Do kin w Polsce trafi film koncertowy Imagine Dragons zatytułowany "Imagine Dragons: Live From The Hollywood Bowl (with the LA Film Orchestra)".

Premiery gier w 2025 – podpowiadamy, które tytuły mogą rozbić bank
2024 przyniósł nam szereg ciekawych premier w świecie gamingu. Czy w przyszłym roku gracze wciąż nie będą mogli narzekać na nudę? Oto 10 propozycji najciekawszych gier zaplanowanych na 2025.
12.11.2024
Igor Wiśniewski
Artykuł może zawierać autopromocję eBilet.pl
Do końca tego roku jeszcze chwila, jednak lwia część największych premier już za nami, tak że to dobry moment na krótkie podsumowanie. Choć dla wielu graczy mijające 12 miesięcy upływa pod znakiem remasterów i remake’ów, mieliśmy do wyboru dużo więcej niż “The Last of Us 2”, “Until Dawn” czy “Silent Hill 2”. Oprócz oczywistych typów jak “Senua’s Saga: Hellblade 2”, “CoD: Balck Ops 6” lub “Black Myth: Wukong”, polecam sprawdzić “Dave the Diver”, “Manor Lords” i “The Thaumaturge”.
Premiery gier w 2025 – na co warto czekać?
Analizując kalendarze premier z tego i kolejnego roku, dochodzę do wniosku, że – pod kątem gamingowym – nie będzie za czym tęsknić. Owszem, pojawiło się kilka bardzo dobrych tytułów Głównie zapamiętałem jednak średniego “Rise of the Ronin”, skandaliczną strategię Sony przy remasterze “Horizon: Zero Dawn” czy niespełniające oczekiwań “Star Wars Outlaws”. 2025 – jeśli żadna z poniższych gier nie zostanie przesunięta – rysuje się w całkiem innych barwach.
Grand Theft Auto VI
Postawmy sprawę jasno – każda nowa odsłona kultowej serii od Rockstar Games to wielkie wydarzenie. Zarówno “Grand Theft Auto”, jak i “Red Dead Redemption” ustalały nowe standardy dla gamedevu. Zdziwiłbym się, gdyby przy premierze “GTA VI” było inaczej. Strauss Zelnick, CEO Take-Two, zapewnił, że gracze ruszą na podbój stanu Leonida jesienią 2025. Miejmy więc nadzieję, że plotki o przesunięciu flagowego produktu Rockstara na 2026 nie okażą się prawdą.
Death Stranding 2: On The Beach
Przez pięć lat od premiery pierwszej części, w grę Hideo Kojimy zagrało ponad 19 milionów graczy. Choć pod względem gameplayowym próżno szukać zaskakujących mechanik, “Death Stranding” zachwyca po dziś dzień wybitną fabułą oraz występami Normana Reedusa i Madsa Mikkelsena. “Death Stranding 2: On The Beach” nie ma jeszcze przybliżonego terminu premiery. Wiemy jedynie, że trafi wyłącznie na PlayStation 5, a dotychczas opublikowane materiały sugerują kilkuletni przeskok czasowy między produkcjami.
Ghost of Yotei
Jin Sakai nie bez powodu stał się jednym z symboli poprzedniej generacji konsol. “Ghost of Tsushima” od Sucker Punch to pełna bólu i cierpienia historia, w której żadne z zakończeń nie wydaje się dobre. Przemierzając XIII-wieczną Japonię, gracze mieli styczność z barwnym, zróżnicowanym światem, który niejednokrotnie wymagał gruntownego przemyślenia, jak chcemy prowadzić naszego bohatera.
Polecamy na eBilet.pl
Nadchodzące “Ghost of Yotei” dzieje się aż 300 lat po mongolskiej inwazji znanej z “jedynki”. Możemy więc przypuszczać, że legenda Ducha Cuszimy zainspiruje Atsu, protagonistkę “Ghost of Yotei”, do walki o swój dom. Prawdopodobna premiera to druga połowa 2025.
Mafia: The Old Country
Seria “Mafia” to jedno z najbardziej nierównych uniwersów, z jakimi miałem do czynienia. Pierwsza odsłona serii przekonała mnie dopiero remasterem, drugą byłem zachwycony od początku, natomiast o trzeciej najchętniej bym zapomniał. “The Old Country” ma być niejako powrotem do korzeni serii, przenosząc graczy na Sycylię z początków XX wieku. Gra została oparta o Unreal Engine 5, a więcej szczegółów na jej temat zapowiedziano na grudzień br.
Assassin’s Creed: Shadows
Gdyby wszystko poszło zgodnie z planem, “Shadows” nie znalazłoby się w tym tekście. Ubisoft zdecydował się jednak przenieść premierę na luty, zdając sobie sprawę, jak istotna jest kolejna odsłona najważniejszej serii studia. Francuzi wiedzą również, że następca “Mirage” może być ostatnią szansą na przekonanie graczy o właściwym kierunku, w którym zmierza franczyza. Jak ostatecznie wypadnie feudalna Japonia i podział na dwójkę głównych bohaterów? Ocenimy to w przyszłe Walentynki.
Gothic remake
Kult wokół serii “Gothic” ominął mnie szerokim łukiem. Najwięcej czasu spędziłem przy “trójce”, natomiast nigdy nie poczułem specjalnej sympatii do Bezimiennego.
Remake pierwszej odsłony traktuję zatem jako ponowną próbę w zrozumieniu fenomenu i odkrycia bogactw Myrtany. Z kolei dla miłośników fantasy – miejmy nadzieję – będzie to powrót do przeszłości, na który tak długo czekali (choć przedpremierowe wrażenia nie napawają optymizmem).
Sniper Elite: Resistance
Podobnie jak “Mafia”, “Sniper Elite” miało swoje wzloty i upadki. W dużej mierze jednak jest to seria bardzo powtarzalna, której gameplay nie różni się zbytnio na przestrzeni kolejnych części. Fabułę “Resistance” osadzono równolegle do wydarzeń przedstawionych w “Sniper Elite 5”, więc siłą rzeczy – zmienił się główny bohater. Harry Hawker ruszy do południowej Francji, gdzie stawi czoła Nazistom. Czy deweloperom ze studia Rebellion uda się opowiedzieć tę samą historię w inny, ciekawszy sposób? Przekonamy się w styczniu.
DOOM: The Dark Ages
Teraz coś dla fanów heavy metalu i krwawej jatki. Kultowy FPS powróci, zapewniając fanom “rozlew krwi, masę brutalności i wulgarnego języka” – przynajmniej tak zapowiadają grę deweloperzy z id Software. Jak widać po zwiastunie, obietnica niemal na pewno zostanie spełniona. “The Dark Ages”, będące prequelem “DOOM” i “DOOM Eternal”, ma wyjaśnić graczom genezę gniewu DOOM Slayera.
Worshippers of Cthulhu
Gra strategiczna inspirowana prozą H.P. Lovecrafta? Sądzę, że nie trzeba wiele, by namówić wyznawców amerykańskiego pisarza do poprowadzenia kultu Wielkiego Przedwiecznego. To jedyny tytuł z tego tekstu, po który możecie sięgnąć od razu. Choć premierę zaplanowano na 2025, “Worshippers of Cthulhu” dostępne jest we wczesnym dostępnie na Steamie, gdzie zebrało ponad 400 bardzo pozytywnych opinii.
Poprzedni artykuł
Następny artykuł