Kategorie
eBilet

Wywiad

Rafał Juć, Polak w NBA. Ściągnął do zespołu wielką gwiazdę, dziś ocenia szanse Polaków

Fot. dzięki uprzejmości Rafała Jucia

W związku z trwającym Eurobasketem do lat 20 w Polsce, skaut zespołu Denver Nuggets, Rafał Juć opowiedział eBilet NOW o szansach i potencjale naszej kadry, zdradził na kogo warto zwrócić uwagę. Opowiedział również o zakończonych mistrzostwach świata do lat 17 i totalnej dominacji reprezentacji Stanów Zjednoczonych, oraz o niedawno zakończonych kwalifikacjach do Igrzysk Olimpijskich, które nie wyszły biało-czerwonym.

Artykuł może zawierać autopromocję eBilet.pl

Rafał Juć jest jedynym Polakiem, który może pochwalić się wygraniem NBA. Nasz rodak co prawda nie zdobywał tytułu z Denver Nuggets na parkiecie, ale miał niebagatelny wpływ na kształt drużyny i sprowadzenie do zespołu Nikoli Jokicia, jednej z największych obecnie gwiazd rozgrywek.

Paweł Chrząszcz: Ma pan za sobą mistrzostwa świata do lat 17. Turniej zdominowany przez Stany Zjednoczone. Widać było ogromną przepaść między tą drużyną a resztą stawki.

Rafał Juć, skaut Denver Nuggets: W poprzednich latach ta dominacja nie była aż tak wyraźna, ale nie oszukujmy się, USA, zwłaszcza na poziomie młodzieżowym, zdecydowanie odjechały pozostałym kontynentom. Spowodowane jest to warunkami genetycznymi zawodników, jakością pracy, możliwościami treningowymi, ale też masowością i talentami, jakie się pojawiają. Na tym turnieju wygrywali średnio różnicą ponad 60 pkt, dominując pozostałe drużyny. To był jeden z najsilniejszych składów w juniorskiej reprezentacji Stanów od wielu lat. Z tej dwunastki, która grała, nie zdziwię się, jeśli ośmiu lub dziewięciu finalnie znajdzie się w NBA i to w rolach wiodących. Skala talentu była nieprawdopodobna.

Czy o tych zawodnikach za kilka lat będziemy mówić w kontekście draftu, do którego wchodzi generacja koszykarzy o gigantycznym potencjale?

Ciężko wyrokować. Turniej U17 jest dość specyficzny, ponieważ często są to chłopcy między 15 a 17 rokiem życia. Ich genetyka i fizyczność jeszcze nie są tak ukształtowane, a to robi dużą różnicę. Wielu koszykarzy to późnorozwojowcy, czasem kilka miesięcy robi dużą różnicę. Ale tutaj faktycznie było kilka takich talentów, na które już dzisiaj pracownicy NBA mocno ostrzą zęby, a oni mają jeszcze dwa, trzy lata, zanim zaczną poważnie myśleć o lidze. Z całej tej drużyny zdecydowanie wyrasta Cameron Boozer, syn Carlosa Boozera, który jest niesamowitym talentem pod względem fizycznym. Bardzo możliwe, że dziś jest najlepszym młodym zawodnikiem na świecie. W tym zespole jest trzech lub czterech zawodników, którzy w przyszłości mogą być w pierwszej piątce Draftu.

Z pańskiego doświadczenia, zdarzyło się napotkać koszykarza, który w młodych latach miał gigantyczny talent, ale niestety psychicznie nie poradził sobie, aby wejść na profesjonalny poziom?

Oczywiście. W skautingu nie tylko umiejętności koszykarskie i atletyzm mają znaczenie. Przede wszystkim mentalność, etyka pracy, osobowość mają kluczowe znaczenie. Te aspekty są w stanie nam bardzo pomóc przewidzieć, jak taki koszykarz będzie się w kolejnych latach rozwijał i co osiągnie. Co roku zdarzają się historie, gdzie pewne rankingi szkół średnich, przewidywania draftów niewiele mają wspólnego z rzeczywistością, bo jakaś część koszykarzy nie umie wejść na seniorski poziom. Również są nierzadkie przypadki, że sam wybór w drafcie nie jest gwarantem, że dany koszykarz zrobi karierę w NBA.

Odejdźmy trochę od minionych mistrzostw świata i NBA. Ruszył Eurobasket do lat 20 w Gdyni. Jak na tle drużyn biorących udział w turnieju wypadają Polacy?

Turniej jest co prawda juniorski, ale tak naprawdę przypomina basket seniorski. Wystąpią zawodnicy już ograni w seniorskiej koszykówce, czy to mający za sobą występy w Eurolidze, czy też w renomowanych uczelniach w Stanach. Warto przy tej okazji powiedzieć, że gdybyśmy nie byli organizatorami turnieju, to nasza kadra grałaby dzisiaj w niższej dywizji i nie możemy o tym zapominać. Ja oczywiście trzymam kciuki i wierzę w naszą reprezentację. Myślę, że zespół może plasować się w środku stawki, w miejscach 9-13. Posiadamy kilku zawodników, którzy są w stanie pokazać się z dobrej strony i liczę, że jako drużyna rozegramy dobry turniej.

Francja, Grecja, Serbia to nasi grupowi rywale, nie mieliśmy szczęścia w losowaniu, delikatnie mówiąc. Trzy kraje, które mają ogromny potencjał koszykarski, a przez to bardzo dobrych zawodników.

To prawda. To trzy nacje, które charakteryzują się znacznie większą popularnością koszykówki. To przekłada się na masowość i znacznie większą ilość zawodników do wyboru, a do tego znacznie lepsze szkolenie. Warto zauważyć, że w tych zespołach ogranie jest na znacznie wyższym poziomie. Wszystkie trzy kraje mają zawodników, którzy może nie grają regularnie, ale na pewno trenują w zespołach występujących choćby w Eurolidze czy Lidze Mistrzów. Faworytem grupy są oczywiście Francuzi, ale Grecy i Serbowie również będą niezwykle groźni. Wydaje się, że to jest grupa śmierci.

Szykuje się brutalne zderzenie ze ścianą?

Nie chciałbym używać tak stanowczych i jednoznacznych tez. Turnieje młodzieżowe rządzą się własnymi prawami. Warto być dobrej myśli i trzymać kciuki, zachowując jednak pewną zdrową perspektywę, aby nie przesadzać z oczekiwaniami.

Patrząc z perspektywy pańskiej pracy, wydaje się, że nie sam wynik meczu, a gra i statystyki poszczególnych graczy będą istotniejsze. Jadąc na ten turniej, ma pan już listę konkretnych graczy, którym będzie się pan baczniej przyglądał?

Oczywiście. My, jako skauci pracujący w NBA, zawodników zaczynamy śledzić, gdy mają 15-16 lat. Tak więc ja już mam pewien pakiet informacji na ich temat. Dziś wystarczy tylko rzut oka na składy i doskonale wiem, których koszykarzy będę śledził. Oczywiście, zdarza się podczas takich turniejów trafić dwa, trzy nazwiska, które nagle odpaliły i zaczęły grać nadspodziewanie dobrze. Mam w swoim notesie dziesięciu, dwunastu graczy, ale liczę się z tym, że lista może się nieco zwiększyć. Warto jednak mieć świadomość, że Eurobasket jest tylko elementem szerszej pracy, którą wykonuje się poza takimi turniejami, gdy na bieżąco obserwuje się rozwój młodego gracza.

Rozumiem, że nie wyciągniemy informacji, kogo konkretnie będzie pan obserwował?

(śmiech) Niestety, konkretnych nazwisk nie mogę zdradzić.

A jeśli chodzi o polską kadrę, może nie w kontekście samej NBA, ale kto u nas, patrząc pańskim spojrzeniem, ma rzeczywiście większe perspektywy?

Po pierwsze wydaje mi się, że jest to jedna z ciekawszych młodzieżowych reprezentacji Polski od kilku sezonów. Kibicom, którzy będą chcieli śledzić turniej, polecam zwrócić uwagę na Jakuba Szumerta, który w minionym sezonie wychodził w pierwszej piątce Arki Gdynia. Jest również Maksymilian Wilczek, duży talent strzelecki, który funkcjonował na poziomie naszej ekstraklasy. Osobiście będę się przyglądał rozwojowi kariery Anthony’ego Wrzeszcza. On wywodzi się z Kanady, ale ma polskie pochodzenie. Grał już w naszej kadrze do lat 18 i wówczas był jednym z kluczowych strzelców. Jego kariera może nie potoczyła się tak dobrze w NCAA, ale nadal jest dużym talentem, przede wszystkim fizycznym. Myślę, że wymieniona trójka graczy może być trzonem drużyny.

Na koniec chciałbym chwilę porozmawiać o seniorskiej kadrze i niestety nieudanych kwalifikacjach olimpijskich. Jak pan je ocenia w naszym wykonaniu i co można o naszym zespole powiedzieć?

Na pewno wynik osiągnięty w Hiszpanii nie jest tym, na który liczyliśmy, tak samo jak sami zawodnicy. Ta drużyna posiada charakter, ma doświadczenie, ciężko pracuje i wydaje mi się, że zasłużyła na to, aby przynajmniej wyjść z grupy i zagrać półfinał z gospodarzami. Ja mimo niepowodzenia wierzę w ten zespół, bo mamy zawodników z dużymi możliwościami i wchodzących w najlepsze lata swoich karier. Widać było pewien brak ogrania choćby Mateusza Ponitki czy Olka Balcerowskiego. Ale z dużym optymizmem patrzę w przyszłość, choćby w kontekście Eurobasketu 2025. Uważam, że świetnie w ten zespół wszedł Jeremy Sochan, który posiada niebywałe umiejętności i daje coś ekstra od siebie, czego dotychczas na poziomie kadry nie mieliśmy. Ja z porażek z Bahamami i Finlandią dalekich wniosków bym nie wyciągał. To będzie dobry materiał szkoleniowy dla naszych trenerów kadry. Mamy rok, aby przygotować się na imprezę docelową, której będziemy gospodarzami. Myślę, że już w listopadowych spotkaniach zobaczymy fajny progres.

Fani koszykówki w Polsce chcieliby mieć trochę większą liczbę reprezentantów w lidze NBA. Patrząc z pańskiego wieloletniego doświadczenia, jako pracownika klubu tamtejszej ligi, czego nam, krajowi posiadającemu 38 mln ludzi, brakuje, aby “generować” koszykarzy z potencjałem i realnymi szansami na występy w najlepszej lidze świata? Czy to jest tylko kwestia popularności dyscypliny, czy problem leży gdzieś jeszcze indziej?

Nie możemy narzekać na potencjał i warunki fizyczne w naszym kraju. Możliwości są ogromne i wydawałoby się, że jest z czego wybierać. Warto jednak zwrócić uwagę na to, że bardzo popularną dyscypliną w naszym kraju jest siatkówka, z którą koszykówka musi rywalizować o pewnego rodzaju talent genetyczny, zwłaszcza jeśli chodzi o warunki fizyczne, które są fundamentem. W młodszych rocznikach U14 czy U15 nie brakuje chłopaków z dużym potencjałem. Natomiast problemem są dwie sprawy: wyżej wspomniana masowość. Serbia czy Finlandia może mają mniejszą populację, ale tam gra więcej ludzi w kosza niż u nas. Jest też problem z umiejętnym prowadzeniem gracza do poziomu seniorskiego. Każdy kraj ma swój pomysł. W serbskiej ekstraklasie na poziomie seniorskim nie ma praktycznie graczy zagranicznych. Finowie większość swoich najlepszych graczy szkoli przez uczelnie w Stanach. W Polsce niestety nie mamy jednej ścieżki czy konkretnego pomysłu, jak tych młodych koszykarzy prowadzić. Te mistrzostwa do lat 20, czy później Eurobasket, to turnieje, które mogą pomóc w promocji dyscypliny i w zwiększeniu masowości potencjalnych graczy. Musi być jednak więcej odgórnej chęci i pomysłu na wprowadzanie zawodników młodzieżowych. Talentów nam nie brakuje, ale ten przeskok do seniorskiej koszykówki jest ciężki.

Gorące wydarzenia

Gorące wydarzenia

Psi Patrol Live “Wielka Piracka Przygoda”

16.11.2024-16.11.2024
Gdańsk/Sopot, Katowice, Kraków i inne

FAME: The Freak

04.10.2024-04.10.2024
Szczecin

Aurora

23.09.2024-23.09.2024
Kraków, Warszawa

Chodź do teatru!

Lisa Gerrard & Jules Maxwell: BURN Tour 2025

02.02.2025-02.02.2025
Kraków, Warszawa

Masood Boomgaard

26.09.2024-26.09.2024
Warszawa

Audioriver Residency: Mall Grab

11.10.2024-11.10.2024
Poznań, Warszawa

Miles Kane

09.11.2024-09.11.2024
Kraków, Poznań, Warszawa

XTB KSW 100

16.11.2024-16.11.2024
Gliwice

Roztańczony PGE Narodowy

28.09.2024-28.09.2024
Warszawa

Role Model

04.12.2024-04.12.2024
Warszawa

Nick Cave and The Bad Seeds

10.10.2024-10.10.2024
Kraków, Łódź

Iron Maiden: Run For Your Lives

MOYA Radomka Radom – sezon 2024/2025

26.09.2024-26.09.2024
Radom

Pilot i Mały Książę. Cyber musical

06.10.2024-06.10.2024
Katowice

Audioriver Festival 2025

11.07.2025-11.07.2025
Łódź

JIMEK & GOŚCIE – SUBKLASYKA

30.11.2024-30.11.2024
Łódź

Silesia Memoriał Kamili Skolimowskiej

16.08.2025-16.08.2025
Chorzów

FIBA EuroBasket 2025

28.08.2025-28.08.2025
Katowice

Käärijä

16.12.2024-16.12.2024
Kraków, Warszawa

FAME: The Freak

04.10.2024-04.10.2024

Aurora

23.09.2024-24.09.2024

Chodź do teatru!

01.01.1970-01.01.1970

Masood Boomgaard

26.09.2024-26.09.2024

Audioriver Residency: Mall Grab

11.10.2024-12.10.2024

Miles Kane

09.11.2024-11.11.2024

XTB KSW 100

16.11.2024-16.11.2024

Roztańczony PGE Narodowy

28.09.2024-28.09.2024

Role Model

04.12.2024-04.12.2024

Nick Cave and The Bad Seeds

10.10.2024-11.10.2024

Iron Maiden: Run For Your Lives

01.01.1970-01.01.1970

Audioriver Festival 2025

11.07.2025-11.07.2025

JIMEK & GOŚCIE – SUBKLASYKA

30.11.2024-30.11.2024

FIBA EuroBasket 2025

28.08.2025-04.09.2025

Käärijä

16.12.2024-17.12.2024