Kategorie
eBilet

Festiwal

Open’er 2024 przechodzi do historii. Rockowe ultrashow i tańce z gwiazdami popu to nie wszystko

Fot. Jan Kaliński

Open’er się zmienia – co do tego nie ma najmniejszej wątpliwości. Tak jak co do tego, że tych zmian nie da się już zatrzymać. Ale za to jest się przy czym bawić! Sprawdźcie, co działo się w tym roku.

Artykuł może zawierać autopromocję eBilet.pl

Podobnie jak inne duże europejskie festiwale, Open’er stara się nadążać za trendami. I ku niezadowoleniu części stałych bywalców, oferuje repertuar dedykowany coraz młodszej publiczności. I to prawda, to już nie jest ten sam festiwal co dziesięć czy kilkanaście lat temu. 30- czy 40-latkowie czują się na nim prawdopodobnie mniej swobodnie niż kiedyś, bo największą imprezę rozkręca tu młodzież. Często szalejąc lepiej w imprezowych strefach niż przed główną sceną. Bo i nie zawsze już przyjeżdża głównie dla headlinerów. “Starszyzna” tak robiła i robi do dzisiaj. Bo to, co się nie zmienia, jeśli chodzi o Open’era, to fakt, że festiwal jest w stanie przyciągnąć artystów z najwyższej półki – często tych, którzy rzadko albo i wcale przyjeżdżają do Polski przy innych okazjach.

Królewscy Foo Fighters

Były czasy, kiedy na Open’erze królowali Jack White, Pearl Jam czy Nick Cave (i niewykluczone, że jeszcze wrócą, ale raczej już jako prezent dla starszej publiczności). Teraz króluje młodsze pokolenie artystów. Chociaż, kiedy do Kosakowa wrócili Foo Fighters, wywołali niemałą euforię wśród publiczności, niezależnie od wieku. Dave Grohl i spółka to niezmiennie jeden z najlepiej wypadających koncertowo rockowych bandów (studyjnie zresztą też nadal bardzo dobrze wypadają).

 

W Polsce nie grają często, ale kiedy już to robią, grają tak, jakby jutra miało nie być – tak mógłby powstać taki mem. Foo Fighters (z całym szacunkiem) zmiatają pozostałych headlinerów z planszy. Openerowy koncert był solidnym, ponad dwugodzinnym rockowym łojeniem. Z całym naręczem przebojów: “My Hero”, “Best Of You”, “All My Life”, “Learn to Fly”, “Monkey Wrench”, “These Times”, “Times Like These” i “Sky Is A Neigbourhood”, a to tylko część setu.

Do tego doliczyć należy niepowtarzalną konferansjerkę Dave’a i jego naturalny, radosny kontakt z publiką. Naprawdę, niewielu muzyków potrafi fanom sprawiać taką radość, jak Grohl i jego band. Było wyśmienicie!

Jej wysokość Dua

Niełatwe zadanie po tak udanym otwarciu festiwalu miała Dua Lipa. Piosenkarka już kiedyś grała na Open’erze, w 2017 roku – tak, jak Foo Fighters zresztą. Tyle że oni wtedy i teraz jako wielkie gwiazdy rocka, ona wówczas, jako obiecująca piosenkarka. Potem miała zagrać już jako headliner dwa lata temu, ale plany pokrzyżowała niebezpieczna pogoda. W końcu się udało. Dua triumfalnie wróciła do Gdyni, grając jako gwiazda popu – znów w deszczu.

Tym razem niesprzyjająca aura nie popsuła ani występu, ani jej humoru. Dua śpiewała, tańczyła, zabawiała publiczność – a wszystko w rytm jej największych hitów. To było show na najwyższym poziomie. Dopieszczone w najmniejszym szczególe, z dopracowaną choreografią. Dua udowodniła, że nie bez powodu nosi miano gwiazdy pop – jest urodzoną performerką, a publiczność potrafi owinąć wokół małego paluszka.

Czarujący Sam Smith

Trzecim headlinerem zamykającym przedostatni dzień Open’era, był wyczekiwany przez uczestników festiwalu Sam Smith. Wokalista „dowiózł” i zafundował openerowiczom rasową taneczną imprezę, serwując głównie znacznie bardziej imprezowe niż nostalgiczne utwory. Zaczęło się co prawda niepozornie – od największych hitów. Od “Stay with me” wyśpiewanego z artystą przez tłum.

Sam czarował publiczność, był absolutnie przeuroczy i… chyba realnie wzruszonym tym co zastał – liczbą osób, reakcjami fanów. Dodatkowo, jak na showmana przystało, przebierał się aż osiem razy – co raz wywołując oklaski publiczności. Powiedzieć, że się działo, to mało! I prawdopodobnie to było najbardziej rozbuchane show ze wszystkich głównych koncertów.

Wieczór z Hozierem

Maraton headlinerów zamykał Hozier. I chociaż na niego też czekało wielu fanów, to prawdopodobnie miał najciężej. Wśród publiczności dało się już odczuć festiwalowe zmęczenie. Na koncert przyszło mnóstwo osób, ale większość rozłożyła się na kocykach i kontemplowała show z pozycji siedzącej lub leżącej. Hozierowi zdecydowanie rockowo w duszy grało, z pasją prezentował materiał z najnowszej płyty, ale nie da się ukryć, że to był najspokojniejszy ze wszystkich koncert. Na finał nie zabrakło oczywiście największego hitu “Take Me To Church”. Było nastrojowo!

Nie tylko headlinerzy

Nie można zapominać jednak o tym, że na festiwalu takim, jak Open’er nie samymi headlinerami żyje człowiek. Wystarczyło odejść od głównej sceny, by trafić na znakomite koncerty gwiazd rocka – Kim Gordon i Toma Morello. Te z pewnością przejdą do historii imprezy, podobnie jak klasyków shoegaze’u, Slowdive.

No i oczywiście nie zapominajmy o tych, którzy rozkręcali główną scenę tuż przed gwiazdami wieczoru. Świetnie w tej roli odnaleźli się Maneskin, którzy, swoją drogą, doskonale się czują na Open’erze. Zagrali niemal półtora godzinny koncert wypełniony hitami – od “I Wanna Be Your Slave” przez “Mammamia”, “Gossip” po “The Lonliest”. To był set godny młodych gwiazd rocka.

Niemniejszą euforię wywołała Doja Cat. Nie bez powodu. Po pierwsze – dała świetne show. W Gdyni tego dnia nie było za ciepło, ale pod sceną było absolutnie gorąco. Na scenie był ogień (dosłownie). Raperka więcej na sobie nie miała niż miała, prowokowała publiczność, flirtowała, nęciła, igrała z nią. Muzyka dodatkowo – pozytywne zaskoczenie. Świetna współpraca z zespołem – nawet jak ktoś nie był fanem rapsów – mógł się dobrze bawić. Naprawdę, w tym roku w Gdyni się działo!

Gorące wydarzenia

Gorące wydarzenia

WSZYSCY JESTEŚMY KACPERCZYK TOUR

22.10.2025-03.12.2025
Gdynia, Katowice, Lublin i inne

Smokie The Legacy Tour

25.09.2026-26.09.2026
Katowice, Łódź

Sting 3.0 Tour

20.10.2025-21.10.2025
Gliwice, Kraków

Open’er Festival 2026

La Belle Nuit

18.10.2025-29.11.2025
Warszawa

Błażej Król – trasa Popiół

26.10.2025-20.11.2025
Bielsko-Biała, Gdańsk, Kraków i inne

Preorder płyty: Dawid Podsiadło i Artur Rojek na żywo w Katowicach – ZORZA 2025

eBilet

Mystic Festival 2026

03.06.2026-03.06.2026
Gdańsk

Puchar Świata w skokach narciarskich 2025/2026

04.12.2025-11.01.2026
Wisła, Zakopane

The Last Dinner Party

20.02.2026-20.02.2026
Warszawa

Planszówki pod Szyndzielnią

17.10.2025-19.10.2025
Bielsko-Biała

COMA RE-START: Gra o Wszystko

02.11.2025-07.12.2025
Katowice, Kraków, Wrocław

Stealing Sheep

26.02.2026-26.02.2026
Warszawa

Bring Me The Horizon + Knocked Loose

09.06.2026-09.06.2026
Kraków

Boris Brejcha

29.11.2025-29.11.2025
Kraków

Poluzjanci

18.10.2025-26.10.2025
Gdańsk, Katowice, Kraków i inne

Kwalifikacje do Mistrzostw Świata w koszykówce mężczyzn 2027

28.11.2025-28.11.2025
Gdynia

The Magical Music of Harry Potter

07.01.2026-08.01.2026
Katowice, Wrocław

Chodź do teatru!

Przemek Kucyk Tour

04.11.2025-19.11.2025
Białystok, Katowice, Lublin i inne

Smokie The Legacy Tour

25.09.2026-26.09.2026

Sting 3.0 Tour

20.10.2025-21.10.2025

Open’er Festival 2026

01.01.1970-01.01.1970

La Belle Nuit

18.10.2025-29.11.2025

Mystic Festival 2026

03.06.2026-03.06.2026

The Last Dinner Party

20.02.2026-20.02.2026

Planszówki pod Szyndzielnią

17.10.2025-19.10.2025

COMA RE-START: Gra o Wszystko

02.11.2025-07.12.2025

Stealing Sheep

26.02.2026-26.02.2026

Boris Brejcha

29.11.2025-29.11.2025

Poluzjanci

18.10.2025-26.10.2025

Chodź do teatru!

01.01.1970-01.01.1970

Przemek Kucyk Tour

04.11.2025-19.11.2025