The Weeknd potwierdził oficjalnie datę premiery swojego pożegnalnego albumu "Hurry Up Tomorrow".
“Motyla noga!”. Już nie trzeba czekać na nowy singiel Wiktora Dyduły
Na ten moment fani Wiktora Dyduły, dosłownie, czekali od jakiegoś czasu. Piosenkę, którą dzieli się młody muzyk, znają z jego koncertów. W końcu stała się oficjalnym singlem.
22.08.2024
Urszula Korąkiewicz
Wiktor Dyduła wykorzystuje swój moment i czerpie z tego, co zaoferowała mu popularność, pełnymi garściami. Zauroczył publiczność stosunkowo niedawno, z wdziękiem występując w “The Voice of Poland”. Dawniej śpiewający kelner, dziś stały bywalec letnich, alternatywnych i telewizyjnych festiwali. I klubów, oczywiście.
Wiktor, koncertując, zdobył znaczne grono fanów. Jest z nimi w bliskim kontakcie i to im właśnie, między wierszami, dedykuje nowy singiel. Bo to im zaprezentował go po raz pierwszy, drugi… i kolejny. “Motyla Noga” nie jest “młoda”. Piosenka ma już rok i okazała się prawdziwym koncertowym przebojem Wiktora, ale dopiero teraz debiutuje jako singiel.
Wiktor, koncertując, zdobył znaczne grono fanów. Jest z nimi w bliskim kontakcie i to im właśnie, między wierszami, dedykuje nowy singiel. Bo to im zaprezentował go po raz pierwszy, drugi… i kolejny. “Motyla Noga” nie jest “młoda”. Piosenka ma już rok i okazała się prawdziwym koncertowym przebojem Wiktora, ale dopiero teraz debiutuje jako singiel.
– Cieszę się, że wychodzi numer, który tak Wam się spodobał na koncertach. Tak pięknie śpiewaliście, że go wyśpiewaliście! – pochwalił się w mediach społecznościowych.
Piosenka jest metaforą, która ma podkreślić jak ważne jest, aby korzystać z życia i z czasu, który ma się z ukochaną osobą. Główny bohater utworu jest motylem, który zauroczył się kwiatem maku, rosnącym sobie na polu. Życie motyla trwa bardzo krótko, więc chce w pełni wykorzystać swój czas z kwiatem. Adoruje go i jest nim zauroczony.
Historię odzwierciedla teledysk do piosenki – przez cały teledysk Wiktor (jako motyl) tańczy i wyraża to uczucie poprzez taniec i ruchy ciała. Pod koniec piosenki napotyka zamknięty w szklanej kopule kwiat maku. Jest to trochę inspirowane “Oscar and the Lady in Pink”. Kwiat maku natomiast jest symbolem śmierci. W momencie dotknięcia przez motyla kwiatu historia się urywa.
Teledysk, zrealizowany we współpracy z reżyserem Marco Couto, dorównuje utworowi swoją pozytywną energią, którą artysta wyraził tańcem.
– Nakręciliśmy też klip. Było gorąco. Było trudno. Prawie zemdlałem, bo miałem specjalny nieoddychający strój na tę okazję. Mam nadzieję, że poczujecie to ciepło przez ekran i że zatańczycie razem ze mną – podsumowuje w sieci Dyduła.
Poprzedni artykuł
Następny artykuł