Pop

Nowy teledysk od Mery Spolsky

Fot. Materiały prasowe/Kayax/Mateusz Golis

Nowa płyta Mery Spolsky ukazała się dokładnie w Święto Niepodległości. Wraz z premierą następczyni "Erotik Era" artystka opublikowała klip do singla, w którym deklaruje z przekonaniem: "Kochajcie Polskę"!

12.11.2025

Aleksandra Gieczys

Artykuł może zawierać autopromocję eBilet.pl

Nowa płyta Mery Spolsky

Mery Spolsky – piosenkarkę, performerkę i kompozytorkę tysiące fanów pokochało za wyrazisty wizerunek, osobowość i sceniczną energię, którymi mogłaby obdzielić kilka osób oraz za emocje w negliżu, którym daje bezkompromisowy wyraz w swoich utworach.

Już pierwszy, wydany 2017 roku, debiutancki album Mery “Miło Było Pana Poznać” zapewnił jej awans do pierwszej ligi wykonawców polskiej sceny pop – elektroniki. Od tego czasu artystka tylko konsekwentnie umacnia swoją pozycję – czy to za sprawą nowych przebojów, czy kolejnych nominacji do Fryderyka – i potwierdza, że w pełni zasługuje na miano jednej z najbardziej nowatorskich i płodnych gwiazd młodego pokolenia.

Po świetnie przyjętym, hitowym albumie “Erotik Era” (2023) który zadebiutował na piątym miejscu OLiS i dostarczył takie przeboje, jak “Suka” i “Lateks” Marysia zapowiedziała, że jesienią wróci do nas z nową płytą, nad którą pracuje z nowym producentem, Michałem Foxem Królem.

Pierwszym zwiastunem nowego wydawnictwa był singiel “Marysia Kowalska”, który narobił wiele zamieszania na rynku muzycznym – piosenka nie tylko spotkała się z bardzo dobrym przyjęciem krytyków, ale też podbiła listy przebojów Radia 357, Trójki i Radia Nowy Świat oraz przyniosła Mery nominację do nagrody Bursztynowego Słowika na festiwalu Top Of The Top w Sopocie.

Także kolejne single – jak m.in. “Nie ma już PL” – spotkały się z uznaniem fanów i rozbudziły apetyt na to, by nadchodzący album wysłuchać nareszcie w całości.

Przeczytaj też:

Kup bilet

“Kocham Polskę” debiutuje w Święto Niepodległości

I tak, 11 listopada – czyli w Święto Niepodległości – ukazał się czwarty, studyjny album Mery Spolsky pt. “Kocham Polskę”. Znalazło się na nim 11 piosenek o które artystka mówi, że są one “miłosnym listem do kraju, który czasem wkurza, ale którego nie da się nie kochać”.

– Kocham pisać teksty po polsku. Kocham nasze tradycje. Kocham tu mieszkać, jeść i się bawić. Kocham ludzi, z którymi żyję. Kocham narzekać na Polskę, ale patrzeć na jej wady z czułością. Kocham nasz humor, bo potrafimy się z siebie śmiać. Czuję, że jestem “spolsky” i jestem z tego dumna! W trakcie prac nad płytą dużo rozmawialiśmy z producentem Michałem Foxem Królem o naszym kraju. O tym co lubimy, co nas wkurza, za czym tęsknimy. Piosenki to zbiór moich myśli na ten temat ubranych w elektronikę Foxa. Wyobrażam sobie, że ta płyta to jedna wielka “balanga”, na którą chciałabym wszystkich zaprosić. – mówi Mery Spolsky.

Z kolei jeśli chodzi o warstwę muzyczną krążek stanowi powrót artystki do elektronicznych brzmień i stylistyki inspirowanej Moderat, Justice, Kraftwerk czy Daft Punk.

Wraz z premierą płyty ukazał się tytułowy singiel “Kocham Polskę” wraz z wyjątkowym teledyskiem, o którym Mery mówi tak:

– Ten klip to spełnienie moich marzeń! Meblościanka, szare bloki, Burneika ciągnący Passata, kebab i tańce w solarium. Dopełnieniem są domokrążcy ze sztućcami, a dwóch z nich na pewno znacie: No Echoes i Nikodem Dybiński z zespołu spolsky. To już trzeci teledysk, który reżyseruje Mateusz Golis i czuję, że dzięki temu stworzyliśmy spójny koncept wizualny do całej płyty. Kochajcie Polskę i nie wstydźcie się.