Po raz kolejny przyłączamy się do wspólnego grania z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy. Podczas 33. finału gramy dla onkologii i hematologii dziecięcej. Weźcie udział w naszych aukcjach! Do wylicytowania m.in. prywatny koncert Lanberry oraz wejście na backstage finału trasy Męskie Granie i gali KSW!
Nie tylko “Espresso”! Sabrina Carpenter i jej twórczość
Chociaż została nominowana do nagrody Grammy w kategorii "najlepszy nowy artysta", w rzeczywistości ma na swoim koncie… 6 albumów studyjnych! To lato w dużej mierze należało do Sabriny Carpenter, ale ścieżka jej kariery rozpoczęła się wiele lat wcześniej.
03.12.2024
Martyna Kościelnik
Artykuł może zawierać autopromocję eBilet.pl
Dziewczyna poznaje świat… muzyki
Pierwsza fala popularności napłynęła do Sabriny Carpenter wraz z premierą serialu “Dziewczyna poznaje świat”, emitowanego na Disney Channel w latach 2014-2017. Sitcom zdobył serca widzów, a wielu z nich “dorastało” wraz z rozwojem osiągnięć piosenkarki. Chociaż dopiero w wakacje 2024 nastąpił spektakularny rozkwit jej kariery, to artystka zostawiła za sobą aż 6 albumów studyjnych!
W skrzynce mailowej Sabriny Carpenter
Już wkrótce minie 10 lat od jej debiutanckiego “Eyes Wide Open”. Niewątpliwie przypuszczano, że wykluje się z niej kolejna gwiazda Disneya, jednak czas pokazał, że zostawiła mysie uszy daleko w tyle. W rozmowie z Variety przyznała, że stawia grubą linię między twórczością przed i po pandemii. Jednak jest ogromnie wdzięczna wszystkim fanom, którzy są z nią od początku jej muzycznej wędrówki. Piosenkarka przeszła przez “Evolution” (2016), który oceniono jako dojrzalsze podejście do tworzenia muzyki względem poprzednika. Następnie jej konto zasilił “Singular” w dwóch aktach (2018 i 2019), by płynnie przejść do “Emails I Can’t Send” (2022). Już w tamtym okresie wielu krytyków skierowało swój wzrok w stronę 23-latki, która wydała swój popis intymności. Sabrina w wywiadach mówiła, że muzyka jest dla niej formą terapii, a studio ją odpręża. W rozmowie z Vogue wymieniła, że jej inspiracjami stały się Dolly Parton, Carole King i Carly Simon.
W tym samym okresie nastąpił ogromny rozwój kariery Olivii Rodrigo. Wokół obu artystek zaczęły krążyć pogłoski o “trójkącie miłosnym” i słuchacze zaczęli snuć przeróżne teorie na temat konfliktu wokalistek. Chociaż nic nie zostało powiedziane drogą oficjalną, to Sabrina w singlu “because i liked a boy” śpiewa o wyzwiskach oraz groźbach śmierci, które padły w jej stronę. Do tej pory część fanów interpretuje, że wspomniana piosenka oraz “Skin” są ukrytym komentarzem wobec całej dramy. Artystka otrząsnęła się z fali hejtu, by wkrótce wzbić się na wyżyny popularności.
Sabrina przyznała, że jednym z najtrudniejszych momentów twórczych było… zatytułowanie płyty. Opowiedziała, że gdy próbowała napisać tytułowy utwór, posiłkowała się mailem i zrozumiała, że to jest klucz do całej nazwy. Carpenter potwierdziła, że album jest złożony ze strzępków maili i innych wiadomości. Dzieło zostało napisane dzięki jej otworzeniu się na pewne emocje przy odpowiedniej dawce intymnych zwierzeń. W wyniku tego nastawienia powstało 13 piosenek, a krążek w 2023 roku został wzbogacony o 4 nowe pozycje. Chociaż kawałek narobił niemałego szumu, “największe” miało dopiero nadejść.
Łyk “Espresso” i dotarcie na szczyt listy przebojów
“Short n’ Sweet” ujrzał światło dzienne 23 sierpnia 2024 roku, a płyta została zapowiadana przez single, które szybko zyskały status virali. Słuchacze ochoczo dawkowali sobie “Espresso” i ośmieleni śpiewali “Please Please Please”. Premiera albumu nie ostudziła zapału fanów – okazało się, że całe wydawnictwo doskonale wpasowało się w gusta wielbicieli popu.
Sabrina Carpenter dla The Variety określiła najnowszy album jako “gorącą starszą siostrę Emails”. Artystka opowiedziała, że łatwiej jest jej pisać piosenki o wydarzeniach z przeszłości lub o czymś, co jeszcze nie miało miejsca. Śmiała się, że czasami sięga pamięcią do wydarzeń sprzed kilku lat, by wykrzesać z siebie odpowiednią dawkę weny.
Nie taka nowa
Na konto Sabriny wpłynęły liczne nagrody, a “Espresso” zyskał status piosenki roku według MTV EMA 2024. Artystka została nominowana do nagrody Grammy w sześciu kategoriach: Najlepszy album wokalny pop (“Short n’ Sweet”), Piosenka roku (“Please Please Please”), Najlepszy popowy występ solo (“Espresso”), Album roku (“Short n’ Sweet”), Nagranie roku (“Espresso”) oraz Najlepszy nowy artysta (“Short n’ Sweet”). Ostatnia z wymienionych kategorii wywołała wiele zamieszania w środowisku muzycznym – w końcu Sabrina Carpenter rozwija swoją karierę od 10 lat! Już w czerwcu Billboard rozwiał wszelkie wątpliwości dotyczące nominacji – jak się okazuje, kwalifikacja oparta jest na tym, czy artysta “osiągnął przełom w świadomości publicznej”, a nie na liczbie wydanych przez niego utworów.
“Short n’ Sweet Tour”
O dodatkową atmosferę muzyczną zadbała trasa koncertowa promująca nową płytę Sabriny Carpenter. “Short n’ Sweet Tour” ozdobione jest cekinami, słodkością i… nie tylko! Podczas każdego występu artystka “aresztuje” jednego fana za “bycie zbyt gorącym”. Artystka zakuła w kajdanki między innymi Millie Bobby Brown oraz Margaret Qualley. Rekordy popularności bije również singiel “Juno” – Sabrina za każdym razem prezentuje nową pozycję, zostawiając słuchaczy z pytaniem “have you ever tried this one?”. Cały set jest doprawiony o niemal teatralne widowisko… które być może już wkrótce dotrze do Polski.
Poprzedni artykuł
Następny artykuł