Historia polskich zoo

Zoo w Warszawie

Zacznijmy może od zoo zlokalizowanego w stolicy Polski. Warszawski ogród zoologiczny otwarto w 1928 roku, a na samym początku zajmował powierzchnię około 12 hektarów. Jak na tamte czasy był to bardzo dobry wynik! Już wtedy w zoo można było podziwiać kilkaset nietuzinkowych okazów zwierząt, a teraz powierzchnia placówki wynosi blisko 40 hektarów. Niezła zmiana, prawda? 

Ogród znajdujący się na dzielnicy Praga-Północ zadziwia turystów m.in. cudownymi warunkami przyrody. Nie zawsze było jednak tak kolorowo, ponieważ w okresie wojennym uległ on zniszczeniu i zaczęto go odbudowywać w roku 1946. Dzięki ciężkiej pracy, dwa lata później placówkę otwarto ponownie. W czasach wojennych na terenie ogrodu Jan oraz Antonina Żabińscy udzielali schronienia prześladowanym Żydom, narażając przy tym swoje życie. Najcenniejsze okazy zostały z kolei wywiezione do Niemiec. Obecnie obiekt słynie przede wszystkim ze słoniarni, ptaszarni, małpiarni czy też sali bezkręgowców. 

Zoo w Łodzi

Czy wiecie, że Miejski Ogród Zoologiczny w Łodzi założono w roku 1938? Obecnie możecie tam podziwiać kilkaset gatunków zwierząt, w tym m.in. orangutany sumatrzańskie i lwy azjatyckie. Powierzchnia placówki wynosi ponad 16 hektarów (początkowo blisko 9 ha), a największą atrakcją ogrodu jest niewątpliwie Orientarium poświęcone zwierzętom Azji Południowo-Wschodniej. Dużym zainteresowaniem cieszą się też małpiarnia, motylarnia i pawilon małych ssaków. Która część jest Waszą ulubioną? Ciekawostką jest fakt, że łódzkie zoo dość dobrze zniosło okres wojenny.

Zoo we Wrocławiu

Jesteście w stanie wyobrazić sobie to, że już w 1865 roku otwarto najstarsze na naszych obecnych ziemiach zoo? Odbyło się to we Wrocławiu. Aktualnie powierzchnia tego ogrodu wynosi około 33 ha, a co więcej możecie tam zaobserwować ponad 1000 gatunków zwierząt (np. w Afrykarium, pawilonie Madagaskaru i fokarium)!

Wrocławskie zoo nie zawsze mogło jednak przyjmować odwiedzających. Kilkuletnie przerwy miały miejsce po I oraz po II wojnie światowej, m.in. na skutek braku pieniędzy, zniszczeń i przeniesienia zwierząt.

Zoo w Gdańsku

Wiecie, które polskie zoo jest obecnie największe pod kątem powierzchni? Oczywiście zoo w Gdańsku! To ponad 123 ha niesamowitych terenów, na których możecie obcować ze wspaniałymi zwierzętami. Macie to już za sobą? 

W okresie międzywojennym na tym obszarze działał tzw. zwierzyniec, a oficjalne otwarcie placówki miało miejsce w roku 1954. Od samego początku istnienia gdańskiego zoo skupiono się na zwiększeniu liczby ssaków, ptaków, gadów oraz płazów. Dzięki temu aktualnie możecie tam podziwiać m.in. szympansy, pingwiny tońce i szpaki balijskie.

Śląski Ogród Zoologiczny

Kolejnym przystankiem na naszej liście jest Śląski Ogród Zoologiczny w Chorzowie. Jaka jest jego powierzchnia? Około 47,5 ha! Robi wrażenie, prawda? Placówkę otwarto w roku 1954, a w pierwszych latach istnienia ogrodu postawiono na przeniesienie najciekawszych gatunków zwierząt z Katowic oraz Bytomia. Na miejscu możecie zobaczyć m.in. lemury, pelikany, gerezy i żyrafy.

Nowe Zoo w Poznaniu

Na samym końcu zajmiemy się krótkim przeanalizowaniem historii Nowego Zoo w Poznaniu. Co Wy na to? To bardzo duży ogród, o powierzchni wynoszącej ponad 120 hektarów, który założono w roku 1974.

Jakie atrakcje przygotowali dla Was władze poznańskiego zoo? Przede wszystkim możliwość obserwowania ptaków drapieżnych, rysi europejskich i sów. Obiekt cieszył się sporą popularnością już w pierwszych miesiącach swojego istnienia, m.in. poprzez działalność Starego Zoo w Poznaniu, a odwiedzający mogli wtedy obcować z jeleniami, danielami, lamami czy też wielbłądami.