognia” a Smokie wciąż działają na wszystkich pięciu cylindrach! – zapowiadają swój występ muzycy.