Gwiazdy kina i seriali w teatralnych rolach. Sprawdź, gdzie je zobaczysz!

Dawno temu teatr, filmy kinowe i telewizja były postrzegane jako odrębne byty. Panowało nawet przekonanie, że aktor teatralny cieszy się większym szacunkiem, niż aktor telewizyjny. Występowanie w sztukach teatralnych uważano za najbardziej imponujące osiągnięcie każdego aktora. Z kolei kino było krainą chwały i sławy, a telewizja miejscem, w którym pracowałeś, jeśli nie mogłeś dostać ról teatralnych i filmowych. W związku z tym rzadko zdarzało się, aby uznana gwiazda teatru zagrała w serialu. 

Z czasem jednak granice słusznie się rozmyły. Jakość dzisiejszych produkcji telewizyjnych jest tak wysoka, że żadną ujmą dla aktora teatralnego jest pokazanie się na małym ekranie. I na odwrót – aktorów odnoszących sukcesy w telewizji i kinie równocześnie oglądać możemy we wspaniałych i oklaskiwanych przez krytyków rolach na deskach teatru. Większość pracujących aktorów docenia tę demokratyczną płynność – mogą grać w filmie w jednym roku, a następnie wybrać pracę nad sztuką lub serialem telewizyjnym w następnym.

Przedstawiamy przykłady artystów swobodnie poruszającymi się między światami telewizji, kina i teatru oraz wskazujemy spektakle, w których można ich obecnie oglądać. Zachęcamy: idź do teatru i zobacz na żywo aktorów znanych z kultowych produkcji serialowych i filmowych!

Aleksandra Szwed

Aleksandra Szwed popularność w całej Polsce zdobyła przede wszystkim jako Eliza w serialu obyczajowo-komediowy “Rodzina Zastępcza” emitowany na antenie telewizji Polsat w latach 1999 – 2009. Obecnie aktorka kontynuuje swoją karierę filmową i serialową a jako aktorka teatralna związana jest m.in. z Teatrem Capitol, gdzie oglądać ją możemy najczęściej w produkcjach komediowych, m.in. w sztukach “Alibi od zaraz” Jeana Poireta i  “Łóżko pełne cudzoziemców”.

O spektaklu “Łóżko pełne cudzoziemców”:

“Ciemny, obskurny hotel położony na francusko-niemieckiej granicy, czasy świetności ma dawno za sobą i już nie wszystko w nim działa sehr gut! Cieknący kaloryfer, rozpadający rezerwuar, tajemniczo zatapetowane drzwi… Heinz – niedoszły lekarz, bawidamek i kierownik hotelu, który nigdy się nie myli, oraz przekupny Kazek – wiecznie podchmielony portier, który zawsze wie lepiej; robią co mogą, aby zamaskować fatalny stan pokoi i zadowolić hotelowych gości. Przez swoje roztargnienie dokonują podwójnej rezerwacji ostatniego wolnego pokoju w mieście! Pierwsi do pokoju trafiają: Brenda – najpiękniejsza kobieta, która przyjechała do hotelu, dzisiaj… i Stanley Philby – stały klient, który zawsze martwi się o działającą łazienkę, a potem myje nogi w bidecie. Do pokoju pełnego cudzoziemców dołączają jeszcze angielski biznesmen John Parker, jego żona Helga oraz sexowna Simone… Kto wyląduje w łóżku pełnym cudzoziemców? Czy oprócz wnętrz starego hotelu rozpada się coś więcej? Choć hotelowa restauracja jest zamknięta, gwarantujemy, że widownię opuścicie syci jak nigdy wcześniej”.

Barbara Kurdej-Szatan

Wielką rozpoznawalność Barbara Kurdej-Szatan zyskała nie tylko występując w cyklu spotów reklamowych jednego z operatorów sieci komórkowej ale też główną rolą w komedii “Dzień dobry, kocham Cię!” i rolami serialowymi .Od 2014 roku oglądać ją można w serialu “M jak miłość” gdzie odgrywa rolę Joanny Chodakowskiej. Z kolei w latach 2017–2020 w serialu “W rytmie serca” grała rolę Marii Biernackiej.

Barbara Kurdej-Szatan od lat realizuje się także jako aktorka teatralna. Wystąpiła m.in. w sztukach “Sen nocy letniej Williama Shakespeare’a”, “Mary Stuart”, “Lobotomobil” i “W sobotę o ósmej” w Teatrze Nowym im. Tadeusza Łomnickiego w Poznaniu. Obecnie aktorka związana jest m.in. z warszawskimi teatrami Komedia i 6. Piętro oraz z krakowskim Teatrem Variété.

W Teatrze Komedia możemy oglądać ją teraz w teatralno-muzyczny biograficznej sztuce o Kalinie Jędrusik pt. “Kalina nie chce spać”. Natomiast w Teatrze 6 Piętro zobaczymy ją w sztuce “Zagraj to jeszcze raz, Sam” Woody’ego Allena gdzie gra m.in. razem z Kubą Wojewódzkim, Danielem Olbrychskim i Michałem Żebrowskim. 

O spektaklu “Zagraj to jeszcze raz, Sam”:

“Historia poszukiwania miłości swego życia przez krytyka filmowego Allana Felixa, porzuconego przez swoją żonę Nancy. Allan zakochuje się przypadkiem w żonie swojego najlepszego przyjaciela, przystojnego biznesmana Dicka, w ślicznej, lecz znerwicowanej Lindzie, którą uwodzi przy pomocy i według wskazówek swojego idola filmowego, legendarnego amanta czarnych kryminałów Humphreya Bogarta. W historii tej przeplatają się wszystkie najważniejsze tematy i fascynacje Allena – kinem, Nowym Yorkiem, muzyką, seksem, miłością i przemijaniem”.

Mateusz Damięcki

Mateusz Damięcki to obecnie jeden z najpopularniejszych aktorów filmowych i serialowych. Karierę rozpoczął jako dziecko występami w serialach “WOW“ Jerzego Łukaszewicza i  “40-latek. 20 lat później” Jerzego Gruzy. Od tego czasu można go było zobaczyć zarówno na małym, jak i na dużym ekranie, ostatnio m.in. w serialach “Prosta sprawa”, “Furioza”, “W rytmie serca” oraz w filmach “O psie, który jeździł koleją”,  “Miłosć jest wszystkim”, “Jak ukradłem 100 milionów”.

Równolegle z karierą filmową i telewizyjną aktor już od czasów studenckich występuje na deskach teatralnych. Był związany z Teatrem Nowym, Teatrem Współczesnym, Teatrem Syrena oraz z teatrami impresaryjnymi. Ostatnio można go zobaczyć w sztukach “Klaps! 50 twarzy Greya” w reżyserii Johna Weisgerbera w Teatrze Polonia Krystyny Jandy, “Bliżej” Patricka Marbera w wykonaniu Teatru 6. piętro oraz w “Czarnej Komedii” Petera Schaffera w Teatrze Kamienica.

O spektaklu “Czarna komedia”:

“Młody, dobrze zapowiadający się rzeźbiarz staje przed podwójną życiową szansą. Tego samego dnia, w jego mieszkaniu ma się pojawić słynny milioner, koneser sztuki, zainteresowany kupnem jego prac, a także przyszły teść – groźny Pułkownik. Na obu powinien zrobić piorunujące wrażenie. Chcąc więc zaprezentować się jak najlepiej, pożycza z mieszkania nieobecnego przyjaciela stylowe meble. I pewnie wszystko poszłoby gładko, gdyby…nagle nie zgasło światło. Awaria wywołuje lawinę niespodziewanych zdarzeń. W ciemnościach spotykają się wszyscy oczekiwani oraz kilku, dość niespodziewanych gości. Wymagająca angielska narzeczona wraz z papciem – niezrównoważonym wojskowym; nieznosząca sprzeciwu kochanka; sąsiadka – stara panna, amatorka śpiewania psalmów i wyskokowych trunków; sąsiad gej – uroczy, zmanierowany, wykwintny i podkochujący się w głównym bohaterze. Do tego wszystkiego elektryk, którego nietrudno pomylić z milionerem i wreszcie milioner, którego dość łatwo można wziąć za pracownika elektrowni”.

Cezary Pazura

Cezary Pazura to aktor, którego przedstawiać nikomu nie trzeba. Zaliczany jest do grona najznakomitszych polskich aktorów, który odegrał ogromną liczbę kultowych ról filmowych (m.in. “Kiler”, “Chłopaki nie płaczą”, “Psy”, “Nic śmiesznego”), serialowych (m.in. “13 posterunek”) i dubbingowych (m.in. “Epoka lodowcowa”, “Asterix i Obelix”). Aktor występował również w ogromnej ilości ról teatralnych, m.in. na deskach Teatru Ochoty, Teatru Powszechnego i Teatru Capitol. Obecnie zobaczyć go można m.in. na scenie Teatru 6 Piętro gdzie występuje w dwóch sztukach: w nieśmiertelnej komedii Nikołaja Gogola “Ożenek” oraz w błyskotliwie napisanej komediowo-absurdalno-tragicznej sztuce Yasminy Rezy “Bóg mordu”.

O spektaklu “Bóg mordu”:

“Bóg mordu zaczyna się od kulturalnej, cywilizowanej, rozsądnej rozmowy dwóch par małżeńskich, które spotkały się by spisać oświadczenie o bójce swoich dzieci w parku, a kończy się tak, że później każdy z jego uczestników nazwie to spotkanie najgorszym dniem w swoim życiu. Sztuka Yasminy Rezy to studium odkrywania tego, co w nas jest bogiem mordu – egoistycznym pragnieniem zwycięstwa wbrew wszystkim i wszystkiemu, instynktem walki o siebie, podczas której spadają maski przyzwoitości, wychowania i tolerancji, a bohaterowie stają się przerażająco śmieszni i straszni. Ten perfekcyjnie skonstruowany spektakl teatralny to także rzecz o naszym trudnym współczesnym rodzicielstwie, które zamiast być, jak twierdzą kolorowe gazety, największą przygodą życia, staje się kolejnym powodem lęków, frustracji i agresji. A wtedy pretekstem do wybuchu może być nawet banalne spotkanie dwóch par, które okazują się bardziej dziecinne i niedojrzałe niż własne dzieci”.