Mało kto zapewne wie, że Jeff Goldblum zanim został pełnoetatowym aktorem, dorabiał w barach rodzinnego Pittsburgha jako pianista. Miłość do jazzu nie minęła mu na szczęście wraz ze zdobyciem sławy i podbojem Hollywood - w przerwach pomiędzy pracą przy hitowych filmach cały czas grywał z paczką swoich przyjaciół, z którymi w latach 90-tych założył zespół. Od 2017 roku nagrywa z nimi też kolejne albumy. Ostatni z nich został wydany kilka dni temu i ... brzmi rozkosznie! "Still Blooming" zawiera nie tylko znakomitą listę gościnnych kolaboracji z Arianą Grande i Scarlett Johansson na czele. To płyta, która idealnie sprawdzi się jako muzyczne tło w trakcie majówkowego chillu i gwarantuje świetną zabawę w stylu glamour!

Soundgarden coraz bliżej nowej płyty!
Po tym, jak zespołowi udało się dojść do porozumienia z wdową po nieodżałowanym wokaliście formacji, znowu zrobiło się cicho o albumie Soundgarden, zawierającym nieopublikowane wcześniej utwory z Chrisem Cornellem. - Naszym celem jest ukończyć ten album - zapewnia jednak Kim Thayil w najnowszym wywiadzie. Czy jest nadzieja, że wydawnictwo ukaże się jeszcze w tym roku?
07.05.2025
Aleksandra Gieczys
Artykuł może zawierać autopromocję eBilet.pl
Walka o prawa do demo z utworami nagranymi z Cornellem
Po śmierci Chrisa Cornella w maju 2017 roku Soundgarden oficjalnie rozwiązał działalność. Jednak dwa lata później fora fandomu grupy rozpaliła wypowiedź gitarzysty zespołu.
Kim Thayil zdradził wtedy w jednym z udzielonych wywiadów, że świat może ujrzy jeszcze niepublikowanego do tej pory utwory nagrane z wokalem Cornella, bo on i pozostali członkowie Soundgarden chcą dokończyć i wydać album, nad którym pracowali z Chrisem w ostatnich miesiącach jego życia.
Pomysł z wykorzystaniem nagranych demówek jednak został zablokowany, bo stanowczo sprzeciwiła się temu Vicky Cornell – wdowa po Chrisie. Jak to zwykle w takich sytuacjach bywa chodziło głównie o pieniądze i prawa do niewydanych piosenek.
Przeczytaj też:
Soundgarden jednak wyda nowy album z udziałem Chrisa Cornella
Spór między zwaśnionymi stronami ciągnął się latami. Na szczęście dla fanów legendarnej kapeli w 2023 roku nastąpił przełom w sprawie i Vicky Cornell oraz muzycy grupy osiągnęli porozumienie. W mediach społecznościowych zespołu, a także na Facebooku Chrisa Cornella i Vicky Cornell, pojawiło się wtedy wspólne oświadczenie w którym wdowa po wokaliście i członkowie Soundgarden ogłosili, że osiągnęli polubowne rozwiązanie pozasądowe:
– Soundgarden i Vicky Cornell z przyjemnością ogłaszają, że osiągnęli polubowne rozwiązanie. Nowe partnerstwo między tymi dwoma stronami umożliwi fanom Soundgarden na całym świecie usłyszeć ostatnie utwory, nad którymi Chris pracował wraz z zespołem. Obie strony są obecnie zjednoczone i połączyły siły, by uhonorować niesamowite dziedzictwo grupy, a także twały wkład Chrisa w historię muzyki – mogliśmy przeczytać w oświadczeniu.
Jednak po jego publikacji o projekcie znowu zrobiło się cicho. Żadna ze stron nie zdradziła, kiedy fani zespołu mogą spodziewać się premiery wydawnictwa.
Kolejny płomyk nadziei przyniosła jednak niedawna wypowiedź dla magazynu Rolling Stone:
– Naszym celem jest ukończyć ten album. Nie lubię zostawiać niedokończonych rzeczy. Jestem dumny z tego, co zrobiliśmy i chcę, żeby te nagrania się ukazały. Byłby to wspaniały prezent dla fanów. Wiem, że to dziwnie zabrzmi, ale myślę, że byłby to też prezent dla Chrisa – powiedział Kim Thayil mówi.
Kiedy płyta zostanie wydana? To wciąż nie jest wiadome, ale zagraniczne media spekulują, że może nastąpi to jeszcze w tym roku przy okazji obchodów włączenia Soundgarden do Rock And Roll Hall Of Fame. Uroczysta ceremonia z tej okazji ma się odbyć 8 listopada.
Poprzedni artykuł
Następny artykuł