Rusza MTV VMAs 2025! Poznaliśmy tegorocznych nominowanych. Zaskoczeni?

Rupert Grint wystąpił w najnowszym teledysku Eda Sheerana!
Musicie koniecznie zobaczyć ten przezabawny klip, w którym brytyjski aktor filmowy wciela się w postać zakochanego w Edzie do obłędu - dosłownie! - fana!
12.08.2025
Aleksandra Gieczys
Artykuł może zawierać autopromocję eBilet.pl
Album “Play” coraz bliżej!
Ed Sheeran podgrzewa atmosferę wokół zbliżającej się premiery swojego ósmego studyjnego albumu “Play”, wypuszczając coraz więcej informacji na jego temat i racząc nas kolejnymi promującymi nadchodzące wydawnictwo singlami.
Płyta, która ukaże się już 12 września jak mówi piosenkarz jest bezpośrednią odpowiedzią na najciemniejszy okres jego życia.
– To była długa i trudna podróż. Pisząc ten album, czułem, że muszę opowiedzieć o rzeczach, które mnie dręczyły i które zmuszały mnie do szukania światła. “play” jest właśnie o tym – zdradził w jednej z medialnych wypowiedzi artysta.
Aby nie dać się ponieść złej energii muzyk skupił się na “tworzeniu radości i kolorów oraz eksplorowaniu kultur krajów, w których koncertował”:
– Nagrywałem tę płytę na całym świecie i skończyłem ją w Indiach. Tworząc ją, przeżyłem jedne z najfajniejszych, najbardziej eksploracyjnych i twórczych dni w moim życiu. To prawdziwy rollercoaster emocji od początku do końca. Uosabia wszystko, co kocham w muzyce, ale także to, gdzie jestem w życiu jako człowiek, partner, ojciec – mówi Ed.
Przeczytaj też:
Już we wcześniejszych wypowiedziach Sheeran zapowiedział, że brzmieniowo jego najnowsza płyta ma stanowić powrót do popu przez duże “P”. W grudniowej rozmowie z magazynem Variety piosenkarz zdradził, że szykuje powrót do muzyki, którą jego fani kochają w jego twórczości najbardziej:
– Czuję, że po raz pierwszy od dłuższego czasu wracam do wielkiego popu. To dość ekscytujące – powiedział w tamtym wywiadzie.
Na płycie ma też nie zabraknąć folkowych brzmień, akustycznych ballad i subtelnych elementów hip-hopu. Z kolei w warstwie tekstowej na albumie znajdzie się miejsce m.in. na tematykę radzenia sobie z presją i poszukiwaniem wewnętrznej równowagi i balansu pomiędzy życiem prywatnym a publicznym.
Sheeran wielokrotnie wypowiadając się na temat swojego nowego projektu, podkreślając też jego osobisty charakter:
– Chciałem stworzyć album, który będzie brzmiał tak, jakbym siedział z gitarą w pokoju i grał muzykę tylko dla ciebie. To bardzo osobista płyta. “Play” to dla mnie powrót do podstaw, do tego, w czym czuję się najlepiej. To album bez udziwnień, tylko ja i moje piosenki.
Na pewno “Play” jest jednym z najbardziej oczekiwanych wydawnictw tego roku!
“A Little More” – kolejna zapowiedź płyty “Play”
Po tym, jak mogliśmy usłyszeć pierwsze single promujące “Play” – wydany w kwietniu, przesączony etnicznymi inspiracjami “Azizam” i akustyczną balladę zatytułowaną “Old Phone” – dosłownie na ostatniej prostej przed premierą wydawnictwa Sheeran uraczył nas jeszcze jednym utworem, czyli utrzymaną w charakterystycznym dla artysty stylu akustycznego popu piosenką “A Little More”.
W klipie do utworu wystąpił znany m.in. z roli Rona Weasleya w serii filmów o Harrym Potterze aktor Rupert Grint, który na co dzień blisko przyjaźni się z muzykiem i już raz wystąpił w jego teledysku do utworu “Lego House”.
Klip do najnowszego singla jest swego rodzaju kontynuacją tamtej historii. Aktor wciela się w postać ogarniętego obsesyjnym zauroczeniem psychofana piosenkarza. Komediowy – świetny! – teledysk i lekka muzyczna aranżacja piosenki stoją w pewnej opozycji do treści utworu opowiadającego o toksycznej relacji i trudnych emocjach związanych z jej zakończeniem, jednak te kontrasty dodają tylko smaku całej produkcji.
– “A Little More” nie ucieka od trudnych emocji, a wręcz je obejmuje. To piękny przykład na to, jak Ed Sheeran potrafi opowiadać o osobistych zmaganiach w uniwersalny i poruszający sposób – zrecenzował utwór magazyn Rolling Stone.
Teledysk do niego możecie zobaczyć tutaj:
Poprzedni artykuł
Następny artykuł