Za nami Eurobasket, w którym reprezentacja Polski zajęła wysokie - 6. miejsce. Wynik trzeba uznać za duży sukces, biorąc pod uwagę problemy kadry przed startem mistrzostw. Co zapamiętamy z zakończonego turnieju? Trzy nazwiska, które na pewno mogą uznać turniej za bardzo udany, wielki mecz ze Słowenią na inaugurację, hymn, który robił na wszystkich wrażenie i… Roberta Lewandowskiego, który pomógł wykonać jeden z bardziej efektownych wsadów tegorocznego Eurobasketu.

Imagine Dragons wystąpi w Polsce! Gotowi na “LOOM World Tour”?
Emocje po premierze "Loom" nie opadły - czas na odpowiednią celebrację. Grupa Imagine Dragons wyrusza w trasę koncertową i pojawi się na dwóch koncertach w Warszawie. Jako gość specjalny wystąpi Declan McKenna.
09.09.2024
Martyna Kościelnik
Artykuł może zawierać autopromocję eBilet.pl
“World LOOM Tour” – barwny rozdział w karierze Imagine Dragons
Imagine Dragons wyrusza na dźwiękową wyprawę i zrobi przystanek w naszym kraju. Zespół zagra na PGE Narodowym już 18 i 19 lipca 2025 roku.
Skoro nadchodząca trasa koncertowa to celebracja “Loom”, to zagłębmy się nieco w tę tematykę! Krążek ujrzał światło dzienne 28 czerwca 2024 roku i figuruje jako szóste wydawnictwo w dorobku amerykańskiej formacji. Płyta wita nas singlem “Wake Up” i prowadzi przez 10 pozycji gwarantujących ponad pół godziny muzycznej uczty. Warto zaznaczyć, że utwory podlegały ostrej selekcji – Dan Reynolds w rozmowie z Grammy podkreślił, że zawsze zespół przynosi do studia nagrania demo, które często przybierają trzycyfrową liczbę. Tym razem postanowili zacząć “od zera”, zostawiając pierwowzory za sobą. Finalnie napisano około 30 utworów, 9 z nich trafiło na krążek, a singiel “Eyes Closed” doczekał się edycji z J Baldvinem, która figuruje jako ostatni punkt na liście kawałków.

Album odznacza się różnorodnymi brzmieniami. Universal wymienił, że kawałki emanują funk-popowym klimatem, ale nie zabraknie też intrygującej mieszanki reggae i rocka. Nic dziwnego, że media określają pozycję jako najbarwniejsze dzieło w historii Imagine Dragons.
“Znalezienie równowagi między nostalgią a świeżością przynosi mi najwięcej radości podczas nagrywania. Świetnie bawiliśmy się w studiu i mamy nadzieję, że spodoba wam się owoc naszej pracy”.

Dan Reynolds zgadza się z brakiem etykietowania. W rozmowie z Grammy wskazał, że nie tworzy materiału z myślą o krytykach czy nawet fanach. Najważniejsze dla niego są emocje i przelanie na świat muzyki tego, co czuje w danym momencie. Wokalista postawił na spontaniczność nawet przy okazji wyboru tytułu krążka.
Zespół wówczas kręcił pierwszy teledysk, a Danowi wpadła do głowy nazwa “Loom”. Od razu przyjęła się w szeregach Imagine Dragons i teraz dumnie reprezentuje ich dyskografię. Co więcej, uważa, że chociaż słowo brzmi trochę złowrogo, to w rzeczywistości odznacza się pewnego rodzaju pozytywnością. Przyznał, że w jego życiu toczyło się wiele zmian – wokalista się rozwiódł. Chociaż na “Loom” zrodziły się utwory z głębi smutku, to przeważają hymny pełne pozytywnych barw i światłości.
Poprzedni artykuł
Następny artykuł